reklama
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Witaj w klubie, haha nie dość, że chyba w tym samym dniu urodziłyśmy, to i okres razem będziemy przechodzićU nas dzis dzień spędzony u dziadków na działce. Małej sie tak dobrze soalo na powietrzu ze szkoda ruszać bylo... A matka wrocila do domu i co ?.... i okres.
Znowu się zaczelo
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Haha moja też wczoraj wrzask, a do domu miałam z 300 metrów xd a dzisiaj byliśmy na spacerze i spała grzecznie, a przełożyłam ją z nosidełka do gondoli, bo nad wodę jechaliśmy. Wyjechaliśmy jakoś 14:30, a wróciliśmy jakoś koło 17 i spała przez ten czas No a później już płacz w domu i ogólnie maruda xd a najlepsze, że rano spała od 9 do 12:30 xdNo moja wczoraj tez... jak bylismy na spacerze, darla sie dobre 20min ... az sie odechciewa wychodzic.
Dziewczyny - jak reagujecie na placz Waszych dzieci? Pozwalacie im poplakac czy od razu przychodzicie/przytulacie/etc. ?
ja w sumie do tej pory reagowalam od razu. Jakos nie przemawia do mnie podejscie „wyplakania sie”. Kurcze ale moze troche za bardzo sobie wzielam to do serca?
ja w sumie do tej pory reagowalam od razu. Jakos nie przemawia do mnie podejscie „wyplakania sie”. Kurcze ale moze troche za bardzo sobie wzielam to do serca?
Moja to ma codziennie skok rozwojowyMoże skok rozwojowy?
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Ja to biorę, bo moja nie płacze, a wrzeszczy. A im wcześniej wezmę, tym szybciej uspokoję ale jak leży i zaczyna marudzić, to zagaduje i zabawiamDziewczyny - jak reagujecie na placz Waszych dzieci? Pozwalacie im poplakac czy od razu przychodzicie/przytulacie/etc. ?
ja w sumie do tej pory reagowalam od razu. Jakos nie przemawia do mnie podejscie „wyplakania sie”. Kurcze ale moze troche za bardzo sobie wzielam to do serca?
Mojaa to jak zaczyna plakac to generalnie cos chce albo glodna albo pielucha albo zmiana miejsca. Wiec biore. Tak to jest grzeczna. Tylko dzisiaj znowu mnie obsrala lubi lezec na macie, albo w bujaczku. Gada sobie cos tam i generalnie bardzo duzo sis UśmiechaDziewczyny - jak reagujecie na placz Waszych dzieci? Pozwalacie im poplakac czy od razu przychodzicie/przytulacie/etc. ?
ja w sumie do tej pory reagowalam od razu. Jakos nie przemawia do mnie podejscie „wyplakania sie”. Kurcze ale moze troche za bardzo sobie wzielam to do serca?
Michalina_25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2020
- Postów
- 1 001
ja biore od razu bo jak zostawie dluzej to pozniej musze sie niezle nameczyc zeby uspokoicDziewczyny - jak reagujecie na placz Waszych dzieci? Pozwalacie im poplakac czy od razu przychodzicie/przytulacie/etc. ?
ja w sumie do tej pory reagowalam od razu. Jakos nie przemawia do mnie podejscie „wyplakania sie”. Kurcze ale moze troche za bardzo sobie wzielam to do serca?
U nas od dwóch dni to samo. Łóżeczko, wózek,mata, przewijak jakby kolce miało jest taki wrzask.Najlepiej jest na rękach w pozycji prostej jak do odbicia. Wtedy wszystko obserwuje i jest przeszczęśliwy. Mam nadzieję że to minie i tłumaczę sobie tym że po szczepieniach jest taki niespokojny. Ale szczepienia mieliśmy w środę więc nie wiem czy to realne Mam wrażenie że po rotawirusach ma wzdęcia i problemy brzuszkowe. Wcześniej nigdy nie miał z tym problemów.Rany dziewczyny, czy tylko moje dziecko poza spaniem i jedzeniem glownie ryczy? ostatnio nawet mata jej sie znudzila. Pol godziny to taki naprawde max. Troche dluzej wytrzyma jak ja trzymam na kolanach twarza do siebie ale np. wezme na rece to od razu szuka cycka i jest ryk. Wychowalam nalogowca
reklama
Ja raczej od razu reaguję, chyba że akurat nie mogę albo ryk jest cały czas bez powodu, a chcę w końcu coś zjeść albo pójść do toalety. Czasem pomaga smoczek na tą chwilę, ale zazwyczaj taki wrzask z płaczem oznacza, że trzeba zmienić pieluchę lub nakarmić, to najpierw obsługuję gościa, bo patrzeć nie mogę jak tak intensywnie płacze zresztą nie idzie tego słuchać nawetDziewczyny - jak reagujecie na placz Waszych dzieci? Pozwalacie im poplakac czy od razu przychodzicie/przytulacie/etc. ?
ja w sumie do tej pory reagowalam od razu. Jakos nie przemawia do mnie podejscie „wyplakania sie”. Kurcze ale moze troche za bardzo sobie wzielam to do serca?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 437 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: