Darapuszkin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2020
- Postów
- 1 252
A kiedy wychodzisz?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mój mały też za każdym razem osikany, teraz staram się najpierw przypilować, żeby wszystko trafiło do pieluchy albo na podkład higieniczny, ale szybko się denerwuję i nie pozwoli sobie tyłka wywietrzyć też karmię co dwie godziny, czyli godz. snu, dzisiaj w nocy przespał raz nawet 3 , ale obudził się bardzo głodny. Co do ulewanie to też tak tylko troszku. Zauważyłam, że jak się stresuję, albo mały ciągnie pierś to zaczyna mi mocniej lecieć.Cookie Dorapuszkin, ale Wam zazdroszcze z tym spaniem. Moj to od 2 godz co godzine sie budzi wczesniej jeszcze minimum raz sie budzi. w dzien tez dlugo nie pospi, obojetnie czy wozek czy lozeczko - ma jakis radar po odlozeniu i zaraz placz.
wczoraj go wazylismy -4300 g a wiec prawie +300 w porownaniu do wagi urodzeniowej wiec moja teoria ze sie nie najada i dlatego jest niespokojny raczej obalona.
Moj troche ulewa, ale nie az tak bardzo (porownuje do mojej starszej) ale to normalne, tylko ciagle mnie troche ten siusiak zaskakuje przy zmianie pieluszki- dzis w nocy jak zmienialam pieluszke to maly sie caly obsiusial (lacznie z glowa i twarza )
Czy takie krwawienie w pologu co kilka dni troche na raz u Was tez jest?
Ja cały czas chodzę jak wampir, mało śpięTo oby! W domu najlepiej ja wczoraj padlam, moj organizm nie dal rady bo mala nie chciala spac. Maz sie nia zajmowal i karmil, przewijal... ja dopiero w nocy odzyskalam ciutke energii. Wczoraj troche sie podlamalam tym ulewaniem ale nie wiem czy to nie z przekarmienia. Dajemy jej cyca i dokarmiamy to ulewa a w nocy po samym cycku nie...
Super Cookie_Wracamy do domu
@Darapuszkin mozliwe, że z przekarmienia. Moja Wcina 2 piersi i raz dałam jej jeszcze za jakiś czas 30 ml ściągne tego pokarmu, bo wydawało mi się że głodna to po jakimś czasie ulala. Spróbuj może trochę mniej podać.
Mój też się angażuje i to bardzo, ale czasami ma jeszcze obawy, żeby małego chwycić, że coś mu zrobi. Dobrze mieć kogoś przy sobieU nas póki co ja jestem bufetem non stop a mąż jak wpada do szpitala to przewija jak trzeba i w domu kąpanie to jego czas z córką.
@Cookie_ super ze wracacie! Co do tego rzyganioulewania to nie moge jej wyczuc. Dzisiaj zjadla dwa cyce i 60ml mm i nie zwrocila a rano po cycku cala mnie zarzygala. Moze to ma cos wspolnego z dojrzaloscia ukladu pokarmowego bo jak duzo ja nosze w pionie to jest ok ale ciezko tak po kazdym karmieniu... polozna powiedziala ze juz jest na tyle duza ze w nocy moge zrobic jedna 4 godzinna przerwe. Ale juz tak sie przyzwyczaila do czestych karmien ze sama sie zaczyna budzic po 3Wracamy do domu
@Darapuszkin mozliwe, że z przekarmienia. Moja Wcina 2 piersi i raz dałam jej jeszcze za jakiś czas 30 ml ściągne tego pokarmu, bo wydawało mi się że głodna to po jakimś czasie ulala. Spróbuj może trochę mniej podać.
A czy tylko rano tak ulewa? Jeśli tak to może po prostu rano po nocy żołądek jeszcze nie pracuje pełna para i potrzebuje trochę mniej mm.@Cookie_ super ze wracacie! Co do tego rzyganioulewania to nie moge jej wyczuc. Dzisiaj zjadla dwa cyce i 60ml mm i nie zwrocila a rano po cycku cala mnie zarzygala. Moze to ma cos wspolnego z dojrzaloscia ukladu pokarmowego bo jak duzo ja nosze w pionie to jest ok ale ciezko tak po kazdym karmieniu... polozna powiedziala ze juz jest na tyle duza ze w nocy moge zrobic jedna 4 godzinna przerwe. Ale juz tak sie przyzwyczaila do czestych karmien ze sama sie zaczyna budzic po 3