Ja 4 ciąża i nigdy nic
reklama
Mirakulum
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2017
- Postów
- 3 152
Ja. 1, 5 dnia lekki roz i kawa z mlekiem ale tyci pare kropel. a od wczoraj wieczor czysto. Od wczoraj tez doskwierające bole miesiaczkowe ustapily. To moja 4 ciąża i tylko z pierwszym synem miałam Krawienie myslac ze to okres wiec tez pozno dowiedzialam sie o ciazy lol
Test mi dzis pięknie ściemniał. I dzis 14dpo
Moja znajoma w kazdej ciazy miala plamienie i byla pewna ze okres idzie a tu ciąże. Nic nie brała. Jak plamienie ustepowalo to robila test lol
Do dziś się smieje jak zawssze meza wysylala po tampony
Co do brzuszka. Tez tak miałam ze szybko mnie wybulilo i w tej zapewne bedzie podobnie bo juz mam balonik a cwicze. Jestem szczupla osobą wysportowana i to mega widać
Dzis sie tylko porozciągałam
coś mi sie nie chce bo co rusz cos kłuję
Ja_niagara
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2021
- Postów
- 1 112
ja miałam plamienia w obu ciążach, spowodowane były krwiakiem, brałam leki na podtrzymanie i urodziłam w terminie dwoje zdrowych dzieci
Ja_niagara
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2021
- Postów
- 1 112
ja właśnie w tej ciąży miałam krwawienie na początku, myślałam że to @ a okazało się ze krwawienie implantacyjne, kilka dni później pozytywny testJa. 1, 5 dnia lekki roz i kawa z mlekiem ale tyci pare kropel. a od wczoraj wieczor czysto. Od wczoraj tez doskwierające bole miesiaczkowe ustapily. To moja 4 ciąża i tylko z pierwszym synem miałam Krawienie myslac ze to okres wiec tez pozno dowiedzialam sie o ciazy lol
Test mi dzis pięknie ściemniał. I dzis 14dpo
Moja znajoma w kazdej ciazy miala plamienie i byla pewna ze okres idzie a tu ciąże. Nic nie brała. Jak plamienie ustepowalo to robila test lol
Do dziś się smieje jak zawssze meza wysylala po tampony
Co do brzuszka. Tez tak miałam ze szybko mnie wybulilo i w tej zapewne bedzie podobnie bo juz mam balonik a cwicze. Jestem szczupla osobą wysportowana i to mega widać
Dzis sie tylko porozciągałam
crazyjulia
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2021
- Postów
- 106
Ja miałam, skończyly się dopiero 3 dni temu. Tyle że albo delikatnie brązowe, albo cieliste. Nigdy krew. Cieszę się, że to za mną- u mnie dziś 5t5d
crazyjulia
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2021
- Postów
- 106
ja dziś zrobiłam betę- jednak.. Pierwsza była 1 czerwca, 476, dziś ponad 16 tyś, przyrost dwudniowy średni ponad 118 % więc się cieszę 
Korzystam z kalkulatora na necie.
Ale za to robiłam też glukozę, na czczo i wyszła 100, więc chyba cukrzyca ciążowa
Idę dziś do diabetologa to się wszystkiego dowiem. Przed ciążą miałam też badania i wyszła insulinooporność, stąd dzisiejsza wizyta, a tu w międzyczasie zaciążyłam, i się dobrze złożyło, bo od razu się wszystkiego dowiem.
Co do brzucha, nigdy płaskiego nie miałam, wahania wagi też mam, więc myslę, że jeszcze chwilę da się ukryć.
Ale jeansy już na styk, jak siadam to rozpinam
Korzystam z kalkulatora na necie.Ale za to robiłam też glukozę, na czczo i wyszła 100, więc chyba cukrzyca ciążowa
Idę dziś do diabetologa to się wszystkiego dowiem. Przed ciążą miałam też badania i wyszła insulinooporność, stąd dzisiejsza wizyta, a tu w międzyczasie zaciążyłam, i się dobrze złożyło, bo od razu się wszystkiego dowiem.
Co do brzucha, nigdy płaskiego nie miałam, wahania wagi też mam, więc myslę, że jeszcze chwilę da się ukryć.
Ale jeansy już na styk, jak siadam to rozpinam
Ja to samo jak chodzę to jeszcze , ale jak usiądę to już ciśnieja dziś zrobiłam betę- jednak.. Pierwsza była 1 czerwca, 476, dziś ponad 16 tyś, przyrost dwudniowy średni ponad 118 % więc się cieszę
Ale za to robiłam też glukozę, na czczo i wyszła 100, więc chyba cukrzyca ciążowa
Idę dziś do diabetologa to się wszystkiego dowiem. Przed ciążą miałam też badania i wyszła insulinooporność, stąd dzisiejsza wizyta, a tu w międzyczasie zaciążyłam, i się dobrze złożyło, bo od razu się wszystkiego dowiem.
Co do brzucha, nigdy płaskiego nie miałam, wahania wagi też mam, więc myslę, że jeszcze chwilę da się ukryć.
Ale jeansy już na styk, jak siadam to rozpinam
reklama
Stelle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2020
- Postów
- 2 991
Cześć kobietki ☺ miałam nie pisać ale chyba czuje potrzebę przynależności 
W poniedziałek wyszedł mi pozytywny test, zaskoczyło w drugim cyklu starań. W czerwcu ubiegłego roku pękło mi serce, dowiedziałam się że serduszko naszego maleństwa nie bije. Był to 8tydzien, musiałam mieć zabieg łyżeczkowania. Od tego czasu bardzo długo regulowałam tarczycę i zaczęliśmy się starać w związku z tym dopiero niedawno.
Beta z poniedziałku wynosiła 158,0. Beta z wczoraj (po 48h) 380,5. Pierwsza była robiona w 16dpo albo i więcej... Dlatego trochę martwię się że te wyniki są i tak za niskie
Ciężko mi wszystko obliczyć bo rozregulował mi się cykl, w tym udanym cyklu owulacja była już w 10dc albo i wczesniej
tym bardziej myślałam że beta będzie wyższa bo testy miały dość wyraźne kreski. Mam nadzieję że wszystko będzie ok 
jestem obstawiona lekami. Biorę heparynę w zastrzykach, acard, encorton, duphaston i mnóstwo witamin 
W poniedziałek wyszedł mi pozytywny test, zaskoczyło w drugim cyklu starań. W czerwcu ubiegłego roku pękło mi serce, dowiedziałam się że serduszko naszego maleństwa nie bije. Był to 8tydzien, musiałam mieć zabieg łyżeczkowania. Od tego czasu bardzo długo regulowałam tarczycę i zaczęliśmy się starać w związku z tym dopiero niedawno.
Beta z poniedziałku wynosiła 158,0. Beta z wczoraj (po 48h) 380,5. Pierwsza była robiona w 16dpo albo i więcej... Dlatego trochę martwię się że te wyniki są i tak za niskie
Ciężko mi wszystko obliczyć bo rozregulował mi się cykl, w tym udanym cyklu owulacja była już w 10dc albo i wczesniej
tym bardziej myślałam że beta będzie wyższa bo testy miały dość wyraźne kreski. Mam nadzieję że wszystko będzie ok jestem obstawiona lekami. Biorę heparynę w zastrzykach, acard, encorton, duphaston i mnóstwo witamin 
