Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[gość _199]

Główkę od początku trzyma ładnie, chociaż jedną stronę ma słabszą. Obraca się na boczki i na brzuszek jak mały wariat od jakiegoś tygodnia, ale robi to przez odgięcie głowy do tyłu więc nieprawidłowo. Ćwiczę, inaczej podnoszę i trzymam ale nie tak łatwo ją "przestawić". A rączki są leniwe, nie chce. Mój mąż jest zdania, że widocznie jeszcze nie jest ten moment i wszystko przyjdzie. Może i tak, ale fizjoterapeutka zawsze na to zwraca uwagę

teraz sie zastanawiam jak moj robi czy prawidlowo czy nie. Z drugiej strony biznes to biznes, fizjo dużo zarabiają na rehabilitacji, ja w ogóle lekarzom nie ufam!

 

[Mikstura]

Główkę od początku trzyma ładnie, chociaż jedną stronę ma słabszą. Obraca się na boczki i na brzuszek jak mały wariat od jakiegoś tygodnia, ale robi to przez odgięcie głowy do tyłu więc nieprawidłowo. Ćwiczę, inaczej podnoszę i trzymam ale nie tak łatwo ją "przestawić". A rączki są leniwe, nie chce. Mój mąż jest zdania, że widocznie jeszcze nie jest ten moment i wszystko przyjdzie. Może i tak, ale fizjoterapeutka zawsze na to zwraca uwagę

Ech to moja też tak się przekręca, głowę ma odgiętą. Rączki wyciąga do zabawek nad nią, ale jak jej coś wsadzę do rączki to nie bardzo trzyma. Rączki jej do tyłu lecą jak na brzuchu leży bo ciągle piąstki do buzi wsadza i tylko na tym się skupia Współczuję sytuacji z rodziną. Ja się cieszę, że od męża strony tylko my mamy dzieci, jak reszta się zdecyduje to moje będą już dorosłe

 

[Święta92]

Ech to moja też tak się przekręca, głowę ma odgiętą. Rączki wyciąga do zabawek nad nią, ale jak jej coś wsadzę do rączki to nie bardzo trzyma. Rączki jej do tyłu lecą jak na brzuchu leży bo ciągle piąstki do buzi wsadza i tylko na tym się skupia Współczuję sytuacji z rodziną. Ja się cieszę, że od męża strony tylko my mamy dzieci, jak reszta się zdecyduje to moje będą już dorosłe

U mnie dzieci wszędzie pelno. I sama mama 5 latke i wiem jaka potrafi być głośna chodząc wszędzie godzę się na to, że może być głośno i dzieci upierdlowe. Ja twierdze, że dzieci to tylko dzieci

 

[gość _199]

U mnie dzieci wszędzie pelno. I sama mama 5 latke i wiem jaka potrafi być głośna chodząc wszędzie godzę się na to, że może być głośno i dzieci upierdlowe. Ja twierdze, że dzieci to tylko dzieci

mnie starsze dzieci irytują, mam nadzieje, że z moim tak nie będzie.

 

[Mikstura]

U mnie dzieci wszędzie pelno. I sama mama 5 latke i wiem jaka potrafi być głośna chodząc wszędzie godzę się na to, że może być głośno i dzieci upierdlowe. Ja twierdze, że dzieci to tylko dzieci

Bardziej chodziło mi o porównywanie, czy jesteś złote rady, bo ktoś ma starsze dziecko i uważa, że wie wszystko Akurat ja mam 3 siostry, łącznie u nas jest 7 dzieci - czwórka 5 latków, 3 latek, 2 latka i 4 miesięczna Ida Ale my z siostrami nigdy się nie ścigałyśmy co kto umie, czy co która powinna zrobić

 

[Święta92]

mnie starsze dzieci irytują, mam nadzieje, że z moim tak nie będzie.

Mnie też irytują na potęgę pamiętam jak basia byla malutka to ciagle mój mąż kłócił się o coś z siostra bo jej dzieci albo z gilem albo głośne teraz zupełnie na to inaczej patrze

 

[Święta92]

Bardziej chodziło mi o porównywanie, czy jesteś złote rady, bo ktoś ma starsze dziecko i uważa, że wie wszystko Akurat ja mam 3 siostry, łącznie u nas jest 7 dzieci - czwórka 5 latków, 3 latek, 2 latka i 4 miesięczna Ida Ale my z siostrami nigdy się nie ścigałyśmy co kto umie, czy co która powinna zrobić

Aaa bo to bez sensu każde dziecko zupełnie inaczej się rozwija. Np moja 5 latka wczoraj wsiadła pierwszy raz na 2 kółka i pojechała, a czytać nie mogę jej nauczyć co mnie bardzo denerwuje

 

[Ja.tu.tylko.na.chwilę]

U mnie dzieci wszędzie pelno. I sama mama 5 latke i wiem jaka potrafi być głośna chodząc wszędzie godzę się na to, że może być głośno i dzieci upierdlowe. Ja twierdze, że dzieci to tylko dzieci

Jasne, że tak. Dzieci mnie nie irytują, tylko dorośli i ich podejście. Hałas mojej córce nie straszny od początku i z tego akurat się cieszę :-)

 

[Mikstura]

Aaa bo to bez sensu każde dziecko zupełnie inaczej się rozwija. Np moja 5 latka wczoraj wsiadła pierwszy raz na 2 kółka i pojechała, a czytać nie mogę jej nauczyć co mnie bardzo denerwuje

Moja też się nauczyła, ale woli na biegowym jeździć i co jej zrobię A jakich metod próbowałaś? U nas było zainteresowanie ale się zmyło

 

[Święta92]

Moja też się nauczyła, ale woli na biegowym jeździć i co jej zrobię A jakich metod próbowałaś? U nas było zainteresowanie ale się zmyło

Próbowałam sylabami, wiem ma jeszcze czas ale już bym chciala zeby umiała