reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Helloł chciałam tylko wtrącić ze ja nie miałam żadnych, ale to żadnych oznak że zacznie mi się poród [emoji1787][emoji1787] żadnych bóli, skurczy czy czegoś. Więc nie bądź taka pewna że nie zacznie się w każdej chwili [emoji38][emoji38]
Ja za to zaraz po śniadanku biorę się za dopakowanie walizki! Wczorajsze "znaki" mnie zmotywowały, pewnie też przez to nie mogłam spać, bo się stresowałam, że coś się może wydarzyć, a ja w proszku, chociaż tak naprawdę to mało prawdopodobne (patrząc chociażby na Ciebie :p), nie miałam żadnych konkretnych skurczy, jedynie brzuch wciąż twardniał i w tym podbrzuszu tak ciągnęło, ale spokojniejsza będę, mając walizkę gotową :D
 
reklama
Mi juz tez powoli znowu brzuch ciazy w nocy. Tez jak sie poprawiam to brzuszek przytrzymuje 😉 na dodatek ostatnio jak sie przekrecam z boku na bok to mi zaczelo cos strzelac w miednicy 😒 chyba juz stawy ledwo sobie radza z ciezarem.
Mnie jakoś raz w nocy coś strzeliło, jak wstawałam do toalety.
Ale z dnia na dzień mam wrażenie, że brzuch coraz większy i pępek zaraz mi eksploduje 😂
Mi to już w sobie eksplodował, bo porobiły mi się małe rozstępy wokół pępka. A mówiłam Małej, że zrobi mi dziurę od wyciągania rąk w tej okolicy i jeszcze trochę i tak faktycznie będzie :D
 
Helloł chciałam tylko wtrącić ze ja nie miałam żadnych, ale to żadnych oznak że zacznie mi się poród [emoji1787][emoji1787] żadnych bóli, skurczy czy czegoś. Więc nie bądź taka pewna że nie zacznie się w każdej chwili [emoji38][emoji38]
Nie jest to pocieszające. Ja też nie mam żadnych oznak i wmawiam sobie, że skoro nic się nie dzieje, to poród się tak nagle nie zacznie :D
 
Helloł chciałam tylko wtrącić ze ja nie miałam żadnych, ale to żadnych oznak że zacznie mi się poród [emoji1787][emoji1787] żadnych bóli, skurczy czy czegoś. Więc nie bądź taka pewna że nie zacznie się w każdej chwili [emoji38][emoji38]
Tak tak, pamiętam też o Tobie, dlatego z jednej strony mam niby jeszcze "sporo" czasu, a z drugiej szykuję się, że w każdej chwili mogę jechać do szpitala 😁
 
Mnie jakoś raz w nocy coś strzeliło, jak wstawałam do toalety.

Mi to już w sobie eksplodował, bo porobiły mi się małe rozstępy wokół pępka. A mówiłam Małej, że zrobi mi dziurę od wyciągania rąk w tej okolicy i jeszcze trochę i tak faktycznie będzie :D
O matko aż tak :o Mój jest coraz mniejszy i wydęty na maksa, czasem boli, zwłaszcza jak mały tam grasuje :D
 
Ja leze sobie w szpotalu i pewnie poleżę trochę 😂😂😂 masakra. Co tu robic 😂 brak rozwarcia szyjka troche miękka 😂😂plakac mi sie chce 😥 przyjecie na izbie 1.5 h masakra
Biedna 😥 Ja się chyba załamię jak za tydzień na wizycie się okaże, że skurczy brak, a szyjka ani drgnęła, bo potem to już niedaleka droga do szpitala 😭
 
reklama
Do góry