Dziewczyny, a ja wczoraj byłam u fizjo na konsultacji. No i będziemy chodzić z Idą na rehabilitację raz w tygodniu i dostałam ćwiczenia do domu. Ma słaby brzuch i sama raczej nie usiądzie. Pediatra kazała mi czekać miesiąc, a miesiąc to dużo czasu na ćwiczenia, przecież ona za 2 miesiące będzie miała rok, to już nie chodzi o jakieś chodzenie bo u nas daleka droga do tego, ale o to siedzenie najbardziej. Ale też mnie zastrzeliła bo mówi, że Ida była przetrzymana na podłodze, że za dużo czasu na niej spędzała na brzuchu (no serio?). A ja Wam przesyłam kalendarz Matyldy, u nas same zadania