Nienawidzę jak lekarz mówi, że dzieci tak mają
właśnie przez takie gadanie potencjalna choroba może się rozwijać i narobić szkód w organizmie. Bardzo dobrze, że powtórzysz badanie, tak robią świadomi rodzice
I jasne, dam znać co nam powie na wizycie lekarz.
Właśnie u mojej mamy w pracy jest dziewczyna, która chodziła z dzieckiem do lekarza, bo się wzdrygało w czasie dnia i w nocy. Lekarz mówił, że DZIECI JUŻ TAK MAJĄ jak zrobią siku. Wybrała się prywatnie do neurologa, zrobili EEG i wyszlo, że dziecko ma padaczkę. Ale na takie mamy to patrzą jak na wariatki, że wymyśla jakieś choroby...