reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamusie 2022

21.06 byłam u lekarza, pogratulował ciąży, był pęcherzyk bez zarodka. A beta w dniu 12.06 wyniosła 217, 5 dni przed okresem. Mogą być bliźniaki? Czy byłyby 2 pecherzyki
Ja 5 dni przed miesiączka miałam betę ponad 3 tysiące i bedzie jedna dzidzia 😊
Przy bliźniaczej ciąży musiałyby byc dwa pecherzyki 😉
Gratulacje!
 
reklama
Wrzucę jeszcze raz ,.bo kurde siostra,mama,bratowa i szwagierka
Najblizsze osoby, które wiedzą i którym pokazałam zdjęcie i one wszystkie twierdza że są dwa
A Ja tak bylam wpatrzona w pęcherzyk że nawet nie zauważyłam że tam coś jeszcze jest🤔
Jeszcze siostra mi powiedziała że lekarz się zawsze mówi od razu bo jeden z pęcherzyków lubi się wchłonąć 🙄
Napiszcie co myślicie, bo zwarjuje do 5 lipca 🤦‍♀️🤷‍♀️
Chodź mi o to zaznaczone, bo tamto drugie to napreno pęcherzyk
To jajnik :)
 
Hej 🙂
5 tydzień dzisiaj się zaczął. Tak od pół godziny mam takie dziwne palenie/ból w górze brzucha. To może być zgaga? Nie miewałam raczej wcześniej, a słyszałam że to zazwyczaj jest w mostku i promieniuje do góry, a mnie boli pod mostkiem, podbrzusze nie boli. 🤔
To pewnie żołądek i nadkwasota, ja właśnie leżę w łóżku i próbuje to przetrwać bo właśnie boli mnie zoladek tak że chodzić nie mogę, każdy ruch to problem.
 
Nie będziesz sama. Masz Nas😘😘😘
Pisz pisz pisz
Dziękuję🤗 dzisiejszy dzień był na prawdę ciężki. Awantura wisiała w powietrzu niczym burza. I tak się skończyło. Pokłóciłam się z facetem a mój ma ciężki charakter oj bardzo ciężki. Jak ty mu wbijesz szpile to on ci wbije jeszcze większą. I w nosie ma że jestem w ciąży i mam wachania nastrojów. Mówi że "i fuck his brain" 😥 dopiero po jakichś dwóch godzinach ochłonął i zaczął mnie przepraszać. Jestem strzępkiem nerwów. Mama mówi że przeze mnie dziecko będzie znerwicowane. Że już nawet mam zmarszczki od wiecznego nerwa. 🙈😭 Ta ciąża jest o wiele cięższa od pierwszej. Ja chcę już drugi trymestr! I niech już będzie poniedziałek chce zobaczyć serduszko żeby odetchnąć...
 
Dziękuję[emoji847] dzisiejszy dzień był na prawdę ciężki. Awantura wisiała w powietrzu niczym burza. I tak się skończyło. Pokłóciłam się z facetem a mój ma ciężki charakter oj bardzo ciężki. Jak ty mu wbijesz szpile to on ci wbije jeszcze większą. I w nosie ma że jestem w ciąży i mam wachania nastrojów. Mówi że "i fuck his brain" [emoji26] dopiero po jakichś dwóch godzinach ochłonął i zaczął mnie przepraszać. Jestem strzępkiem nerwów. Mama mówi że przeze mnie dziecko będzie znerwicowane. Że już nawet mam zmarszczki od wiecznego nerwa. [emoji85][emoji24] Ta ciąża jest o wiele cięższa od pierwszej. Ja chcę już drugi trymestr! I niech już będzie poniedziałek chce zobaczyć serduszko żeby odetchnąć...
Każda ciąża mówią że inna, ja narazie identyko jak w pierwszej zero objawów prócz braku miesiączki. Ja na listopadowych mamach tzn wątek z pierwszej ciąży nawet pisałam jak w szpitalu byłam i skurcze miałam sama ma sali a myślałam że umrę z bólu [emoji1787]
 
Hej dziewczyny czytam ten wątek od dłuższego czasu aż w końcu przyszedł czas żeby się ujawnić się więc jeśli pozwolicie to do Was dołączę. Obecnie zaczął mi się 8 tydzień ciąży. Ciąża potwierdzona przez lekarza w 6 tygodniu, był pęcherzyk i był pulsujący zarodek. Termin porodu lekarz wyznaczył na 5 luty. Kolejna wizyta za tydzień, daj Boże żeby było wszystko w porządku. Jeśli chodzi o objawy to bardzo różnie, sporadyczne wymioty od wczesnego wieczora, raz większy ból piersi raz mniejszy. Martwi mnie tylko to że chyba się przeziębiłam, cholerna klimatyzacja i pogoda! Jak sobie radzić z tym? Denerwuje się że może coś sie stać z fasolką :(
Pozdrawiam i ściskam was 😊
 
Dziękuję🤗 dzisiejszy dzień był na prawdę ciężki. Awantura wisiała w powietrzu niczym burza. I tak się skończyło. Pokłóciłam się z facetem a mój ma ciężki charakter oj bardzo ciężki. Jak ty mu wbijesz szpile to on ci wbije jeszcze większą. I w nosie ma że jestem w ciąży i mam wachania nastrojów. Mówi że "i fuck his brain" 😥 dopiero po jakichś dwóch godzinach ochłonął i zaczął mnie przepraszać. Jestem strzępkiem nerwów. Mama mówi że przeze mnie dziecko będzie znerwicowane. Że już nawet mam zmarszczki od wiecznego nerwa. 🙈😭 Ta ciąża jest o wiele cięższa od pierwszej. Ja chcę już drugi trymestr! I niech już będzie poniedziałek chce zobaczyć serduszko żeby odetchnąć...
Najważniejsze ze się dogadaliście :)
 
reklama
Hej dziewczyny czytam ten wątek od dłuższego czasu aż w końcu przyszedł czas żeby się ujawnić się więc jeśli pozwolicie to do Was dołączę. Obecnie zaczął mi się 8 tydzień ciąży. Ciąża potwierdzona przez lekarza w 6 tygodniu, był pęcherzyk i był pulsujący zarodek. Termin porodu lekarz wyznaczył na 5 luty. Kolejna wizyta za tydzień, daj Boże żeby było wszystko w porządku. Jeśli chodzi o objawy to bardzo różnie, sporadyczne wymioty od wczesnego wieczora, raz większy ból piersi raz mniejszy. Martwi mnie tylko to że chyba się przeziębiłam, cholerna klimatyzacja i pogoda! Jak sobie radzić z tym? Denerwuje się że może coś sie stać z fasolką :(
Pozdrawiam i ściskam was 😊
Ja tez się przeziębiłam od klimatyzacji. Mam taki katar, ze masakra. Wzięłam wolne i siedzę w domu. Ratuje się ciepła herbata z malinami i duża ilością cytryny…
 
Do góry