Lutowe 2020

[MadalenaWedel]

Cześć Dziewczyny! Ja zaczynam kolejny dzień tyry... Wczoraj padłam jak wróciłam do domu i rano nie chciało mi się wstawać. No ale jeszcze muszę się przemęczyć. Rano poszłam na szybko zrobić siebie TSH przed pracą, więc jestem ciekawa wyniku

 

[Koliberka]

Tu nie chodzi o ból czy czas porodu. Pierwszy poród miałam wywoływany w terminie, 8h pod kroplówką i nic, bóle do wytrzymania, rozwarcia nie było, a jak dołączyli mnie od kroplówki to i bóle się skończyły. Odesłali mnie na patologię ciąży i późnym wieczorem ktg zaczęło się zwężać. Usg zrobili i na stół na cesarkę, lekarzowi się wyrwało, że niepotrzebnie tyle czekali, synek urodził się w zamartwicy, niedotleniony i z innymi uszczerbkami na zdrowiu. Po prostu nie ufam swojemu organizmowi, że będzie wiedział że to już czas.

Kazda ciaza inna. Wtedy mialas wskazanie do cesarki. Ja 1 raz tez mialam cc rodzilam wtedy w Polsce. Tez czekali za dlugo dziecko mi wychodzilo nozkami i o malo sie nie udusilo. Jak lekarka przyszla to zjechala pielegniarki ktore mnie przyjely i biegla ze mna na sale dzwoniac by byla gotowa. Druga ciaza wszystko przebieglo pomyslnie. Ja tylko uwazam ze cesarka na zyczenie bez wskazania jest bez sensu. Przedewszystkim nie ma sie jednak czym stresowac na zapas

 

[Vel]

Kazda ciaza inna. Wtedy mialas wskazanie do cesarki. Ja 1 raz tez mialam cc rodzilam wtedy w Polsce. Tez czekali za dlugo dziecko mi wychodzilo nozkami i o malo sie nie udusilo. Jak lekarka przyszla to zjechala pielegniarki ktore mnie przyjely i biegla ze mna na sale dzwoniac by byla gotowa. Druga ciaza wszystko przebieglo pomyslnie. Ja tylko uwazam ze cesarka na zyczenie bez wskazania jest bez sensu. Przedewszystkim nie ma sie jednak czym stresowac na zapas

No miejmy nadzieję, że tym razem bedzie dobrze. Ale nic nie poradzę, że już się zaczynam bać.

 

[Koliberka]

No miejmy nadzieję, że tym razem bedzie dobrze. Ale nic nie poradzę, że już się zaczynam bać.

Pamietaj ze najgorszy jest stres. Odprez sie i staraj sie nie myslec o najgorszym. Do porodu jeszcze daleka droga. Trzeba sie nastawic ze wszystko bedzie dobrze. Zrelaksowana mama to zrelaksowany dzidzius milego dnia zycze

 

[Vel]

Pamietaj ze najgorszy jest stres. Odprez sie i staraj sie nie myslec o najgorszym. Do porodu jeszcze daleka droga. Trzeba sie nastawic ze wszystko bedzie dobrze. Zrelaksowana mama to zrelaksowany dzidzius milego dnia zycze

Dzięki i nawzajem [emoji847]

 

[Julika.s]

Hej dziewczyny ja już nie wiem w co się ubierać w takie upały
Miałam dziś być u lekarza rodzinnego i niby byłam ale niestety zrezygnowałam z wizyty. Pod przychodnią byłam już o 7:25 a kolejka była bardzo dużo, do tego zapomniałam telefonu a był mi potrzebny aby wrazie spóźnienia do pracy zadzwonić, więc to mnie jeszcze bardziej zdenerwowało. Lekarz do którego mnie zapisali spóźnił się a gdy już był to bardzo długo się przygotowywał do przyjmowania pacjętów :/
Ja niestety nie mam prawa jazdy wiec wszędzie jeżdżę busami albo ide pieszo. Spróbuje jeszcze raz jutro

 

[Koliberka]

A ja wam zazdroszcze tych upalow [emoji274]u mnie pogoda w kratke niby cieplo ale szalu nie ma. A zeszly tydzien ciagle padalo.

 

[Kasia654]

Chętnie bym oddała tak 10 stopni

 

[Vel]

Ech, Polakowi nie dochodzi, zimno źle, gorąco źle. Ha ha ha... Rozumiem was jak najbardziej jest gorąco, że rowerem do sklepu nie ma szans bez ugotowania się. Samochodem bez klimy też już bym się nie odważyła teraz, a w zeszłym tygodniu musiałam z dzieckiem mamy samochodem jechać jakieś 30km to dzieciak mi odpływał już. Pracować się nie da, bo człowiek nie ma siły. Basen, parasol i leżaczek i zimne drinki bezalkoholowe.
Wiecie dziewczyny jaka to złośliwość losu jest. Staraliśmy się o dziecko prawie dwa lata, miesiąc temu mąż wymyślił, że jak i tak nam się nie udaje to we wrześniu lecimy do Grecji na wakacje. Rezerwacja zrobiona, cieszymy się już na samą myśl o tych basenach, imprezach do białego rana, drinkach z palemką. A tu co? CIĄŻA! No i teraz się też cieszymy, ale z czego innego. Ale do Grecji lecę z brzuszkiem i tak!

 

[Paryżanka]

Ja mam to samo. Mężu się śmieje ze chodzę spać szybciej od kur wczoraj był mecz Polski, gdzie uwielbiam kibicować naszym tak wczoraj padłam jak dzidziuś o 20... ale miałam ciężki dzień w pracy wiec to dodatkowo potęgowało zmęczenie. W pierwszej ciąży nie pracowałam i pamietam ze spałam całymi dniami, teraz jednak nie ma kiedy zrobić nawet dwudziesto minutowej drzemki.

Dzień dobry wszystkim.

Ta ciąża mnie wymeczy. Wczoraj usypiajac corke o 20:00- ma 2 lata i 8 miesięcy usnęłam szybciej od niej. Obudziłam się po jakimś czasie, umyłam i położyłam dalej spać. A o 6:00 jak mi budzik zadzwonił to nie mogłam się podnieść z łóżka.. Biedny mój mąż całe wieczory sam spędza bo ja padam na twarz że zmęczenia.
Chciałabym już być po pierwszym trymestrze żeby to zmęczenie minęło.
Życzę miłego dnia wszystkim. U nas ma być gorąco bo 33' ale jest pochmurno i padał deszcz więc może będzie znośnie :-)