takPffff mam nadzieje ze Twój mąż ją dojechał![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
takPffff mam nadzieje ze Twój mąż ją dojechał![]()
SzacunPiękna niedzielarano trening zrobiony, drzemka zaliczona, obiad zrobiony i zjedzony i zapakowany na jutro , a do tego porwała mnie kuchnia i zrobiłam bulion na kolejne dni i szesnaście muffinek jogurtowych z nadzieniem wiśniowym
![]()
![]()
Rano jak robiłam trening to spał w łóżku z ojcem, a później jak wyczynialam kuchenne rewolucje to tez ojciec się nim na kanapie zajmowałA co zrobiłaś z dzieckiem?Moja panna kolejny dzień chce być noszona, a drzemać tylko na mnie
Ale bym zjadła pizzęSzacun. My zamówiliśmy dzisiaj pizzę na obiad
, tak dawno nie jadłam, także leniwa niedziela. Olusia grzeczna, bawi się, ogląda zabawki, potem drzemki. Pocwiczylysmy obroty na boki i leżenie na brzuszku bez żadnego marudzenia. Teraz tatuś nosi, zabawia a mama odpoczywa
.
Złote dziecko. Zazdroszczę.Rano jak robiłam trening to spał w łóżku z ojcem, a później jak wyczynialam kuchenne rewolucje to tez ojciec się nim na kanapie zajmował"zajmował" bo w sumie po prostu leżał obok niego
Nasz Filip umie się trochę zająć sam sobą i czasami go zostawiam np w łóżeczku, a on gada do siebie i coś tam wyczynia i wtedy mogę coś zrobić
a jak nie chce w łóżeczku to daje go na podłogę na matę i też leży i obserwuje jak ja się krzatam.
Rany, ale zazdroszcze. Moja wytrzyma sama 10 min, nooo czasami sie zdarzy z 20, a pozniej zaczyna jeczec. W ogole juz rozpoznajemy jek na „brak towarzystwa”Rano jak robiłam trening to spał w łóżku z ojcem, a później jak wyczynialam kuchenne rewolucje to tez ojciec się nim na kanapie zajmował"zajmował" bo w sumie po prostu leżał obok niego
Nasz Filip umie się trochę zająć sam sobą i czasami go zostawiam np w łóżeczku, a on gada do siebie i coś tam wyczynia i wtedy mogę coś zrobić
a jak nie chce w łóżeczku to daje go na podłogę na matę i też leży i obserwuje jak ja się krzatam.
Moj potarfi godzine sam w łóżeczku poleżećRany, ale zazdroszcze. Moja wytrzyma sama 10 min, nooo czasami sie zdarzy z 20, a pozniej zaczyna jeczec. W ogole juz rozpoznajemy jek na „brak towarzystwa”strasznie zawodzi... przyjdziesz i zaczynasz jej podawac zabawki i jest zadowolona
Tylko matka nie ma czasu na nic.....
Nie ma czegoZłote dziecko. Zazdroszczę.
A jakie zabawki jej podajecie?Rany, ale zazdroszcze. Moja wytrzyma sama 10 min, nooo czasami sie zdarzy z 20, a pozniej zaczyna jeczec. W ogole juz rozpoznajemy jek na „brak towarzystwa”strasznie zawodzi... przyjdziesz i zaczynasz jej podawac zabawki i jest zadowolona
Tylko matka nie ma czasu na nic.....
DziekiiiiNie ma czegokażde dziecko ma swoje mankamenty, ale dla mamy i tak bedzie najlepsze. Mój jest ciągle ulany i urzygany, dosłownie non stop, teraz już jak mi się kończą śliniaczki, które i tak zwykle są po kilkunastu minutach całe mokre to mu zawiązuje pieluchę tetrowa pod brodą
poszliśmy na spacer po 17 to pół spaceru urzygiwal. Czasami jak mu przebieram pieluchę albo jak go kąpię to nagle jest chlup
i teraz właśnie jest pora spania i powinien już zasypiać, a on zjadł i ryczy
![]()