Lutowe mamusie 2022

[BoguśLdz]

U nas póki co ,aż 1 raz była położna..
Maluda ma miesiąc.
Szczepienia 1 kwietnia mamy boje się jak to będzie
Starsza córka to się tak zanosiła płaczem ,że trzeba było dmuchać w buźkę

U nas tak samo syn jeden i drugi się zanosili aż fioletowi byli, najstarsza córka do teraz przy każdym szczepieniu mdleje ze strachu, także bardzo ciężko przechodzi szczepienia pod względem emocjonalnym a też z nią mamy w kwietniu szczepienie i też już się boję...
A jak to najmłodsze dziecię to się okaże, miejmy nadzieję że będzie dobrze podczas szczepienia ale i po szczepieniu, że nie będzie gorączkowała itp..
Czasem chyba my się bardziej boimy też niż te nasze dzieciaczki.

 

[Alicemother*]

U nas tak samo syn jeden i drugi się zanosili aż fioletowi byli, najstarsza córka do teraz przy każdym szczepieniu mdleje ze strachu, także bardzo ciężko przechodzi szczepienia pod względem emocjonalnym a też z nią mamy w kwietniu szczepienie i też już się boję...
A jak to najmłodsze dziecię to się okaże, miejmy nadzieję że będzie dobrze podczas szczepienia ale i po szczepieniu, że nie będzie gorączkowała itp..
Czasem chyba my się bardziej boimy też niż te nasze dzieciaczki.

Dokładnie masz rację..ja ogólnie jestem panikarą niesamowita i każda taka sytuacja na którą tak na prawdę nie mam wpływu potęguje tylko większy strach
Zobaczymy jak to będzie

 

[Monika1988@]

Ja też myślałam nad tym czy to czasami nie jest wina mleka.
Jednak pediatra uważa , że wszystkie objawy u mojego dziecka są normalne.
Trochę mi już zaczyna brakować sił na to wszystko.
Wydaje mi się ,że wizyta prywatna będzie konieczna.
Na dodatek maluchowi jakieś krostki i płace czerwone powychodziły na twarzy. Też niby normalne. Nie wiem czy to trądzik niemowlęcy czy jakiś objaw nietolerancji pokarmowej ,alergii
Dziwne czasy nastały .. żeby leczyć ludzi przez telefon.. chyba ,że tylko w mojej mieścinie taki ciemnogród

No nie wierzę u naszej małej też na policzkach pojawiły się brzydkie pryszcze, była położna w poniedziałek i mówiła, że to trądzik niemowlęcy... Zaleciła bepanten sensiderm. Pediatra przez telefon i na podstawie zdjęć powiedziała to samo, mi się jednak zdaje, że to początek skazy białkowej, tak się składa, że ja miałam za dziecka córeczka pije mleczko Nan expert pro 1 więc hipoalergiczne. Sama już nie wiem... Wizytę szczepienna mamy na 30.03. jak małej nie zejdzie z buzi to paskudztwo to się wybiorę szybciej, żeby ją pokazać, martwi mnie też to, że ciężko jej zasnąć w dzień w domku, na rękach się złości, w łóżeczku się złościa ewidentnie chce jej się spać, tylko zejdę na dół do wózeczka ją dam i idziemy na spacer od razu zasypia i potrafi ciągiem przespać na dworze 3 godziny dzisiaj byłyśmy 5 godzin na dworze z czego 4 przespała, taki z niej trudny egzemplarz, jeszcze jej nie rozgryzlam

 

[Alicemother*]

No nie wierzę u naszej małej też na policzkach pojawiły się brzydkie pryszcze, była położna w poniedziałek i mówiła, że to trądzik niemowlęcy... Zaleciła bepanten sensiderm. Pediatra przez telefon i na podstawie zdjęć powiedziała to samo, mi się jednak zdaje, że to początek skazy białkowej, tak się składa, że ja miałam za dziecka córeczka pije mleczko Nan expert pro 1 więc hipoalergiczne. Sama już nie wiem... Wizytę szczepienna mamy na 30.03. jak małej nie zejdzie z buzi to paskudztwo to się wybiorę szybciej, żeby ją pokazać, martwi mnie też to, że ciężko jej zasnąć w dzień w domku, na rękach się złości, w łóżeczku się złościa ewidentnie chce jej się spać, tylko zejdę na dół do wózeczka ją dam i idziemy na spacer od razu zasypia i potrafi ciągiem przespać na dworze 3 godziny dzisiaj byłyśmy 5 godzin na dworze z czego 4 przespała, taki z niej trudny egzemplarz, jeszcze jej nie rozgryzlam

Mi też pediatra powiedziała ,że to trądzik niemowlęcy.
Myć 2x dziennie i smarować maścią z cynkiem np. sudocremem.
Mój synuś Bebilona pije.
A problemy z tym brzuszkiem to podejrzewam ,że wynikają z tego ,iż przez tą naszą rozłąkę i dłuższy pobyt malucha w szpitalu (karmili go innym mlekiem) zmiana mleka to spowodowała. Teraz niby trochę lepiej ,ale nadal widzę momenty gdzie go męczy.
Mleko pije co 2 - 2,5 czasem 3 h. Zależy od tego ile wypija. Robię 120ml lecz praktycznie zawsze wypija 100ml nie raz mniej.
Pije z butelki medela calma więc musi się trochę wysilć.
Ze spaniem różnie ,we wózku śpi, na rączkach śpi. W bujaku też i łóżeczku ,lecz do momentu kiedy to się czegoś wystraszy nie mam pojęcia czego i budzi się z płaczem
Z tym trądzikiem spróbuję tak jak radzi pediatra zobaczę czy coś się poprawi.
A tym czasem idę coś zjeść, bo szefunio zasnął

 

[Monika1988@]

Witajcie Kochane u nas noc niestety gorsza, malutkiej dokuczał brzuszek, często się wybudzala, zastanawiam się, czy to właśnie nie jest wina mleka. Czekam do piątku, jeśli się nie poprawi to idziemy do pediatry i będziemy rozważać inne mleczko.

 

[BoguśLdz]

Ahoj Kobietki!
U nas noc minęła też tak średnio, tzn Malutka spała ładnie, 2x jedzonko i zaraz zasypiała po jedzeniu, ale za to Smrodek no to przeszedł samego siebie... pół nocy zabawiał rozmową a teraz chodzi śpiący i się zatacza jakby był dobrze podchmielony a teraz ja go zabawiam rozmową, wymęczy się do końca i padnie jak kawka na dłuższą drzemkę.
Monika a jak często je teraz Twoja Kruszyna? I ile zjada?

 

[Alicemother*]

Dzień doberek
U nas noc też spokojna , uwierzcie mi ja już nawet boje się zachwalać
Pobudka o 6, pojedzone , chwila drzemki , oczy jak 5 zł i nie śpi.
Przebrałam już go , umyłam ta buziulke krostkowata, wypielęgnowalam i czekam może zaśnie
Chociaż jeszcze chwila i kolejna pora na karmienie.
Nie wiem kiedy ten czas tak błyskawicznie przemija.
Ja póki co też czekam tak jak Ty Monika1998@ na rozwój sytuacji.
BoguśLdz moja starsza też mnie zadziwia. Co ona wyprawia toż to ludzkie pojęcie przechodzi .

 

[Monika1988@]

Ahoj Kobietki!
U nas noc minęła też tak średnio, tzn Malutka spała ładnie, 2x jedzonko i zaraz zasypiała po jedzeniu, ale za to Smrodek no to przeszedł samego siebie... pół nocy zabawiał rozmową a teraz chodzi śpiący i się zatacza jakby był dobrze podchmielony a teraz ja go zabawiam rozmową, wymęczy się do końca i padnie jak kawka na dłuższą drzemkę.
Monika a jak często je teraz Twoja Kruszyna? I ile zjada?

Je średnio co 3.5 -4h po 120ml. W nocy potrafiła co 5 czy 6 godzin, ale dzisiejsza noc niestety gorsza i z płaczem. Teraz też na rękach mi wisi i się usypiamy.

 

[Monika1988@]

Je średnio co 3.5 -4h po 120ml. W nocy potrafiła co 5 czy 6 godzin, ale dzisiejsza noc niestety gorsza i z płaczem. Ma 5 tygodni. Teraz też na rękach mi wisi i się usypiamy.

 

[Alicemother*]

A mój to różnie w nocy pije ładnie po 120 ml.
A w dzien przeważnie 100 ml lub 90 ml zdarza się ,że mniej i wtedy to jest jazda bo co chwilę się domaga.
Zauważyłam ,że jak pije mniej a częściej to nawet lepiej jest z tym brzuszkiem. No ale jest nie dojedzony wtedy i marudzi. Och już nie wiem jak mi dogodzić.