Laski, jakie podajecie dzieciom porcje jak karmicie łyżeczka, np ile zupki czy tam czegoś innego? Mój młody się zrobił zawodnik lapczywy, jak mu coś smakuje to mam wrazenie, że mógłby jeść i jeść do porzygu. Mam zamrożone już oddzielone porcje, ale kończę jedna i się zastanawiam czy mu np podać kolejna, czy zwiększyx te porcje... Niby dziecko da znać, że jest pełne, ale ja mam wrażenie, że mój to wcale nie da i potem ewentualnie się porzyga od nadmiaru


wcześniej faktycznie tylko próbował, a teraz już nic się nie da przy nim zjeść bo stoi i się drze żeby mu tez dać