reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamusie 2022

Ja dzisiaj byłam na izbie przyjęć w szpitalu że skierowaniem które dostałam w piątek, ponownie wykonano mi USG które potwierdziło puste jajo, zabieg łyżeczkowania mam w przyszły poniedziałek, wcześniej spotkanie z anastezjologiem oraz czopek na zmiękczenie i rozwarcie szyjki macicy.
Trzymajcie kciuki by zabieg odbył się bez powikłań bo niestety takowe istnieją 🤷🏼‍♀️
Przykro mi 😞 trzymaj się!
 
reklama
Ja dzisiaj byłam na izbie przyjęć w szpitalu że skierowaniem które dostałam w piątek, ponownie wykonano mi USG które potwierdziło puste jajo, zabieg łyżeczkowania mam w przyszły poniedziałek, wcześniej spotkanie z anastezjologiem oraz czopek na zmiękczenie i rozwarcie szyjki macicy.
Trzymajcie kciuki by zabieg odbył się bez powikłań bo niestety takowe istnieją 🤷🏼‍♀️
Bardzo ale to bardzo mi przykro :( przytulam
 
Hej 😊 dzisiaj zaczęłam 9.tydzień. Wszystko było super, do zeszłego poniedziałku, gdy w terminie spodziewanej miesiączki pojawiło się u mnie plamienie różowe. Pojechałam na izbę przyjęć, wszystko było ok z dzieckiem, dostałam Duphaston. W środę plamienie, ale już z krwią. Moja gin na urlopie, więc pojechałam do innej - świetnego lekarza. Dostałam luteinę, Duphaston, chociaż nie wiadomo skąd plamienie, bo wszystko ok z dzieckiem, wygląd na usg i tętno. Dowidziałam się tylko, że póki co ciąża jest nisko, ale mzoe się podniesie i że mam trochę za twardą macicę. Dostałam magnez 3x1. Teraz dosłownie świruję 😔 do tej pory podchodziłam do ciąży normalnie, czy się o niej dowiedziałam dwa dni później pojechałam na urlop nad morze... Miałam i dalej mam mdłości, jadłowstręt, wymioty, ale powtarzałam sobie, że takie uroku ciąży. Teraz dużo leżę, boję się podnosić czegokolwiek, boję się gwałtowniej ruszać 😔 mąż mnie pociesza i uspokaja, ale wiem, że do następnej wizyty i badań prenatalnych to będzie wielka walka, żeby się nie martwić na zapas 😔
 
Wiecie jakiego mam lenia 🙈🙈🙈 i do tego taka głodna jestem 🙈 dopiero jak syn powiedział, że też głodny to się ruszyłam i zamówiłam żarcie do domu 🙊🙈🤣🤣🤣 czekamy 🤤🤤🤤
 
Wiecie jakiego mam lenia 🙈🙈🙈 i do tego taka głodna jestem 🙈 dopiero jak syn powiedział, że też głodny to się ruszyłam i zamówiłam żarcie do domu 🙊🙈🤣🤣🤣 czekamy 🤤🤤🤤
Cwaniara 🤣
Ja wlasnie myślę ze musze w sloiki porobic leczo na zime itd żeby sobie pozniej sprawe ułatwić 😂
 
Ja też tzn tydzień temu skończyłam rodzicielski i teraz do 3 sierpnia jestem na urlopie wypoczynkowym a od 3.08 idę na L4 niestety muszę chwilę pobyć na urlopie bo mam trochę skomplikowaną sytuację w pracy, a nie chcę sobie zamknąć drzwi do powrotu.
Dziewczyny a jest tu któraś kto tak jak ja na macierzyńskim zaszła w ciążę?
 
Super sprawa ze słoikami jak nie miałam dziecia to ciągle coś wekowalam. Teraz już mi się tak nie chce ale fakt na luty-maj będą jak znalazł. Z takich dań to u nas w sloiki szło leczo, fasolka bo bretońsku, gołąbki i flaczki,
Cwaniara [emoji1787]
Ja wlasnie myślę ze musze w sloiki porobic leczo na zime itd żeby sobie pozniej sprawe ułatwić [emoji23]
 
Hej 😊 dzisiaj zaczęłam 9.tydzień. Wszystko było super, do zeszłego poniedziałku, gdy w terminie spodziewanej miesiączki pojawiło się u mnie plamienie różowe. Pojechałam na izbę przyjęć, wszystko było ok z dzieckiem, dostałam Duphaston. W środę plamienie, ale już z krwią. Moja gin na urlopie, więc pojechałam do innej - świetnego lekarza. Dostałam luteinę, Duphaston, chociaż nie wiadomo skąd plamienie, bo wszystko ok z dzieckiem, wygląd na usg i tętno. Dowidziałam się tylko, że póki co ciąża jest nisko, ale mzoe się podniesie i że mam trochę za twardą macicę. Dostałam magnez 3x1. Teraz dosłownie świruję 😔 do tej pory podchodziłam do ciąży normalnie, czy się o niej dowiedziałam dwa dni później pojechałam na urlop nad morze... Miałam i dalej mam mdłości, jadłowstręt, wymioty, ale powtarzałam sobie, że takie uroku ciąży. Teraz dużo leżę, boję się podnosić czegokolwiek, boję się gwałtowniej ruszać 😔 mąż mnie pociesza i uspokaja, ale wiem, że do następnej wizyty i badań prenatalnych to będzie wielka walka, żeby się nie martwić na zapas 😔
Najważniejsze ze ok. Ze mija. U mnie tez nikt nie mogl dopatrzec sie skad krwawienie powracające ale nie musialam leżeć.. Tylko więcej odpoczywałam w te dni i bylam na zwolnieniu. Glowa do Góry choc wiem ze stres jest wiec tym bardziej staraj sie niczego smutnego nie czytać i stresu sobie nie dokładać. Co do magnezu polecam moczenie nog w soli magnezowej np. I jedz codziennie banany
 
Super sprawa ze słoikami jak nie miałam dziecia to ciągle coś wekowalam. Teraz już mi się tak nie chce ale fakt na luty-maj będą jak znalazł. Z takich dań to u nas w sloiki szło leczo, fasolka bo bretońsku, gołąbki i flaczki,
No i właśnie mam to w planach 😍. Po 25tyg w 3 ciąży szykowalam sobie drugą zamrażarkę na pozniejszy czas po porodzie i powiem wam ze odjęło mi to Mnostwo pracy kiedy tego potrzebowalam także polecam przygotowac sie tez od strony kulinarnej jesli ktos lubi własną kuchnie:)
 
reklama
No i właśnie mam to w planach 😍. Po 25tyg w 3 ciąży szykowalam sobie drugą zamrażarkę na pozniejszy czas po porodzie i powiem wam ze odjęło mi to Mnostwo pracy kiedy tego potrzebowalam także polecam przygotowac sie tez od strony kulinarnej jesli ktos lubi własną kuchnie:)
Mnie uratowała mama z teściową 😂 mama słoiki przesyłała raz w tygodniu a teściową mrożone pierogi i krokiety 😊 teraz się przygotuje
 
Do góry