A tak swoja droga uwazajcie dziewczyny przy tych temperaturach na odparzenia. U naszej mlodej sie zrobily na faldkach pod broda - na szczescie jeden dzien wykremowane kreme z cynkiem i po sprawie. Ale wygladala to niefajnie. Widze ze tez faldka pod brzuszkiem sie robi powoli czerwona wiec tez trzeba bedzie kremowac... moj serdelek
reklama
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
U nas czasami robią się czerwone krechy pod brodą od mleka i pod kolanami. Kapiemy w skrobii ziemniaczanej/krochmalu i smarujemy lanolina jeśli trzeba i schodziA tak swoja droga uwazajcie dziewczyny przy tych temperaturach na odparzenia. U naszej mlodej sie zrobily na faldkach pod broda - na szczescie jeden dzien wykremowane kreme z cynkiem i po sprawie. Ale wygladala to niefajnie. Widze ze tez faldka pod brzuszkiem sie robi powoli czerwona wiec tez trzeba bedzie kremowac... moj serdelek
Ja w te upały robie jej prysznic jeszcze 2 razyA tak swoja droga uwazajcie dziewczyny przy tych temperaturach na odparzenia. U naszej mlodej sie zrobily na faldkach pod broda - na szczescie jeden dzien wykremowane kreme z cynkiem i po sprawie. Ale wygladala to niefajnie. Widze ze tez faldka pod brzuszkiem sie robi powoli czerwona wiec tez trzeba bedzie kremowac... moj serdelek
Ja po każdej kąpieli smaruje szyję i paszki skrobią ziemniaczaną i to mega pomagaA tak swoja droga uwazajcie dziewczyny przy tych temperaturach na odparzenia. U naszej mlodej sie zrobily na faldkach pod broda - na szczescie jeden dzien wykremowane kreme z cynkiem i po sprawie. Ale wygladala to niefajnie. Widze ze tez faldka pod brzuszkiem sie robi powoli czerwona wiec tez trzeba bedzie kremowac... moj serdelek
Michalina_25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2020
- Postów
- 1 001
ja w trakcie dnia w takie upały go zawsze kilka razy przemywam pod karkiem, paszkami i na zgięciach i kremujęA tak swoja droga uwazajcie dziewczyny przy tych temperaturach na odparzenia. U naszej mlodej sie zrobily na faldkach pod broda - na szczescie jeden dzien wykremowane kreme z cynkiem i po sprawie. Ale wygladala to niefajnie. Widze ze tez faldka pod brzuszkiem sie robi powoli czerwona wiec tez trzeba bedzie kremowac... moj serdelek
sandra0777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2020
- Postów
- 637
Znalazlam go na Amazon ale kosztowal 679 zl i przesylka z Niemiec, wiec szukalam dalej i na Allegro znalazlam za 449. Ogolnie drogi, ale jest bardzo solidny-tatus siadal na bokach i super wytrzymale-a bardzo mi zalezy na bezpieczenstwie. On ma tez dno ale dalam tam mate piankowa, bo moj Mlody juz tez pelza jak go na chwile zostawie No i rozmiar 190x150-chyba na przestrzen nie bedzie narzekal.My jutro idziemy na basenik tez musze kupic jakiś kojec, drogi był?
To chyba coś podobnego? Niby sporo, ale w sumie same najpotrzebniejsze rzeczy. Poza tym nie chcę mu kupować pierdyliarda kubków, talerzyków i sztućców, zobaczymy jak mi to wyjdzieWow sporo. Jak kupiłam narazie takie z przyssawka i więcej nie kupuje
My też póki co tylko na mleczku Dziś tylko dałam mu do polizania to jabłko i kalarepę. Rozszerzać dietę planuję od sierpnia, to już 5,5 miesiąca gdzieś będzie miał. Początkowo też chciałam czekać aż skończy 6 miesięcy, ale później stwierdziłam, że przez te 2 tygodnie i tak pewnie wiele mu nie podam, wszystko tylko tak na spróbowanie, więc bez różnicy, a zawsze już pierwsze smaki będzie miał za sobą Ale jak nie będzie chętny, to nic na siłę, szczególnie, że póki co nie widzę, żeby samym mlekiem się nie najadałKurcze, czy tylko ja na razie mlodej daje jedynie mleczko? poki co niczego nowego jeszcze nawet nie lizała, ale czekam do ukonczonego 6ego miesiaca
O tym w sumie nie pomyślałam Jak mi będzie papki ulewał, to też dam sobie spokójMy tylko na mleczku też. Chociaż daliśmy polizać papkę z ziemniaka i nawet połknął trochę, ale potem ulał i było w tym trochę tego ziemniaka, więc zrezygnowałam
reklama
Mój też już nie zawsze podczas wieczornego karmienia zasypia, czasem wręcz zyskuje jakąś energię na wieczór i koniecznie ktoś musi z nim być w pokoju, wtedy się chichra i szaleje, a jak zostanie sam w pokoju, to jęczy, krzyczy, płacze, ale nie zasypia Jedyną sprawdzoną metodą jest smoczek (puszczam jeszcze szumisia, ale to ewidentnie ten smoczek), wtedy chwila moment i śpi. Problem w tym, że powoli odzwyczajamy go od smoczka, więc próbuję najpierw wszystkiego, zanim dam mu tego smoczka. W dzień rzadko go używamy, no ale do spania jeszcze czasem trzeba dawać. innych sprawdzonych metod na zasypianie póki co brakU nas od kilku dni problem z wieczornym zasypianiem na rękach nie, przy karmieniu nie, w łóżeczku nie, w naszym łożku tez nie i nie wiadomo co robić, wymiękam… zmęczony jest to widać a zasnąć ni ch*.
Jak Wasze maluchy zasypiają na noc? U nas przeważnie juz przy karmieniu odpływał…
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 442 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: