Lutowe 2020

[Cookie_]

@middayjoy sama tez się tego obawiam, ale wszystko wyjdzie w praniu. Nie ma chyba złotych rad, bo każde dziecko inne. Mój nie raz był na wizycie u lekarza, codziennie pyta jak się czuje itd. Czasami wspominał, że boi się że będzie mniej czasu dla niego. Szczerze z nim rozmawiałam, że na początku może tak być zanim ułożymy jakiś plan dnia, nauczymy się funkcjonować od nowa. Nie ukrywam przed nim nic, ale też nie straszę. Jestem dobrej myśli. Jak mała będzie spala, jemu poświęcę czas w miarę samopoczucia. Nie zniknę z jego życia jedynie będę musiała dzielić uwagę. Wie, że zawsze może na mnie liczyć.

 

[middayjoy]

@middayjoy sama tez się tego obawiam, ale wszystko wyjdzie w praniu. Nie ma chyba złotych rad, bo każde dziecko inne. Mój nie raz był na wizycie u lekarza, codziennie pyta jak się czuje itd. Czasami wspominał, że boi się że będzie mniej czasu dla niego. Szczerze z nim rozmawiałam, że na początku może tak być zanim ułożymy jakiś plan dnia, nauczymy się funkcjonować od nowa. Nie ukrywam przed nim nic, ale też nie straszę. Jestem dobrej myśli. Jak mała będzie spala, jemu poświęcę czas w miarę samopoczucia. Nie zniknę z jego życia jedynie będę musiała dzielić uwagę. Wie, że zawsze może na mnie liczyć.

Tez mam nadzieje ze jakos to ogarniemy tez jej troche opowiadalam, mowilam jak to bedzie pomagac i jak to nam ulatwi zycie, czytalysmy nowego pucia (tam jest wlasnie o poczatkach zycia z nowym rodzenstwem), planujemy kupic prezencik od nowego braciszka dla starszej siostry (cos takiego jest teraz podobno polecane zeby starszak czul sie tez wazny) ale i tak to czuje ze wszystko bedzie zalezec od tego jak wymagajacy bedzie synek. a w jakim wieku syn? U mnie prawie 3,5 latka

 

[Cookie_]

U mnie niedługo 9 lat.

 

[natusia.mamusia86]

No ja dzisiaj też sprzątanie, teraz chwilę odpoczywam Ja właśnie też takie mini cofki mam, zgaga też jest silniejsza niż wcześniej. Tak jak wcześniej nie narzekałam tak teraz wieczorami łzy samę nachodzą a mój musi się nasłuchać

 

[Darapuszkin]

No ja dzisiaj też sprzątanie, teraz chwilę odpoczywam Ja właśnie też takie mini cofki mam, zgaga też jest silniejsza niż wcześniej. Tak jak wcześniej nie narzekałam tak teraz wieczorami łzy samę nachodzą a mój musi się nasłuchać

Jeju mam to samo... nawet juz nie narzekanie ale mam ataki placzu. Wlasnie teraz siedzialam, robilam oplaty i nagle w ryk. Mam nadzieje ze to hormony (wszystko na nie zrzucam w ciąży). Mam troche obawy bo lekarz który ma przyjąć moj porod akurat wyjezdza wtedy gdy wypada mi termin. Boje się, że będzie chciał wywołać wcześniej...

 

[Cookie_]

U mnie wahań nastroju brak, ale często wieczorem ponarzekam jak ciężko mi się ruszyć czy zmienić pozycje.
Za to miewam częściej jakieś zachcianki jedzeniowe Wczoraj zrobiłam obiad na dwa dni a dziś zachciało mi się szpinaku z kurczakiem no i sobie zrobiłam
@Darapuszkin ja mam nadzieję, że dotrwam do terminu cc a jakbym trafiła wcześniej i mojego lekarza nie było na dyżurze nikt nie zakwestionuje cc z powodu ułożenia dziecka. Obawiam się, bo słychać nie raz że lekarze w kolejnej ciąży każą rodzic dziecko z ułożeniem miednicowym naturalnie.

 

[Ane20.02.20]

Witam nowe mamy. Dzięki Dziewczyny za wsparcie. Mały trochę spokojny ale ktg wyszło dobre. Oczywiście ja skórcz na skórczu o wartości 70 i 100 a szyjka ani drgnie. Usg niestety nie miałam. Ale za tydzień wizyta i w następnym tygodniu szpital. Czuję że moje cc blisko...
@cookie a Twój organizm może się oczyszcza? Przed porodem?

 

[Ane20.02.20]

Zależy pewnie od lekarza ale żaden przy zdrowych zmysłach w Polsce nie będzie Ci kazac naturalnie mam nadzieję @Darapuszkin przypomina .i się pewna historia. Zamiast do promotora poszłam rodzić też się martwię o mojego 3latka. Córa miała 10 lat jak siostrą została i była zazdrosna. A co dopiero on... ale na pocieszenie powiem, że mama miała nas co 2 lata. Siostra najstarsza była zazdrosna o mnie ale o brata to już obie nie (brat trzeci) także ten tego...

 

[Cookie_]

@Ane20.02.20 ciazko stwierdzić. Jutro z ciekawości zrobię sobie zdjęcie, bo wydaje mi się, że brzuszek tyci niżej jest niż był jakiś czas temu

 

[Darapuszkin]

To moje pierwsze dziecko wiec nie mam dylematow jak Wy - dotyczących starszych dzieciaków ale sama jestem jedynaczką i dla mnie z kolei to było bardzo bolesne... pamietam ze prosiłam rodzicow o rodzeństwo i bardzo przezywalam ze nie mam. Kupili mi psa więc zapomniałam ale dalej w wieku 27 lat czasem mi przykro ze nie mam siosty albo brata więc liczę, że Wam pomoże świadomość, że nawet jeśli nie teraz to kiedyś Wasze starsze dzieciako będzie wdzięczne za rodzeństwo