G
gość _199
Gość
A ja nie, byłam z takim zjebem w związku, że bez jego pozwolenia pierdnąć nie mogłamJa jak byłam młodsza to chodziłam na imprezy a potem przestałam. Ogólnie nie lubię sylwestra bo zawsze się stresuje że kolejny rok za mną i śmierć coraz bliżej ostatnie kilka to w domu siedziałam i tylko sylwester w tv i gry na PlayStation albo planszowki z facetem. A w tym roku chcemy zaszaleć i zrobić fajną imprezkę, nagotuje coś pysznego i przekąski zrobie, playlistę do tancow i jakieś smaczne alko i jedziemy
Ale niestety wszystko od młodego zależy. musi przede wszystkim zjeść z butli... A na razie jest strajk butelkowy całkowity. Aczkolwiek myślę że do tego czasu już spokojnie się wyrobi i damy radę ;D