reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe 2020

Moze potrzebuje mocniejszych smaków. Moja Roma słoiczki na początku bardzo memlala a jak dałam jej krem z pieczonych papryk to zajadała bo wydaje mi się ze ma wyrazisty smak. Może trzeba mu podoprawiac - kurkuma, cynamon, papryka slodka itp? A byc moze to inny problem ale spróbować nie zaszkodzi? Ja jak gotuje to używam wszystkich przypraw prócz soli
 
reklama
Dzieci są różne, ale z własnego doświadczenia powiem, że wiele też siedzi w głowach mam. Ja panicznie bałam się podawać małemu kawałki, bałam się, że się zakrztusi, a ja nie będę potrafiła mu pomóc. Wydawało mi się, że sobie nie radzi, a po prostu to ja za bardzo panikowałam i reagowałam za wcześnie wyciągając mu jedzenie z buzi. Teraz oswoiłam się z sytuacją, zaufałam dziecku i oczywiście, jestem przy nim, obserwuje jak je, ale nie boję się już podawać wielu różnych konsystencji i smaków. Staram się proponować mu różnorodne jedzenie, na tyle na ile moje umiejętności kulinarne pozwalają ;) Też sporo przyprawiam, unikam tylko soli, cukru i miodu. Zakupiłam sobie dwie części alaantkowe blw i szaleje w kuchni ;P Mały zazwyczaj wcina, czasem zje mniej, czasem więcej, a mi sprawia ogromną radość i satysfakcję, że smakuje mu moja kuchnia ;) A obserwowanie jak uczy się jeść samodzielnie bywa przezabawne ;)
 
Chyba większej panikary ode mnie w temacie blw nie bylo 😁 teraz nie boje się podać nawet winogronka, ale oczywiście na pełnym czuwaniu czy wszystko ok. Z tym niejedzeniem też panikuję, ale zauważyłam że jak gotuje nie specjalnie co innego dla Neli, tylko to samo co dla nas (bez soli oczywiście) to wciąga nawet w miarę, np rosół, pomidorową, dziś rybka z ziemniakami i buraczkami 💪 od połowy lipca testujemy to rozszerzenie diety i różnie to wychodzi i nadal nie jestem pewna czy wszystko ok robię🙄

Btw @Olga089 polecasz kupić te książki alaantkowe blw?
 
Btw @Olga089 polecasz kupić te książki alaantkowe blw?
Ja jestem mało kreatywna w kuchni, więc mi się przydają na zasadzie inspiracji.
W tych książkach są raczej przepisy na takie proste, szybkie i mało wyszukane dania, co mi jak najbardziej odpowiada. I nie trzeba mieć jakichś udziwnionych składników w kuchni. Podobne przepisy są zresztą na ich blogu, więc można ocenić czy propozycje dań przypadną do gustu.
 
U mnie jak mała ma dzień marudera i ciężko wyrwać się do kuchni to trafia jej się sloiczek raz na jakiś czas a tak je to co my tylko bez soli i cukru. Czasem jej danie zmodyfikowane jest.
Myslalyscie już o prezentach gwiazdkowych?
 
U mnie jak mała ma dzień marudera i ciężko wyrwać się do kuchni to trafia jej się sloiczek raz na jakiś czas a tak je to co my tylko bez soli i cukru. Czasem jej danie zmodyfikowane jest.
Myslalyscie już o prezentach gwiazdkowych?
Ja wlasnie nie mam pomyslu na prezent dla małego, wczoraj o tym gadalismy w domu. Chetnie popatrze co wymyslicie 🙂 myslalam na razie o jakims zestawie do niby majsterkowania (bo jakies sortery, puzzle, ksiazeczki, samochodziki mamy tego trochę po starszej córce).
A poza tym jakie macie pomysly na mega proste zabawki diy? Ktos cos pisal o wyciaganiu szmatek czy wstazek z jakiegos pudelka? Co tam jeszcze wymyslilyscie moze dla naszych zuchów? 😉
 
reklama
U mnie raczej sloiczki wjezdzają ale z apetytem na nie jest gorzej. Raczej jak dostanie kawalek czegos w reke to zjada a jak papka to nie bardzo. Moj nadal nie siedzi wiec na razie nie robie blw. Ale ostatnio odkrylam bobovite po 7mcu z grudkami i tu wcina w miarę.
Mój zaczął kleczec i stawać przy meblach. Ale nie siedzi i nie raczkuje. Znaczy przeraczkuje jak np trzyma sie wyzej przed nim ciekawy przedmiot tak ze chce go zlapac - przejdzie tak kilka metrow ale potem hyc, spowrotem do pelzania. Martwie sie o te raczkowanie i siadanie bo zaczyna przysiadywac z klęku przy meblach na nóżkach w kształcie litery W. Za tydzien idziemy do fizjoterapeuty 🙄
 
Do góry