reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe 2020

reklama
Spóźniony obiadek Nela jadła po 19stej, bo drzemka trwała dziś wyjątkowo 3h😳 (był moment, że już mi dziecka brakowało 😁)

Zrobiłam jej placka z kalafiora, ziemniaka (czosnek, mąka i jajko) z tego bloga alaantkowe ble. Wciągnęła 💪
 
Jasiu na noc usypia sam, chwilę przed muszę go troszkę ponosić, ale krótko to trwa. Poprzytula się, wyciszy i usypia. Jeśli ma dłuższą popołudniową drzemkę to jest trudniej😉 Ja na razie z meningokokami się wstrzymuje, bo nie będzie chodził do żłobka. My nadal słoiczki, już zaczął więcej jeść. Też mieliśmy czas, że waga stała. Ale też wtedy mało zjadał. Teraz znów ruszyła. Dzisiaj pokazała 8130😁
 
Tak, jest taki nop. Ale fakt tez ze robilismy w innym miejscu bo w poz a wczesniej w luxmed i widzialam roznice w technice klucia :D
Hmm
Spóźniony obiadek Nela jadła po 19stej, bo drzemka trwała dziś wyjątkowo 3h😳 (był moment, że już mi dziecka brakowało 😁)

Zrobiłam jej placka z kalafiora, ziemniaka (czosnek, mąka i jajko) z tego bloga alaantkowe ble. Wciągnęła 💪
A ile macie teraz dzemek w ciagu dnia?
 
Musze sie wziac za te meningo... ale tak wciaz czekam z nadzieja ze przyjda pneumokoki. W luxmedzie niestety nie jestem...


Super te przepisy wstawiacie! My dalej na sloikach. I dalej nie podalam tyyylu rzeczy. Jezu. Jajka, ryby. Nie ogarniaaaam. Musze sie przyłożyć
 
Buciki w 1rozmiarze kupiłam w hm. 1601737421483810332680385552472.jpg
 
reklama
Dziewczyny nie przejmujcie się ilościami. Ze starszym synem mam wypróbowane. Takie jak @alible miałam obawy. Okazało się że jest szczupły a nie chudy i zdrowy, odporny, wesoły. Je wszystko. Mnóstwo owoców i warzyw. Córkę karmiłam bo wg mojej teściowej za mało jadła. Dziecko się broniło. (To źle jak ktoś młodej matce patrzy na ręce). Wyszło strasznie. Więc dlatego przestrzegam. Była grubiutka ale niechętnie sama jadła. No nic. Tyle ode mnie. Wczoraj u nas ryba po grecku z pieca. Mały zachwycony. Nie było ości. Jadł sam kawałki i warzywa utarte w długie wiórki. Mango pycha. Jeszcze kaki muszę znaleźć. Mniam
 
Do góry