reklama
Ja nawet w terminie porodu nie będę miała ktg... Miałam tak jak Ty w 37tc. i ostatnio w 39tc., teraz następne planowe będzie w 41tc., 5 dni po terminie i trochę się boję, że to sporo czasu, zwłaszcza jak maluszek nie ma już miejsca w brzuchu, a nic nie wskazuje na poród w najbliższym czasie Z tym, że u mnie tak zdecydował lekarz prowadzący, bo ktg mają w przychodni.Dzięki za wsparcie Miałam wczoraj rozmowę z moim lekarzem prowadzącym na temat ktg i szpitali. I powiedział że absolutnie co tydzień powinien być zapis ktg a nie jak nam mówią że w dniu porodu itd. W ogóle sam przyznał że to co się dzieje w szpitalach to masakra.. ja dopiero miałam raz robione ktg w 37 tc. Dziś będę miała kolejne 39tc. Po wizycie dam znać co i jak.
U mnie dziś dzień jak co dzień, o dziwo znów ładnie spałam, jedna pobudka tylko, aż jestem w szoku! Wczoraj mnie trochę kłuło w kroczu, niby coś tu ciągnęło, coś tam bolało, ale to takie raczej wyszukane "bóle", nic konkretnego. Szczerze zaczynam wątpić, czy te wszystkie metody przyspieszające poród w ogóle cokolwiek dają jak maluszek nie jest gotowy, tylko pytanie, dlaczego on jest niegotowy, skoro już się tam nie mieści??! Zaczynam się bać, że zabraknie mu tam tlenu albo go zduszę w nocy, czy coś
Dzień dobry u mnie dziś 39+1, nic się nie dzieje więc idę na wizytę, może czegoś się dowiem. Boję się, że też Dziecko będzie za duże i albo poród będzie strasznie ciężki albo cc ostatnio na wizycie z pomiarów wychodziła 3799g, także aż się boję ile dziś wyjdzie...
Ja tyle napinan brzucha, sprzatanie na kolanach podlogi itp itd a tu,, troche szyjka miękka,, takze ja nie wierzę w przyspieszanie porodu. Dziecko decyduje i juz mi troche smutno bo chcialam sprobowac sn, ale nic nie zrobię juz. Najwazniejsze, ze mala zdrowa. Laktacja ruszyla takze nie jest zle. Troche szkoda, bo juz napewno nigdy nie zdecydujemy sie na kolejne dziecko bo 3 cc to juz za dużo. A czemu mowisz, ze dzidzius nie ma miejsca? Lekarz tak mowi?U mnie dziś dzień jak co dzień, o dziwo znów ładnie spałam, jedna pobudka tylko, aż jestem w szoku! Wczoraj mnie trochę kłuło w kroczu, niby coś tu ciągnęło, coś tam bolało, ale to takie raczej wyszukane "bóle", nic konkretnego. Szczerze zaczynam wątpić, czy te wszystkie metody przyspieszające poród w ogóle cokolwiek dają jak maluszek nie jest gotowy, tylko pytanie, dlaczego on jest niegotowy, skoro już się tam nie mieści??! Zaczynam się bać, że zabraknie mu tam tlenu albo go zduszę w nocy, czy coś
Hej hej, niestety jeszcze nie rodzenia;p ale co do spania to od dwóch dni spie w nocy jak suseł. Doslownie ;D żeby pobudzić mala sie wzielam za porządki dlatego mniej zagladam. Jak narazie myje okna, prasuje firanki, sprzątam itp ;D taki człowiek glupi ze zamiast leżeć i pachnieć przed porodem to sprząta;D co do dolegliwosci to oprócz bolu w miednica i twardnienia brzucha to totalnie cisza.@olga.1 czyżbyś w końcu zaczęła rodzić, że się nie odzywasz? Czy śpisz w najlepsze? Trzymam kciuki za to pierwsze i daj znać, może w końcu któraś szczęśliwie urodzi naturalnie
kwiatek250
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2020
- Postów
- 2 768
U mnie żadne nie działają, nawet jazda autem.U mnie dziś dzień jak co dzień, o dziwo znów ładnie spałam, jedna pobudka tylko, aż jestem w szoku! Wczoraj mnie trochę kłuło w kroczu, niby coś tu ciągnęło, coś tam bolało, ale to takie raczej wyszukane "bóle", nic konkretnego. Szczerze zaczynam wątpić, czy te wszystkie metody przyspieszające poród w ogóle cokolwiek dają jak maluszek nie jest gotowy, tylko pytanie, dlaczego on jest niegotowy, skoro już się tam nie mieści??! Zaczynam się bać, że zabraknie mu tam tlenu albo go zduszę w nocy, czy coś
I fakycznie Olgi od rana nie ma, zawsze była od bardzo wczesnie.
Daj znać, ja też dzis jestem w 39+1, sama jestem ciekawa, ile dzidzia może ważyć w tym tygodniu.Dzień dobry u mnie dziś 39+1, nic się nie dzieje więc idę na wizytę, może czegoś się dowiem. Boję się, że też Dziecko będzie za duże i albo poród będzie strasznie ciężki albo cc ostatnio na wizycie z pomiarów wychodziła 3799g, także aż się boję ile dziś wyjdzie...
kwiatek250
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2020
- Postów
- 2 768
A ja już się cieszyłam, że za chwilę będą wieści o nowym maluszkuHej hej, niestety jeszcze nie rodzenia;p ale co do spania to od dwóch dni spie w nocy jak suseł. Doslownie ;D żeby pobudzić mala sie wzielam za porządki dlatego mniej zagladam. Jak narazie myje okna, prasuje firanki, sprzątam itp ;D taki człowiek glupi ze zamiast leżeć i pachnieć przed porodem to sprząta;D co do dolegliwosci to oprócz bolu w miednica i twardnienia brzucha to totalnie cisza.
reklama
No właśnie też myślę, że to działa jak te wszystkie zabobony o zachciankach, zgadze i włosach itd. W większości pewnie poród i tak by się odbył wtedy, kiedy się odbywa, niezależnie, czy kobieta coś w tym kierunku robiła, czy nie, ale człowiek głupi sobie wmawia, że to jednak coś daje, a dziecko w brzuchu ma ubaw jaki ten rodzic głupi Zazdroszczę, że masz już to za sobą! I super, że wszystko dobrze i masz pokarm, zwłaszcza po cesarceJa tyle napinan brzucha, sprzatanie na kolanach podlogi itp itd a tu,, troche szyjka miękka,, takze ja nie wierzę w przyspieszanie porodu. Dziecko decyduje i juz mi troche smutno bo chcialam sprobowac sn, ale nic nie zrobię juz. Najwazniejsze, ze mala zdrowa. Laktacja ruszyla takze nie jest zle. Troche szkoda, bo juz napewno nigdy nie zdecydujemy sie na kolejne dziecko bo 3 cc to juz za dużo. A czemu mowisz, ze dzidzius nie ma miejsca? Lekarz tak mowi?
No na ostatniej wizycie lekarka miała problem ze zmierzeniem dziecka, a potem powiedziała, że nawet płci już nie widać, bo mały nie ma miejsca, więc coś w to 3300g mi się nie chce wierzyć, szczególnie, że wcześniej wciąż był o tydzień większy.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 443 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: