Tak patrze na wasze wpisy to serio jak na matki jesteście mega zadbane i wogole.
Ja ostatnio sie czuje jak totalna matka polka.
Zawsze mialam ogarnięte paznokcie, pomalowane wlosy, makijaż.... A teraz tragedia, nie mam sily na nic. Jak mloda wstaje setny raz w nocy to tylko sie modle zeby rano pospala. Sińce pod oczami. Zero makijażu bo po co w domu, na paznokcie nie mam czasu, włosy niestety o połowę mniej bo strasznie po ciazy polecialy... tragedia jakas.
Mam nadzieje ze jak wrócę do pracy to złapie motywację sie tak naprawdę ogarnąć.
Ja ostatnio sie czuje jak totalna matka polka.
Zawsze mialam ogarnięte paznokcie, pomalowane wlosy, makijaż.... A teraz tragedia, nie mam sily na nic. Jak mloda wstaje setny raz w nocy to tylko sie modle zeby rano pospala. Sińce pod oczami. Zero makijażu bo po co w domu, na paznokcie nie mam czasu, włosy niestety o połowę mniej bo strasznie po ciazy polecialy... tragedia jakas.
Mam nadzieje ze jak wrócę do pracy to złapie motywację sie tak naprawdę ogarnąć.