reklama
G
gość _199
Gość
Jak się skończy to zadzwoń do tamtej lekarki i ja pozdrów trzymam kciuki żeby było ok.Mala spala ladnoe cala noc. Ale zachrypnięta jest jak nie wiem. Dzis na 9 lekarz. Mam nadzije ze nie skończy się to antybiotykiem ani szpitalem...
Jak się skonczy to zmieniam lekarza prowadzącego małą.Jak się skończy to zadzwoń do tamtej lekarki i ja pozdrów trzymam kciuki żeby było ok.
A tak poza tym. Czyżbyście juz zaczeli dzien ?
G
gość _199
Gość
Mam wrażenie, że go nigdy nie skończyliśmyJak się skonczy to zmieniam lekarza prowadzącego małą.
A tak poza tym. Czyżbyście juz zaczeli dzien ?
Było grubo, dawałam mu wodę, silowalam się z nim, płakał jak opętany, więc spasowałam
Jak on będzie miał te lęki nocne to ja chyba nie wytrzymam tego psychicznie.
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Wiesz z tym wstawaniem to loteria. Przy butli może być to samo. U nas się jakoś w miarę wyrównało i pobudka po 22, po 1, po 4. Teraz się też przebudził, ale wzięłam go do łóżka i śpi dalej. I tak zaraz musimy wstawać bo dzisiaj jedziemy do miasta ale ze spaniem. Nie nastawiam się że tak będzie caly czas bo to się zmienia jak w kalejdoskopie.U nas już trzy pobudki. Próbowałam dać wodę w butelce, mleko, ryk na całe mieszkanie. Błagam zabijcie mnie
Żałuje że zdecydowalam się na kp
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
I powiem Ci ze masz odwagę ja nie kombinuje. Za każdym razem jak się obudzi szybko cyc żeby poszedł spać dalej to zwykle nawet oczu nie otworzyU nas już trzy pobudki. Próbowałam dać wodę w butelce, mleko, ryk na całe mieszkanie. Błagam zabijcie mnie
Żałuje że zdecydowalam się na kp
G
gość _199
Gość
Gdybyś widziała jego wzrok jak dałam mu tego cyca taki żal pomieszany z triumfem.I powiem Ci ze masz odwagę ja nie kombinuje. Za każdym razem jak się obudzi szybko cyc żeby poszedł spać dalej to zwykle nawet oczu nie otworzy
U nad mala na butli a jest noc jqk dzis ze spi z 2 pobudkami. A jest noc ze wstaje 10 razy. Loteria tak samo. U nas mega wybawienie to kółeczka w łóżeczku i jak się przebudzi to pobujam i idzie dalej spac. Czasem woda, czasem mleko. Ale to tez na zasadzie testów. Jak smok nie to woda, jakwoda nie, to mleko.Mam wrażenie, że go nigdy nie skończyliśmy
Było grubo, dawałam mu wodę, silowalam się z nim, płakał jak opętany, więc spasowałam
Jak on będzie miał te lęki nocne to ja chyba nie wytrzymam tego psychicznie.
Aa i zauważyłam ze lepiej u nas spi jak jest włączona lampka. Może być przyciemniona na maksa ale żeby coś było widacMam wrażenie, że go nigdy nie skończyliśmy
Było grubo, dawałam mu wodę, silowalam się z nim, płakał jak opętany, więc spasowałam
Jak on będzie miał te lęki nocne to ja chyba nie wytrzymam tego psychicznie.
reklama
A z jakiej butelki go karmisz? Moze tu jest problem. Może nie umie załapać albo smok za mocno mu odbiega od kształty brodawki. U nas bylo tak jeszxzs w szpitalu. Na lovi byl krzyk bo za dlugi smok. Tez płakałam razem z małą bo nie wiedziałam o co chodzi. Potem byl MAM ale nie ten kształt. Dopiero dostala butle tommee tippiee i załapała od razu. I tak na tej butli od tamtej pory. Innej nie potrafi złapać poprostuGdybyś widziała jego wzrok jak dałam mu tego cyca taki żal pomieszany z triumfem.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 437 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: