reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe 2020

* te wcześniejsze przeżycia miało być @coco07
Jeszcze śpię, mdłości już nie śpią :p
Ładny Ci prezent mąż zrobił z tym wózkiem :)
Kochana, widzę ze nie do końca zrozumiałaś, rzeczywiście jeszcze chyba śpisz :D :D:D:D:DNie ma czego gratulować:p bo mąż nie kupił wózka (nie odważyłby się bez mojej zgody:p) tylko wysłał mi linka na komunikatorze:laugh2: czyli miałam na myśli fakt, ze siedzi znowu na stronach dla maluchów a mówił, ze nie będzie:D heh, ładnie, ladnie ...:laugh2:
I zgadzam się z Tobą, poprzednie przeżycia uczą ostrożności..
Jak ja zaszłam w ciąże w tamtym roku to siostra za chwile miała rodzić, a ze obydwie chciałyśmy dostawkę do łóżka dla malucha, to kupilysmy sobie na pół, ona miała używać jak się młody urodził od listopada do lipca, a pozniej w lipcu to ja miałam przejąć dla swojego maluszka.. Noi nic z tego nie wyszło :( dlatego teraz póki do do pierwszych prenatalnych nie kupię nic, a później zobaczymy;)
 
reklama
Dzień dobry [emoji3526]
Jeśli chodzi o kupowanie to ja zacznę dopiero w drugim trymestrze.. jak już będę pewna że wszystko ok.. a choć moja córka jest mała bo 2,5 rodzaj to wszystko wydałam szwagierce.. wanienkę łóżeczko pościel ciuszki.. i teraz głupia sytuacji bo mu znów będzie potrzebne a przecież jej nie zabiorę... I wszystko będę kupować od nowa..

Ja wczoraj w trasie pół dnia byłam z Zakopanego do Leżajska po przejściu szlaku do tego.. i zamiast głupia się zatrzymać w jakimś barze to nie bo ja chcę burgera halapenio i mcfllry... I taki pech że na trasie żadnego maca nie była... I taka zła i głodna była że myślałam że żołądek mi się przekręci.. a wieczorem ok 23 taka ochota mnie na czekoladę naszła że przeszukałem cały camper i nic znalazłam tylko sevendaysa no i trudno., Zechlalam go a to tyle kalorii... a Mi tylko o tą czekoladę chodziło [emoji23] ech... Wcześniej chyba nie miałam tak zachcianek...
 
Dziękuję bardzo

Martwię się tym 3 tyg z USG. Ostatnią miesiączkę miałam 15 mają . Może któraś z Was miała podobnie ?

Hej! Ja ostatnią miesiączkę miałam 14.05 i byłam na usg 1.07. Widziałam już zarodek i bijące serduszko. Wg usg był to 6t4dz [emoji4] owulacja wypadała mi mi na 27-28 maja. 22 maja byłam na cytologii i gin mi powiedział, że jest b. duży pęcherzyk i niedługo będzie owulacja. Ja miałam dwie możliwości zajść. 23 albo 31 [emoji23]
 
@coco07 Haha to faktycznie nie ogarnęłam z tym wózkiem, mózg mi jeszcze spał :D :D :D :D :D ale słodko, że tak się mąż cieszy :)
@Jotka_Szczotka Jasne, trzeba na spokojnie, ja absolutnie jestem nastawiona optymistycznie, i nie gdybam i nie myśle o złych rzeczach :) po prostu taki pragmatyzm mi sie załączył. Nie oceniam tych co kupują juz teraz, ja sama wole poczekać. Wszystko zależy od osobowości. Przeżycia tez maja na to wpływ, bo nam te osobowość, chcąc nie chcąc, kształtują.
 
Dzień dobry :) @Jotka_Szczotka dokładnie jestem tego samego zdania co Ty. Cały czerwiec się zmartwiałam czy wszystko będzie okej, przez wcześniejszą biochemiczną i teraz przez babę, która mnie nastraszyła pustym jajem płodowym. Chce się w końcu cieszyć tą ciążą:)
 
Ja byłam na wizycie u ginekologa 27 czerwca . Następna wizyta dopiero 18 lipca. Martwi mnie że jeszcze nie było zarodka tylko pęcherzyk.
Chodź to moja druga ciąża człowiek świruje bo się martwi.
Co do pasztetów słyszałam że w ciąży nie wolno ale z synkiem jadłam.
Wyprawkę dopiero kupię jeśli już będzie wiadomo . Pojedyncze drobiazgi jak usłyszę serduszko .
 
@kasik90 opryszczka to moje drugie imię. Robi mi się bardzo często. Już nawet półpaśca przeszłam. Smaruję maścią właśnie hevarin. Dziękuję.
 
A ja dostałam opryszczke na wardze[emoji22]były upały teraz zimno się zrobiło wiatr i zaraz mnie dopadło a dodatkowo wiadomo organizm osłabiony przy ciąży...
 
reklama
Ja już po pobraniu krwi i od razu umówiłam się na wizytę do ginekologa.
Już mnie takie ssanie wzięło w przychodni, że myślałam, że im tam padnę.
Dzisiaj jest pierwszy dzień, gdzie się obudziłam bez mdłości [emoji16] zasnęłam z nimi i odpukać na razie nie ma!
Właśnie wcinam śniadanie: buła z pasztetem o ogórem a do tego herbata cytrynowa.
 
Do góry