reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamusie 2022

Czesc dziewczynki. Miło, że nasza grupa tak się rozwija 😊ja siedzę i pije koktajl z truskawek i banana. Pychotka... Czuję się bardzo dobrze, cycki bolą tylko. W pt mam lekarza i bardzo się stresuję bo ostatnio był tylko pusty pęcherzyk... Trzymajcie kciuki! Chociaż mam dziwne przeczucia... Ale co mam być to będzie, ja już tego nie zmienię. Biorę luteinę dopochwowo 2 razy dziennie. Zobaczymy 😊
Koniecznie daj znać. Ja jeszcze nieświadoma niczego bo jeszcze nie miałam wizyty. Mam wizytę 28.06. Wszystko się może zdarzyć. Ale ja tam się nie nakręcam. Jestem w dobrym nastroju. Wiedza dwie przyjaciółki i mąż. W pracy jeszcze nie mówiłam. Po wizycie może powiem. Wiem że się załamią. Trudno. Chcę pracować jak najdłużej ale nie wiem jak będzie.
 
reklama
Ja generalnie też się nie nakręcam już ale biorę wszystkie opcje pod uwagę.
U mnie nie wie nikt, tylko mąż.
 
Koniecznie daj znać. Ja jeszcze nieświadoma niczego bo jeszcze nie miałam wizyty. Mam wizytę 28.06. Wszystko się może zdarzyć. Ale ja tam się nie nakręcam. Jestem w dobrym nastroju. Wiedza dwie przyjaciółki i mąż. W pracy jeszcze nie mówiłam. Po wizycie może powiem. Wiem że się załamią. Trudno. Chcę pracować jak najdłużej ale nie wiem jak będzie.
U mnie też się załamią, ale nie myślę o tym, nie chce się denerwować niepotrzebnie
 
Wszędzie czytam że już taki pęcherzyk jak mój to chociaż powinien mieć żółtkowy w środku, a mój był pusty. 😒
No, ale wszystko jest po coś, nic nie zmienimy martwiąc się 😊 staram się myśleć pozytywnie, bo to już pół sukcesu, prawda? :)
@Inffinito2 też miała pusty pęcherzyk przy 10mm. A wizytę ma chyba w czwartek 🤔 o ile znów kogoś z kimś nie pomyliłam 🙈 myślę że jak inffinito wstawi nam w czwartek zdjęcie kropka to się uspokoisz 😘
 
U mnie też się załamią, ale nie myślę o tym, nie chce się denerwować niepotrzebnie
Jestem tego samego zdania - nie chce się stresować niepotrzebnie a moja praca niestety się z tym wiąże. Nie będę patrzeć na interesy pracodawcy. Pora pomyśleć o sobie i spokojnie spędzić ten czas.
Dziewczyny czy planujecie już jak długo będziecie pracować ?
 
Jestem tego samego zdania - nie chce się stresować niepotrzebnie a moja praca niestety się z tym wiąże. Nie będę patrzeć na interesy pracodawcy. Pora pomyśleć o sobie i spokojnie spędzić ten czas.
Dziewczyny czy planujecie już jak długo będziecie pracować ?
Ja w pierwszej ciąży dość szybko poszłam bo w jakimś 10 tc na ciążowe ale wcześniej miałam l4, ale związane z bólem pleców. Praca na produkcji stojąca 8 godzin. A teraz nawet nie zdążę wrócić do pracy bo do października mam macierzyński, ale jakoś po 13 tc przerywam rodzicielski i idę na l4
 
@Inffinito2 też miała pusty pęcherzyk przy 10mm. A wizytę ma chyba w czwartek 🤔 o ile znów kogoś z kimś nie pomyliłam 🙈 myślę że jak inffinito wstawi nam w czwartek zdjęcie kropka to się uspokoisz 😘
Tak, zgadza się ☺️ U mnie był pusty, ale liczę na to, że w czwartek juz będzie jakiś mały kropek i zaraz po mnie wszystkie „czekające” go zobaczą 😃
 
Jestem tego samego zdania - nie chce się stresować niepotrzebnie a moja praca niestety się z tym wiąże. Nie będę patrzeć na interesy pracodawcy. Pora pomyśleć o sobie i spokojnie spędzić ten czas.
Dziewczyny czy planujecie już jak długo będziecie pracować ?
Do 35tyg w zależności jak sie bede czuc. Co do pracodawcy. Tak, praca jest ważna ale sa tez sprawy wazne i ważniejsze i przejmować sie ludzmi którzy Zawsze beda gadać nie ma sensu ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Koniecznie daj znać. Ja jeszcze nieświadoma niczego bo jeszcze nie miałam wizyty. Mam wizytę 28.06. Wszystko się może zdarzyć. Ale ja tam się nie nakręcam. Jestem w dobrym nastroju. Wiedza dwie przyjaciółki i mąż. W pracy jeszcze nie mówiłam. Po wizycie może powiem. Wiem że się załamią. Trudno. Chcę pracować jak najdłużej ale nie wiem jak będzie.
To niech sie załamią. Zycie. Nie ty pierwsza i nie oni ostatni. 😆

Ja teraz mysle tylko o tym zeby było wszystko dobrze, zebym ja czuła sie dobrze a jak to bedzie z pracą sie okaże. Nic na sile.
 
Do góry