Lutowe 2020

[Cookie_]

@alible wow. Proponuję jeszcze wiszące kable zabezpieczyć przed ciekawskimi rączkami.

 

[Darapuszkin]

Ale z Neli silaczka zaraz bedzie chodzic... ja to bym chciala zeby Roma najpierw udoskonalila obecne umiejetnosci bo wczoraj ze 3 razy stracila rownowage i glowa przywalila w cos...

 

[alible]

Jest siłaczka bo jak złapie tymi rączkami mnie to często mi siniaki zostają, muszę iść na wyniki krwi i żelazo zbadać, bo już to kiedyś przechodziłam.
@Darapuszkin Nela na początku tak z 3 dni tą równowagę ćwiczyła i tylko ryk był, najgorzej jak o płytki gdzieś uderzyła to panikowalam, że coś się jej stanie.
Gniazdka, szuflady i inne kusiciele mąż wczoraj pozabezpieczal

 

[Darapuszkin]

Nooo tez panikuje, wczoraj walnela sie w pret od bujaczka ale ona placze 3 sekundy i zapomina. Chce kupic zabezpieczenia tez na kanty mebli, takie piankowe nakladki. Jedziemy z Romeczka na 2 tyg do moich rodzicow a maz ma za zadanie zabezpieczenie gniazdek itp

 

[alible]

Jak Roma tak szybko zapomina o bólu to zazdroszczę. Nele niestety tylko moje ręce uspokajają.
U nas w sumie nie mamy żadnych takich niskich mebli z ostrymi kantami. A łóżeczko myślicie, że jeszcze bardziej opuścić? Kurka jej się lekko teraz nie wyciąga, a mi się wydaje, że tak od razu chyba nie fiknie góra .

 

[natusia.mamusia86]

Patrzcie bąbla znów na czym złapałam

Nela jest boska

 

[Darapuszkin]

Dziewczyny. Romeczka od 2 dni zasysa dolna warge, czasem az jej sinieje. Czyzby zab? Juz jej idzie od urodzenia i moze w koncu wyjdzie

 

[Cookie_]

@alible łóżeczko jak syn mi tak wstawał dałam do samego dołu.

@Darapuszkin kanty zabezpieczałam takimi nakładkami z sylikonu. Ciekawe czy te z pianki z czasem po jakimś uderzeniu nie przebija się lub pianka pod wpływem powietrza nie stwardnieje
Co do wargi to nie wiem co to może być. Może jej się tak spodobało a może ząb.

 

[alible]

Będziemy obserwować i najwyżej opuścimy. Nie pomyślałabym, że w takim tempie bedziemy te poziomy zmieniać.
Co do wargi, to patrząc na Nele to ma takie dni, że zaciska obie, innego dnia non stop z wywalonym jęzorem chodzi, a jeszcze innego się tak kwasi na buzi, ja to usprawiedliwiam, że jej się to spodobało i ćwiczy różne miny

 

[Ane20.02.20]

@alible gratulacje! Ale te dzieci rosną. Aż szum.Młody silny ale umówiłam wizytę u fizjo na wszelki. Na plaży trochę pełza ale to nie były idealne warunki. Była mała panienka z lutego.przyznac się dziewczyny która była nad białym? Widzę że nie czekacie 6mcy i smakujecie po trochu. Dziś dostał do ręki brokuły i kalafior i był zachwycony. Tylko ja że to plaża to zestresowana w razie akcji. Ale dał radę. Wiadomo nie musi się tym najeść. Ważne by chciał jeść. Wy dajecie coś do samodzielnego jedzenia dzieciom?