reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

A mi paczki przyszły w końcu, mamy ponczo! 😊
 

Załączniki

  • IMG_20211217_170650.jpg
    IMG_20211217_170650.jpg
    2,6 MB · Wyświetleń: 78
reklama
Dziewczyny, bo ja pierwsze słyszę o ponczo dla dziecka. Z tego co czytam to idea jest do samochodu żeby zachować bezpieczeństwo i nie zapinać na kurtkę. Mój Filip po prostu jeździ bez kurtki czy tam kombinezonu - przeciez w samochodzie jest ciepło???🤔😅 Oświećcie mnie proszę! Może to ma jakieś inne zastosowanie jeszcze i coś przegapiłam? 😁
 
Fajnie, ja muszę w kurtce wozić bo by mi zamarzł w tym niestety :/

Kurde na noc się na butle rzuca, a w nocy nie ma opcji, rozumie ktoś o co chodzi 🤣
Bo pewnie w nocy jak się przebudza to potrzebuje bliskości mamy, a nie jedzenia. Butelka to tylko jedzenie, cycuś to znacznie wiecej 🤷
Mój jak się przebudzi to nie ma nawet mowy żeby ojciec go uspokoił i ululał. Muszę wjechać ja - nawet bez piersi ale ja konkretnie. wczoraj facet próbował i skończyło się na tym, że dziecko się o 1 wybudziło i nie poszło spać chyba do 2:30 - leżał między nami przez ten czas. Oczywiście mój facet smacznie zaczął chrapać po kilkunastu minutach... A ja poszłam spać dopiero jak przeniosłam młodego śpiącego do łóżeczka 😐
 
Bo pewnie w nocy jak się przebudza to potrzebuje bliskości mamy, a nie jedzenia. Butelka to tylko jedzenie, cycuś to znacznie wiecej 🤷
Mój jak się przebudzi to nie ma nawet mowy żeby ojciec go uspokoił i ululał. Muszę wjechać ja - nawet bez piersi ale ja konkretnie. wczoraj facet próbował i skończyło się na tym, że dziecko się o 1 wybudziło i nie poszło spać chyba do 2:30 - leżał między nami przez ten czas. Oczywiście mój facet smacznie zaczął chrapać po kilkunastu minutach... A ja poszłam spać dopiero jak przeniosłam młodego śpiącego do łóżeczka 😐
Tak, też mi się tak wydaje. Bywa, że Ida się budzi i chce ją nakarmić a ona nie chce i się odpycha.
 
Bo pewnie w nocy jak się przebudza to potrzebuje bliskości mamy, a nie jedzenia. Butelka to tylko jedzenie, cycuś to znacznie wiecej 🤷
Mój jak się przebudzi to nie ma nawet mowy żeby ojciec go uspokoił i ululał. Muszę wjechać ja - nawet bez piersi ale ja konkretnie. wczoraj facet próbował i skończyło się na tym, że dziecko się o 1 wybudziło i nie poszło spać chyba do 2:30 - leżał między nami przez ten czas. Oczywiście mój facet smacznie zaczął chrapać po kilkunastu minutach... A ja poszłam spać dopiero jak przeniosłam młodego śpiącego do łóżeczka 😐
U nas taka sama sytuacja w nocy, nie ma opcji żeby mąż lulal bo jest taki wrzask. Ja myślę że jest to spowodowane przez to że ja całe dnie spędzam z młodym, a czasami jest też tak że z tatą się w ogóle nie widuje bo jak wraca wieczorem z pracy to mały już śpi. Trochę to przykre, no ale jakoś trzeba żyć i płacić rachunki...
 
Dziewczyny, bo ja pierwsze słyszę o ponczo dla dziecka. Z tego co czytam to idea jest do samochodu żeby zachować bezpieczeństwo i nie zapinać na kurtkę. Mój Filip po prostu jeździ bez kurtki czy tam kombinezonu - przeciez w samochodzie jest ciepło???🤔😅 Oświećcie mnie proszę! Może to ma jakieś inne zastosowanie jeszcze i coś przegapiłam? 😁
Chodzi o to, że to wygodne jest 😅 bo zanim w aucie się nagrzeje, to mija chwila. A tak w trakcie jazdy możesz rozpiąć, poza tym kurtkę musisz ściągnąć, a później założyć, a tu cyk zapinasz i wyciągasz dziecko 😁😄
 
U nas taka sama sytuacja w nocy, nie ma opcji żeby mąż lulal bo jest taki wrzask. Ja myślę że jest to spowodowane przez to że ja całe dnie spędzam z młodym, a czasami jest też tak że z tatą się w ogóle nie widuje bo jak wraca wieczorem z pracy to mały już śpi. Trochę to przykre, no ale jakoś trzeba żyć i płacić rachunki...
No właśnie u mnie chyba podobnie i chyba to też dlatego, że zawsze ja usypiałam. Zwłaszcza, że mój zaczyna pracę teraz koło 14 i siedzi do 22 no to już w ogóle. I chyba młody się już przyzwyczaił że wieczorem jesteśmy sami, a w nocy też mama zawsze wstaje. U nas wrzasku nie było, ale chyba tak się zdziwił, że aż się rozbudził 🙄
 
Chodzi o to, że to wygodne jest 😅 bo zanim w aucie się nagrzeje, to mija chwila. A tak w trakcie jazdy możesz rozpiąć, poza tym kurtkę musisz ściągnąć, a później założyć, a tu cyk zapinasz i wyciągasz dziecko 😁😄
Czaje :D w sumie u nas by się pewnie sprawdziło bo faktycznie ubieranie to masakra 🤭 ale jakoś nawet nie pomyślałam o czymś takim, ja młodego przykrywam kocykiem zanim się nagrzeje auto i potem ściągam kocyk i czapkę, a kurtkę albo kombinezon ubieram dopiero jak wychodzimy z auta 🤷
 
reklama
Czaje :D w sumie u nas by się pewnie sprawdziło bo faktycznie ubieranie to masakra 🤭 ale jakoś nawet nie pomyślałam o czymś takim, ja młodego przykrywam kocykiem zanim się nagrzeje auto i potem ściągam kocyk i czapkę, a kurtkę albo kombinezon ubieram dopiero jak wychodzimy z auta 🤷
No ja przetestuję, jak to będzie. 😅
 
Do góry