Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[gość _199]

Mucosolvan zwykły nie jest antybiotykiem ani sterydem i ten inhalacje zapewne też nie. To jest lęk, który rozrzedza wydzielinę z tego co pamiętam, mnie przepisywali lekarze mucosolvan jak byłam większym dzieckiem

Nie wiem czy tym inhalowac dziecko czy nie, czy sama solą... Kompletnie nie ufam pediatrom.

 

[rosenberg]

Nie wiem czy tym inhalowac dziecko czy nie, czy sama solą... Kompletnie nie ufam pediatrom.

Hmmm, to zależy od sytuacji. Jeśli mu zalega wydzielina to na pewno nie bez powodu wypisał ten lek. Osłuchowo był ok? Myślę, że w takich tematach jak leki i leczenie dzieci nie ma co dyskutować na forum bo my nie jesteśmy lekarzami, każda ma swoje zdanie, ale jednak tutaj dobrze zasięgnąć opinii specjalisty... Może znajdź jakiegoś lekarza dodatkowo? Albo innego pediatrę?
U nas jest dalej katar, ale tylko rano się gluty pojawiają i ewentualnie po drzemce w dzień więc pewnie alergiczny na coś co kwitnie. No i inhalujemy się solą fizjologiczna i woda morska do nosa, a z rana odciągam trochę gluta żeby się nie męczył.

 

[gość _199]

Hmmm, to zależy od sytuacji. Jeśli mu zalega wydzielina to na pewno nie bez powodu wypisał ten lek. Osłuchowo był ok? Myślę, że w takich tematach jak leki i leczenie dzieci nie ma co dyskutować na forum bo my nie jesteśmy lekarzami, każda ma swoje zdanie, ale jednak tutaj dobrze zasięgnąć opinii specjalisty... Może znajdź jakiegoś lekarza dodatkowo? Albo innego pediatrę?
U nas jest dalej katar, ale tylko rano się gluty pojawiają i ewentualnie po drzemce w dzień więc pewnie alergiczny na coś co kwitnie. No i inhalujemy się solą fizjologiczna i woda morska do nosa, a z rana odciągam trochę gluta żeby się nie męczył.

No właśnie osłuchowo ok. Wizyta trwała dosłownie 4 minuty, wraz z pospieszaniem, że mam go szybciej rozbierać..

 

[gość _199]

Wiadomo że do pediatry trzeba być zapisanym w przychodni, jak pójdę do innego to one się obrażają, że byłam wcześniej i innej, bo już była taka sytuacja że szczepieniem, że na pierwszym byłam X, to na drugich Y skomentowała że mam się zdecydować...
Zanim go ubrałam już miałam receptę w ręce i otwarte drzwi, a ona zapraszała mnie do wyjścia. Nie mam znajomych z dziećmi, nie mam się poradzić kogoś aby zmienić pediatrę na jakiegoś dobrego.

 

[Święta92]

Wiadomo że do pediatry trzeba być zapisanym w przychodni, jak pójdę do innego to one się obrażają, że byłam wcześniej i innej, bo już była taka sytuacja że szczepieniem, że na pierwszym byłam X, to na drugich Y skomentowała że mam się zdecydować...
Zanim go ubrałam już miałam receptę w ręce i otwarte drzwi, a ona zapraszała mnie do wyjścia. Nie mam znajomych z dziećmi, nie mam się poradzić kogoś aby zmienić pediatrę na jakiegoś dobrego.

Ja bym ewentualnie inhalowala solą.

 

[Święta92]

Wiadomo że do pediatry trzeba być zapisanym w przychodni, jak pójdę do innego to one się obrażają, że byłam wcześniej i innej, bo już była taka sytuacja że szczepieniem, że na pierwszym byłam X, to na drugich Y skomentowała że mam się zdecydować...
Zanim go ubrałam już miałam receptę w ręce i otwarte drzwi, a ona zapraszała mnie do wyjścia. Nie mam znajomych z dziećmi, nie mam się poradzić kogoś aby zmienić pediatrę na jakiegoś dobrego.

Jeżeli czysto osłuchowo to nie rozumiem jak lekarz małemu dziecku może to przepisać....

 

[Mikstura]

No właśnie osłuchowo ok. Wizyta trwała dosłownie 4 minuty, wraz z pospieszaniem, że mam go szybciej rozbierać..

No lipa, ja za bardzo też nie ufam pediatrom, byłam z Idą to mi kazała smarować ją sudokremem, a druga lekarka za dwa dni, że sudokrem może zlepiać wargi sromowe i żeby nie używać tego...

 

[gość _199]

No lipa, ja za bardzo też nie ufam pediatrom, byłam z Idą to mi kazała smarować ją sudokremem, a druga lekarka za dwa dni, że sudokrem może zlepiać wargi sromowe i żeby nie używać tego...

Masakra, bądź tu mądry. Trudno ograniczę się do wizyty w przychodni tylko, a jak coś się będzie poważniejszego działo to będę jeździła na izbę. Wkurza mnie ta przychodnia, tu stówę na bioderka, tu stówę na inne USG itp. tylko żeby zarobić.

 

[rosenberg]

Wiadomo że do pediatry trzeba być zapisanym w przychodni, jak pójdę do innego to one się obrażają, że byłam wcześniej i innej, bo już była taka sytuacja że szczepieniem, że na pierwszym byłam X, to na drugich Y skomentowała że mam się zdecydować...
Zanim go ubrałam już miałam receptę w ręce i otwarte drzwi, a ona zapraszała mnie do wyjścia. Nie mam znajomych z dziećmi, nie mam się poradzić kogoś aby zmienić pediatrę na jakiegoś dobrego.

A skąd jesteście?

 

[gość _199]

A skąd jesteście?

Śląsk, Żory.