Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[zgredzus]

To tak samo jak z porodem. Nigdy nie zapomnę jak poszłam do dentystki! I mówię, że już wolę rodzic niż do niej przychodzić. Pyta się jak rodziłam, ja że CC. A ona, że nie rodziłam.... Pomijając fakt że CC. Ale ***** miałam CC po 11h, doszłam do 10 cm rozwarcia, a dostając znieczulenie do CC usłyszałam, że nawet jak przyjdzie skurcz nie mogę się ruszyć. Ale nawet gdybym miała załatwioną, to nie zmienia faktu...

O właśnie, o to w tym chodzi. Jak kobieta to czuje i tego naprawdę chce, a do tego jeszcze dziecko chce to jak najbardziej warto walczyć, ale nie kiedy kobieta karmi, bo rodzina i wszyscy wokół krzywo patrzą na mm, a ona sama uznaje to za przykry obowiązek. U nas był ciężki początek, ale gdybyśmy oboje byli do kp przekonani, to dałoby radę zrobić, ale mało, że ja tego nie czułam, ograniczało mnie to i czułam się w tym zagubiona, to Czaruś nie był chętny na cycka. Bliskość na szczęście można też wyrażać w inny sposób, my się też wciąż tulimy i całujemy. Ciężko więc tak jednoznacznie kp uznać za lepszą dla dziecka formę karmienia, bo często wyższość składu mleka matki nad składem mm nie pomoże na to wszystko co za sobą niesie wymuszone kp, dlatego jak ze wszystkim najlepiej słuchać siebie!

 

[gość _199]

To tak samo jak z porodem. Nigdy nie zapomnę jak poszłam do dentystki! I mówię, że już wolę rodzic niż do niej przychodzić. Pyta się jak rodziłam, ja że CC. A ona, że nie rodziłam.... Pomijając fakt że CC. Ale ***** miałam CC po 11h, doszłam do 10 cm rozwarcia, a dostając znieczulenie do CC usłyszałam, że nawet jak przyjdzie skurcz nie mogę się ruszyć. Ale nawet gdybym miała załatwioną, to nie zmienia faktu...

A ja tam te uslyszalam, że miałam CC bo k się rodzić nie chciało

 

[Święta92]

A sok jakiś dajecie dziecia ?

No co ty! Wyłącznie woda. Jak będzie bardziej świadoma to dostanie jakiś sok ale musi traktować to jak wycieczkę do mc szkoda mi zębów dziecka.

 

[Święta92]

Jejku biedny. Obserwuj go bacznie żeby się nie odwodnił. Dobrze że mleko wypił. Pewnie jakiś wirus...

U mnie szpital pełen na rotawirusy.... Kolezanka leży z córką

 

[Święta92]

To ja właśnie zimna ogólnie miałam w ciazu tragiczne mdłości i niesmak jak na kacu non stop. Musiałam pić bardzo zimne bo inaczej zawsze babcie mówią że na wymioty np gorąca herbata, ale tak naprawdę im cieplejszy napój tym większa szansa, że się nie przyjmie w żołądku nauczyli mnie tego jak byłam mała bo miałam wrzody. Pomagał np ryż z zimnym koktajlem owocowym itp.

Ja rano zaczynam dzień od wrzątku wody gdzieś wyczytałam że działa cuda tylko tych cudów nie widzę

 

[Michalina_25]

A ma gorączkę albo jakieś inne objawy? Może to ząbki? Mi pediatra mówiła, że wymioty, czy biegunka mogą być spowodowane ząbkowaniem

nie ma, zachowuje sie normalnie. Wymiotowac przestał, dałam mu troche kaszki i podaję wode łyzeczka

 

[Michalina_25]

Dziewczyny czy smecte wolno podac takiemu malemu dziecku? Na opakowaniu napisane od 2rz a w aptece powiedzieli ze od 3m i nie wiem

 

[Michalina_25]

U mnie szpital pełen na rotawirusy.... Kolezanka leży z córką

u nas jelitówki panują w okolicy, być moze to to.
A jak Twoja Basia z kaszlem?

 

[Święta92]

u nas jelitówki panują w okolicy, być moze to to.
A jak Twoja Basia z kaszlem?

Basia okej. Inhalacja z soli i syrop z cebuli i 2 razy kaszlnęła. Zobaczymy w nocy. O nią się tak nie martwię bo znam jej odporność. Gorzej o Hankę

 

[Święta92]

Dziewczyny czy smecte wolno podac takiemu malemu dziecku? Na opakowaniu napisane od 2rz a w aptece powiedzieli ze od 3m i nie wiem

Moja koleżanka podaje. A jest w wieku naszych dzieci