reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

No właśnie ja też już nie pamiętam pierwszej ciąży, napewno nie miałam tyłu objawów jak teraz, oprócz wstrętu do zapachu lawendy. Gdyby nie rosnący brzuch i usg to bym nie wiedziała, że w ciąży jestem. Całe 9 mcy bez stresu, głupich myśli i objawów. Ale wtedy to miałam 26 lat to się człowiek zbytnio nie wczuwał. A teraz to jakaś masakra. Zamiast się cieszyć to tylko obawa czy wszystko będzie dobrze i wyszukiwanie problemów nawet jak ich nie ma. Ciężki ten los cieżarnych😉
Ja mam tak samo
 
reklama
Cześć. Tak was czytam od kilku dni i postanowiłam się odezwać :)
Obecnie jestem w 24 dc, postanowiłam zrobić test w piątek czyli w 27dc. Cykle mam nieregularne między 21 a 28 :/ jednak jako, że mam dwóch synów, a w ciąży byłam już 3 razy, śmiem twierdzić, że nam się udało ;) jakieś 7 dni od dnia zabawy zaczęły boleć mnie jajniki i podbrzusze. Od 2 dni mam śladowej ilosci brązowe upławy, ból w podbrzuszu jak na @ oraz lekkie rozpieranie w piersiach. Śpię praktycznie na stojąco a moja zdolnosc koncentracji wyłaczyła sie kilka dni temu. Do lekarza umówiłam się mimo wszystko na drugi tydzień lipca. Teraz tylko dotrwać do piątku.

W terminie miesiączki upławy mogą się pojawić.
Jeśli nie ma żywej krwi, skurczy to bądź dobrej myśli :)

No właśnie ja też już nie pamiętam pierwszej ciąży, napewno nie miałam tyłu objawów jak teraz, oprócz wstrętu do zapachu lawendy. Gdyby nie rosnący brzuch i usg to bym nie wiedziała, że w ciąży jestem. Całe 9 mcy bez stresu, głupich myśli i objawów. Ale wtedy to miałam 26 lat to się człowiek zbytnio nie wczuwał. A teraz to jakaś masakra. Zamiast się cieszyć to tylko obawa czy wszystko będzie dobrze i wyszukiwanie problemów nawet jak ich nie ma. Ciężki ten los cieżarnych[emoji6]

Ja pierwsza ciąża też na totalnym luzie, udało się zajść za pierwszym razem, 9 miesięcy bezobjawowo.
Teraz mimo 28 lat mam mięsiące starań za sobą, jedną stratę i też cały czas mętlik w głowie :)

Czyli jesli ostatnia miesiączkę mialam 12.05 ale dni płodne 31.05 to jak to liczyć? Jaki jest wiek ciąży?
Lekarze najczęściej liczą od dnia ostatniej miesiączki, bo ciężko określić kiedy dokładnie doszło do zapłodnienia
 
Witam wszystkich jeśli można to i ja dołączę 😁 jest to moja 3 ciąża pierwsza poroniłam w 8 tyg z drugiej mam 3 latka a teraz zaczynam 8 tydz który mam nadzieję przeżyć bo źle mi się kojarzy. Ostatnia @ 30kwietnia wizytę mam dopiero w następnym piatek. Trzymam za wszystkich kciuki. Jest tu może ktoś z Białegostoku lub okolic?
 
Ja mamie, bo chyba bym eksplodowała gdybym nie powiedziała komukolwiek. Najchętniej ogłosiłabym to już całemu światu ale jeszcze nawet nie bylam u ginekologa. 😂🙈
Ja też nie byłam a który tydz masz? Ja nikomu jeszcze nie mówiłam pewnie za względu na poronienie chyba dopiero powiem po wizycie za półtora tygodnia
 
Ja mamie, bo chyba bym eksplodowała gdybym nie powiedziała komukolwiek. Najchętniej ogłosiłabym to już całemu światu ale jeszcze nawet nie bylam u ginekologa. 😂🙈
U mnie wie mąż, syn który się na mnie obraził i ciotka, bo jest pielęgniarką i w razie co, żeby wiedziała o co chodzi. Mnie też korci żeby powiedzieć mamie jeszcze, ale narazie się wstrzymam przynajmniej do pierwszej wizyty
 
reklama
Do góry