reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Hej dziewczyny, jak u Was wyglada ze spaniem dzieci? Pytam o drzemki i nocne. U nas mloda za cholere ostatnio nie chce chodzic spac, chociaz czasem widze ze pada. Tak wiec czasem po poludniu muszę ja wziac do wozka, tam odlatuje mi po 5min. A wieczorami to fika do 22, pobudka o 6-7. Nie ma szans niestety zeby wytrwala bez drzemki, jak nie pójdzie spac po poludniu to zasypia o 17.00 😥
hello! U nas jest drzemka okolo 13:00 i budzimy po 1,5 godziny a do spania idzie o 22:30/23:00 i na sile i wstaje 6:30/7:00. On generalnie nie ma czasu na spanie.
 
reklama
Moj Kuba nie mowi ani slowa, ma motorek w tylku, ale obecnie na spacerach nie chce chodzic i tylko w wozeczku chowa sie w spiworze. Chyba tez juz pora wybrac sie do logopedy… ale poki co alergolog i laryngolog, bo strasznie charczy znowu po chorobie. Myslalam, zeby go puscic do zlobka od nowego roku, ale jak czytam jak choruja dzieci zlobkowe, to sie zastanawiam. Chodzi 2 razy w tygodniu na zajecia do Klubiku i czasem cos lekkiego zlapie.
 
Dziewczyny życzę Wam duzo spokoju i zdrowia na te święta!!<3 jak to będzie to reszta jakos sama przyjdzie ! Mnóstwo pociechy z tych szkrabów.

My obecnie mamy szpital w domu, mąż z zapaleniem oskrzeli I tchawicy i mala od dwoch dni tez zapalenie oskrzeli. Wysoka goraczka, antybiotyk i święta cale w domu bez wyjścia do rodziny. I jedno i drugie ma zakaz ruszania się z domu przez święta;D
 
Dziewczyny życzę Wam duzo spokoju i zdrowia na te święta!!<3 jak to będzie to reszta jakos sama przyjdzie ! Mnóstwo pociechy z tych szkrabów.

My obecnie mamy szpital w domu, mąż z zapaleniem oskrzeli I tchawicy i mala od dwoch dni tez zapalenie oskrzeli. Wysoka goraczka, antybiotyk i święta cale w domu bez wyjścia do rodziny. I jedno i drugie ma zakaz ruszania się z domu przez święta;D
Boziu, wy to macie pecha!! Duzo zdrowia dla Was kochani ❤️❤️
 
U nas z drzemkami w dzień różnie. U teściowej w ciągu tygodnia zasypia zawsze i śpi 1.5 - 2h. Teściowa usypia go koło 11:30 codziennie. Natomiast w weekend jak jest ze mną to nie chce spać w dzień... Usypiam go o tej samej porze, w wózku jak teściowa i nie chce spać :( od 3 tygodni tak jest. Ok 17 już jest zmęczony a kładziemy go ok 19:30 dopiero więc jest ciekawie przez resztę wieczoru. W nocy do tej pory była jedna pobudka na mleko ok 2. Teraz budzi się o 1 i o 4 i woła o mleko 😬 wczoraj byliśmy wieczorem na małej rodzinnej imprezce więc na siłę dosłownie go uśpiłam ok południa i spał godzinę. Dzisiaj już jak usłyszał o drzemce to się wydzierał że nie i uciekał 🤷 sen nocny od ok 20 do 6 rano codziennie
A to podobnie jak u nas 😳
 
Dziewczyny życzę Wam duzo spokoju i zdrowia na te święta!!<3 jak to będzie to reszta jakos sama przyjdzie ! Mnóstwo pociechy z tych szkrabów.

My obecnie mamy szpital w domu, mąż z zapaleniem oskrzeli I tchawicy i mala od dwoch dni tez zapalenie oskrzeli. Wysoka goraczka, antybiotyk i święta cale w domu bez wyjścia do rodziny. I jedno i drugie ma zakaz ruszania się z domu przez święta;D
U nas też szpital... chłopak ledwo co z bostonki wychodzi (nie mógł chodzić, palce napuchnięte, sztywne, bąble wszędzie), nadal ma wysypkę i nie do końca dobrze z palcami, paznokcie zaczynają schodzić, ale z pracy wciąż dzwonili, bo nie ma komu robić, to od razu na nadgodziny poszedł. Ale najgorsze, że Czaruś w żłobku nie był, a znów chory, jeszcze z ostatniej infekcji trochę kaszlu miał, aż tu nagle wczoraj całą noc kaszlał. Lekarka stwierdziła, że nic groźnego (jakaś na zastępstwo za naszą była, niezbyt mnie przekonała, zwłaszcza jak mi syropek na kaszel suchy i mokry zapisała po czym stwierdziła, że to nie ma prawa działać), a tu całą noc gorączka, dziś w dzień to samo. Pierwszy raz miał powyżej 40 stopni i przeciwgorączkowy nie działał. Teraz po 2h od podania lekko poniżej 38 spadło, więc jestem załamana. Zaraz pewnie mnie też weźmie, bo mi kaszle w twarz, psika, pluje i glut po pas. Myślę, że żłobek i antybiotyki rozwaliły mu odporność i od razu złapał wirusa od mojej mamy, bo była ostatnio trochę przeziębiona jak się nim zajmowała. A mnie znów bolą plecy 😭

Także naprawdę szczerze i z serca zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia, bo to najlepszy prezent na święta i nie tylko!!
 
Ostatnia edycja:
U nas też szpital... chłopak ledwo co z bostonki wychodzi (nie mógł chodzić, palce napuchnięte, sztywne, bąble wszędzie), nadal ma wysypkę i nie do końca dobrze z palcami, paznokcie zaczynają schodzić, ale z pracy wciąż dzwonili, bo nie ma komu robić, to od razu na nadgodziny poszedł. Ale najgorsze, że Czaruś w żłobku nie był, a znów chory, jeszcze z ostatniej infekcji trochę kaszlu miał, aż tu nagle wczoraj całą noc kaszlał. Lekarka stwierdziła, że nic groźnego (jakaś na zastępstwo za naszą była, niezbyt mnie przekonała, zwłaszcza jak mi syropek na kaszel suchy i mokry zapisała po czym stwierdziła, że to nie ma prawa działać), a tu całą noc gorączka, dziś w dzień to samo. Pierwszy raz miał powyżej 40 stopni i przeciwgorączkowy nie działał. Teraz po 2h od podania lekko poniżej 38 spadło, więc jestem załamana. Zaraz pewnie mnie też weźmie, bo mi kaszle w twarz, psika, pluje i glut po pas. Myślę, że żłobek i antybiotyki rozwaliły mu odporność i od razu złapał wirusa od mojej mamy, bo była ostatnio trochę przeziębiona jak się nim zajmowała. A mnie znów bolą plecy 😭

Także naprawdę szczerze i z serca zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia, bo to najlepszy prezent na święta i nie tylko!!
Bardzo mi przykro że macie tak pod górkę :( stosowałaś może balsam lekki oddech? Wg mnie bardzo pomaga przy katarku, ale dopiero przy jednym właśnie go używałam. Mam nadzieję że Ciebie nie złapie bo nie ma nic gorszego niż zajmowanie się chorym dzieckiem samej będąc chorą :(
Zdrówka dla Was !
 
Bardzo mi przykro że macie tak pod górkę :( stosowałaś może balsam lekki oddech? Wg mnie bardzo pomaga przy katarku, ale dopiero przy jednym właśnie go używałam. Mam nadzieję że Ciebie nie złapie bo nie ma nic gorszego niż zajmowanie się chorym dzieckiem samej będąc chorą :(
Zdrówka dla Was !
Też to stosuje. Jest naprawdę ok.
 
reklama
Bardzo mi przykro że macie tak pod górkę :( stosowałaś może balsam lekki oddech? Wg mnie bardzo pomaga przy katarku, ale dopiero przy jednym właśnie go używałam. Mam nadzieję że Ciebie nie złapie bo nie ma nic gorszego niż zajmowanie się chorym dzieckiem samej będąc chorą :(
Zdrówka dla Was !
Tak, mam ten balsam, ale u nas nic nie daje. Jak już Czarek jest chory to zazwyczaj się ciągnie tygodniami, a w końcu rozwija mu się infekcja bakteryjna i antybiotyk, albo dopada go nowy syf. Niestety mnie też już wzięło, od wczoraj mam męczący suchy kaszel, aż mnie płuco boli, ból głowy i gorączka. Z Czarkiem byliśmy dziś u lekarki, to temperatura wzorowa, nawet za dużo nie kaszlał, a w nocy miał ponad 40, całe szczęście dziś w dzień już trochę lepiej. Stwierdziła, że to może być grypa. Także święta będziemy siedzieć w domu, a nic niekupione, niezrobione, nieupieczone i jeszcze zalało nam szafkę pod zlewem, nowa kuchnia i już takie zniszczenia. Po prostu odechciewa się wszystkiego.
 
Do góry