Moj nie siada, nie raczkuje, nie robi zadnych papap i brawo. Duzo gaworzy ale nie powtarza. Ja bababa on dadadada a jak ma żale czy placze to zawsze mamamama.
Ząb sie pierwszy przebija.
A urwis taki i uparty. Pełza. Szybko. Wiec tylko zasuwa do kontaktow, kabli, roślin itp. Z takim szałem w oczach. Oj. Boje sie co bedzie jak bedzie chodzil.
My z dietą do tyłu. Tylko sloiki. Grudki mu nie wchodzą. Daje kasze jaglaną, chrupki, ryż, rozgniecione warzywa, kawaleczki pieczywa. Nic. Buzia na sznurek. A tylko wjezdza papka to zasuwaaaa.
Ząb sie pierwszy przebija.
A urwis taki i uparty. Pełza. Szybko. Wiec tylko zasuwa do kontaktow, kabli, roślin itp. Z takim szałem w oczach. Oj. Boje sie co bedzie jak bedzie chodzil.
My z dietą do tyłu. Tylko sloiki. Grudki mu nie wchodzą. Daje kasze jaglaną, chrupki, ryż, rozgniecione warzywa, kawaleczki pieczywa. Nic. Buzia na sznurek. A tylko wjezdza papka to zasuwaaaa.