anchela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2019
- Postów
- 1 707
Ja też uważam że córkę ciężej wychować może się tego nie boję ale zawsze chciałam mieć syna. Mam nadzieję że się sprawdzi.
Witam się w poniedziałek.
Z owu ciężka noc. Psychicznie. Nie mogłam zasnąć bardzo długo, bo znowu się pojawiły myśli "po co mi to drugie dziecko", "przecież tylko z synem było mi dobrze", "zawsze chciałam mieć tylko syna", "matko to znowu będzie bolało", "oby to nie była dziewczynka"... O i temu ostatnie u poświęciłem chyba najwięcej czasu panikowania.. Dziewczyny, jaką ja jestem mega spabikowana. Jak się okaże, że to będzie dziewczynka, a takie mam głupie przeczucie. Powiedzcie mi. Macie pomysł dlaczego ja się tak boję mieć córkę. Mam wiele argumentów, ale wszystkie po chwili wydają mi się absurdalne. To jest aż niewiarygodne. Sama sobie tłumacze, że mam kuku na muniu, bo zamiast się cieszyć, że wogole będzie ta moja upragnioną dzidzia ja mam obawy czy to przypadkiem nie będzie dziew zynk... Jk jakiś czub, jestem przerażona takim faktem. Boję się że z dziewczynka sobie nie poradzę. Najpierw fizycznie. A potem w wychowaniu. Nie mam dobrych stosunków z kobietami. Nie mam nawet jakiejś bliskiej koleżanki. Bo nie potrafię się dogadać. Nie chcę żeby moja córka była taka. A czego ona miałaby się odemnie nauczyć. I i takie problemy dorosłej osoby. Czuję się Jk jakąś wariatka przez ten temat