reklama
No niby mieszkam w miescie 120 tys osob a zamykaja jedna porodowke (lepsza, rodzilam tam corke) przez wirusa bo szpital zakaźny. Takze nie fajnie. Moze do lutego cos sie zmieni a moze na gorzej tego nikt bie wieI w tym momencie doceniam, że mieszkam w dużym mieście! Chociaż nie chciałabym rodzić w innym szpitalu niż ten, który zaplanowałam. Póki co, całe szczęście, nie słyszałam, żeby był tam koronawirus. Oby tylko były tam miejsca jak już przyjdzie czas
marta18691
Fanka BB :)
Haha no takTez bede miala planowana cc, ale zyje nadzieja ze do lutego jakis lekarz bedzie jeszcze pracowal
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
Dzięki [emoji16]
Na czczo, pijesz od wypicia liczysz godzinę, pobranie i godzina. Więc jak wejdziesz o 7, to kilka minut po 9 powinnaś być wolna [emoji3]
Michalina_25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2020
- Postów
- 1 001
Mnie na szczęscie glukoza omija, robiłam w 9tc, więc lekarz stwierdził że nie ma potrzeby powtarzać teraz
Mam już wyniki wszystkich badań i najbardziej zszokowałam się chyba poziomem żelaza Jeszcze ostatnim razem jak badałam poziom żelaza (niecałe 3 miesiące temu), zdziwiłam się, że w ciąży wzrosło, a wręcz obawiałam się, że będzie ponad normę, a tu nagle spadek ze 136 na 51 µg/dl, czyli na granicy normy Dość gwałtownie podniósł mi się też cholesterol (ze 185 na 245 mg/dl), ale to niby normalne w ciąży. Całe szczęście, że genetycznie mam wysoki HDL, to może w podziale na frakcje nie wypada to tak źle. No i zastanawia mnie krzywa insulinowa, nigdzie nie mogę znaleźć konkretnych informacji na ten temat Może któraś z was ma jakieś doświadczenia, zna się na tym? Do krzywej cukrowej przyczepić się nie mogę: na czczo 73 mg/dl, po 1h 104, po 2h 92, natomiast insulina na czczo 4,3 µIU/ml, po 1h 25,5, a po 2h 26,4. Dziwne, że wyższa jest po 2h niż po 1h, a jeszcze dziwniejsze, że ogólnie jej poziom jest taki niski po takiej dawce glukozy. No ale z drugiej strony cukier ładnie spadł. Skonsultuję to jeszcze z lekarzem, ale wizytę mam dopiero za 2 tygodnie, także póki co pytam was
Co do krzywej cukrowej to się nie wypowiem bo jeszcze nie robiliśmy. Ale co do żelaza to u mnie zaczęło spadać od samego początku. Do 4 miesiąca wystarczały witaminy z dodatkiem. Potem niestety poleciało na tyle że teraz oddzielnie przyjmujemy żelazo. Ponoć taki spadek jest częsty bo zwiększa się objętość krwi itp. Ale lepiej to skonsultować bo pewnie też coś dostaniesz dodatkowoMam już wyniki wszystkich badań i najbardziej zszokowałam się chyba poziomem żelaza Jeszcze ostatnim razem jak badałam poziom żelaza (niecałe 3 miesiące temu), zdziwiłam się, że w ciąży wzrosło, a wręcz obawiałam się, że będzie ponad normę, a tu nagle spadek ze 136 na 51 µg/dl, czyli na granicy normy Dość gwałtownie podniósł mi się też cholesterol (ze 185 na 245 mg/dl), ale to niby normalne w ciąży. Całe szczęście, że genetycznie mam wysoki HDL, to może w podziale na frakcje nie wypada to tak źle. No i zastanawia mnie krzywa insulinowa, nigdzie nie mogę znaleźć konkretnych informacji na ten temat Może któraś z was ma jakieś doświadczenia, zna się na tym? Do krzywej cukrowej przyczepić się nie mogę: na czczo 73 mg/dl, po 1h 104, po 2h 92, natomiast insulina na czczo 4,3 µIU/ml, po 1h 25,5, a po 2h 26,4. Dziwne, że wyższa jest po 2h niż po 1h, a jeszcze dziwniejsze, że ogólnie jej poziom jest taki niski po takiej dawce glukozy. No ale z drugiej strony cukier ładnie spadł. Skonsultuję to jeszcze z lekarzem, ale wizytę mam dopiero za 2 tygodnie, także póki co pytam was
ulotnechwile
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2020
- Postów
- 334
dlatego ja na to badanie i czekanie wzięłam sobie książkę do czytaniaJestem właśnie naszprycowana glukozą, póki co jest znośnie, czekam za pierwszym pobraniem po glukozie. Samo wypicie nie było takie złe, gorzej teraz, bo nie dość, że nudno, nic nie można robić, to wciąż mi się to odbija, klejąco w paszczy i trochę słabo, a woda kusi z torebki a dzidziuś nadal nie daje o sobie znać, a myślałam, że po takiej dawce glukozy coś poczuję
marta18691
Fanka BB :)
Hehe no bo co innego masz robic przez 2godzinydlatego ja na to badanie i czekanie wzięłam sobie książkę do czytania
reklama
Ja też miałam sporo do czytania na telefonie, ale zwłaszcza na początku mdliło mnie jak choć trochę spuszczałem głowę i jakoś nie mogłam się skupić, bo ciągle ktoś się kręcił. Najlepszy "pan dyżurny" o okropnym zapachu wody kolońskiej, czy czegoś równie śmierdzącego (czułam nazbyt wyraźnie nawet mimo maski), jeszcze z maseczką pod nosem , siedział z godzinę po pobraniu krwi i kierował ludzi a to do rejestracji, a to do pobrania jakbyśmy na stadionie byli, aż w pewnym momencie sobie poszedłdlatego ja na to badanie i czekanie wzięłam sobie książkę do czytania
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 427 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: