reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Dziewczyny czy Was też męczy już zadyszka? U nas 24+3 i mam wrażenie że coraz mniej powietrza... Oczywiście katar i zatkany nos męczy nas praktycznie od początku. Ale w tych czasach to różne rzeczy człowiek bierze sobie do głowy :)
Ja od początku ciazy mam zatkany nos i szyvciej sie niestety męczę. Remontuje teraz mieszkanie to odczuwam o wiele wieksze zmęczenie bo pomalowanie malego pokoiku to dla mnie jak wycieczka po pustyni 😂 remont remontem nie wiem kiedy ja umyje okna po remoncie chyba do porodu nie zdarzę 😂
 
reklama
Sama malujesz ? Ja dostałam ostrą ochrzan od teściowej za chęć umycie okien i to jakieś 2 miesiące temu, bo ponoć nie można w ciąży podnosić rąk do góry ( mycie okien, czy jakieś inne podobne prace)
Ja od początku ciazy mam zatkany nos i szyvciej sie niestety męczę. Remontuje teraz mieszkanie to odczuwam o wiele wieksze zmęczenie bo pomalowanie malego pokoiku to dla mnie jak wycieczka po pustyni [emoji23] remont remontem nie wiem kiedy ja umyje okna po remoncie chyba do porodu nie zdarzę [emoji23]
 
Sama malujesz ? Ja dostałam ostrą ochrzan od teściowej za chęć umycie okien i to jakieś 2 miesiące temu, bo ponoć nie można w ciąży podnosić rąk do góry ( mycie okien, czy jakieś inne podobne prace)
U mnie w rodzinie niestety dwa porody zaczęły się przedwcześnie właśnie ze względu na remonty itp. Dlatego ja wolę się też oszczędzać i ograniczać takie pracę. Całe szczęście mąż pomaga jak może.
 
Sama malujesz ? Ja dostałam ostrą ochrzan od teściowej za chęć umycie okien i to jakieś 2 miesiące temu, bo ponoć nie można w ciąży podnosić rąk do góry ( mycie okien, czy jakieś inne podobne prace)
Jak pod względem zdrowotnym nic nie dolega i ginekolog nie zabronił aktywności to dlaczego nie? Przesądy 😉
 
Dziewczyny czy Was też męczy już zadyszka? U nas 24+3 i mam wrażenie że coraz mniej powietrza... Oczywiście katar i zatkany nos męczy nas praktycznie od początku. Ale w tych czasach to różne rzeczy człowiek bierze sobie do głowy :)
Ja ogólnie już zaczynam powoli czuć dodatkowy balast 😉 ale jeszcze nie ma tragedii tylko plecy odczuwam bardziej ☺
na szczęście w tej ciąży nie wiem co to katar bo w pierwszej przed ciążą jakiś katar złapałam że dopiero w dniu po cc mnie puścił.
 
Sama malujesz ? Ja dostałam ostrą ochrzan od teściowej za chęć umycie okien i to jakieś 2 miesiące temu, bo ponoć nie można w ciąży podnosić rąk do góry ( mycie okien, czy jakieś inne podobne prace)
W pierwszej ciąży myłam normalnie okna, w tej na razie jedno i nic mi nie było ale ciąża była bezproblemowa i ta też jest, tak więc to indywidualna kwestia ☺
 
Zgadzam się 🙂 ja zawsze chciałam być niższa a niestety mam 174cm i do tego jakieś dwa lata temu ważyłam 48 kg, więc wiecie jak wyglądałam 😔 takie to życie, jednym ciężko przytyć a drugim ciężko zrzucić parę kg. Trzeba siebie zaakceptować 🙂
No u mnie jest zupełnie na odwrót, chciałabym chociaż mieć te 170 cm wzrostu i z 60 kg na wadze 😉 swoje 163 cm wzrostu zaakceptowałam ale wagi za nic nie mogę bo wiem że to jedno można zmienić a jest z tym ciężko 😐
 
Sama malujesz ? Ja dostałam ostrą ochrzan od teściowej za chęć umycie okien i to jakieś 2 miesiące temu, bo ponoć nie można w ciąży podnosić rąk do góry ( mycie okien, czy jakieś inne podobne prace)
Nie no mnie mama krzyczy jak przez,, judasza zagladam,, 😂 ta sama maluje maly pokoj bo tak to do świąt nie zdarzymy nic zrobić 😂wiadomo w granicach rozsądku jak czuje sie zmeczona to nic nie robie a jak czuje przyplyw mocy to cos tam pomagam w remoncie. Lekarz moj mowi, ze ciaza zdrowa szyjka dluga wiec mozna normalnie ręce podnosic
 
U mnie w rodzinie niestety dwa porody zaczęły się przedwcześnie właśnie ze względu na remonty itp. Dlatego ja wolę się też oszczędzać i ograniczać takie pracę. Całe szczęście mąż pomaga jak może.
Mi moze zacząć sie porod przez remont ale tylko ze zwgledu ba stres 😂wizje z mezem odmienne także klotnie i klotnie. Moj maz projektuje oswietlenia zawodowo inżynier elektryki a w domu po 5 latach wiszą u mnie żarówki bo nie może oswietlenia zrobić 😂 kontaktu w szafie zabudowanej 5 lat nie ma czasu zrobić 😂 teraz go zagonilam ze mam miec sufity podwieszane i ogolnie oswietleniw jak z katalogu 😂takze mnie stres wykończy 😂dlatego co moge to pomagam bo inaczej nie wiem jak to będzie 😂
 
reklama
Mi moze zacząć sie porod przez remont ale tylko ze zwgledu ba stres 😂wizje z mezem odmienne także klotnie i klotnie. Moj maz projektuje oswietlenia zawodowo inżynier elektryki a w domu po 5 latach wiszą u mnie żarówki bo nie może oswietlenia zrobić 😂 kontaktu w szafie zabudowanej 5 lat nie ma czasu zrobić 😂 teraz go zagonilam ze mam miec sufity podwieszane i ogolnie oswietleniw jak z katalogu 😂takze mnie stres wykończy 😂dlatego co moge to pomagam bo inaczej nie wiem jak to będzie 😂
Szewc bez butów chodzi:D
 
Do góry