Raaaany no moja niestety wiecej ale ja nie wstaje do pracy.Jeny, ale ja jej absolutnie nie wybudzam, bo następnego dnia do pracy idę, ona niestety sama 1-3 razy się budzi
A pamietam jak myslalam „aaa spoko, nocki nieprzespane… da sie przezyc” a po 9 miesiacach to mam ochote sobie w leb strzelic „little did you know, John Snow”
No ale tak jak posalysmy - najwazniejsze ze dziecko zdrowe Wszystko inne moge wziac na klate