Ja tylko śpiworek jakby go przykrywała kocykiem pielucha albo czymś innym to chyba nie spałabym cała noc patrząc czy się nie dusi.Tez czasem śpi w poprzek łóżeczka. Ja zawsze wychodzę z założenia, że skoro ja się kręcę na łóżku to niech i mały się pokręci, po co mam mu śpiworek ubierać, chyba bym oszalała w czymś takim
pozatym śpiworek jest na lato ma tylko 0.2 tog więc cieńszy od majtek