@Darapuszkin gratulacje !! 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gratulację❤Dziewczynki kochane! Przepraszam ze dopiero teraz ale to sa takie emocje ze czas zlecial szybko bardzo. Coreczka pojawila sie na swiecie wczoraj o 21:50 z waga 3910...!! Jest cudowna! Porod w sumie wspominam ok chociaz byl 100% indukowany. Najpierw balon, pozniej oksy, przebicie pecherza. Dziekowalam losowi za zzo bo bole byly okropne i w ogole rozwarcie sie nie powiekszalo. Jedna dawke zzo przespalam a na drugiej zrobilo soe 8 i zaraz 10 cm, pozniej 20 min parcia i corka byla na swiecie. Wszystko z nia ok i liczymy na wypis w pon.
@Cookie_ gratuluje ci i ciesze sie ze tez masz juz za soba!
Dziewczynu ktore maja rodzic sn, nie martwcie sie bo niw taki diabel straszny. Jakbym sie uparla to pewnie moglabym nazwac swoj porod ciezkim ale nie bylo nic nie do wytrzymania. Szczerze to gorzej teraz po szyciu bo mialam pekniecie 1go stopnia.
Pozdrawiamy Was!!
Na pewno dasz rade!!Gratulację❤to już jestem spokojniejsza
Ja nie mam u siebie w szpitalu zzo, mam nadzieję, że poradzę sobie bez.
Mała słodka i grzeczna. Początkowo niezbyt chciała ssać piersi, wolała jak jej wyciskałam do buzi - leniuszek, ale teraz ładnie ssie. W sumie je i śpi. Malo płacze sąsiadki dziecko z sali non stop płacze Pierwsza noc po zabiegu miałam nie przespana a dzisiejsza spałam z 5h ale jest dobrze. W ciągu dnia nie umiem spaćFajnie, że Ty się odezwałaś. Jak Malutka? Mama zakochana? Porownujesz do starszaka?Ja dziś lekkie skurcze. Ale mimo pełni ciężko chyba będzie coś rozkręcić do poniedziałku...
Dziewczynki kochane! Przepraszam ze dopiero teraz ale to sa takie emocje ze czas zlecial szybko bardzo. Coreczka pojawila sie na swiecie wczoraj o 21:50 z waga 3910...!! Jest cudowna! Porod w sumie wspominam ok chociaz byl 100% indukowany. Najpierw balon, pozniej oksy, przebicie pecherza. Dziekowalam losowi za zzo bo bole byly okropne i w ogole rozwarcie sie nie powiekszalo. Jedna dawke zzo przespalam a na drugiej zrobilo soe 8 i zaraz 10 cm, pozniej 20 min parcia i corka byla na swiecie. Wszystko z nia ok i liczymy na wypis w pon.
@Darapuszkin a powiedz, ile trwało całe wywoływanie od samego początku? O której się wszystko zaczęło?
To moj synek od razu na pooperacyjnej dostal od poloznych ksywke atencjuszekMała słodka i grzeczna. Początkowo niezbyt chciała ssać piersi, wolała jak jej wyciskałam do buzi - leniuszek, ale teraz ładnie ssie. W sumie je i śpi. Malo płacze sąsiadki dziecko z sali non stop płacze Pierwsza noc po zabiegu miałam nie przespana a dzisiejsza spałam z 5h ale jest dobrze. W ciągu dnia nie umiem spać
Malutka wygląda identycznie jak brat, tyci drobniejsza na buźce. Po porodzie rozglądała się i położna śmiała się że dawno nie mieli takiego dziecka z tak bystrymi oczkami które by są miast płakać obserwowało. Syn też był spokojny, choć tyci więcej płakał bo 2aniecierpliwy był do jedzenia.
@Ane20.02.20 nie znasz dnia ni godziny może złapie Cię w poniedziałek.
@Darapuszkin gratulacje kochana. Odpoczywajcie i nabierajcie sił. Malutka spora i super że wyciągasz pozytywy z porodu.
Dzieki Natusia, dzis juz bylo lepiej- maly wiecej spal i nawet 2 razy dal sie odlozyc do wozeczka@middayjoy minie troszku czasu zanim to się wszystko unormuję, nowa sytuacja dla córy zwłaszcza, bo przecież miała Was na wyłączność. Myślę, że jak ją troszku zangażujesz w pomoc przy braciszku to zacznie czuć się potrzebna. Wierzę, że przezwyciężyć trudności. A mąż pomaga? Życzę Tobie dużo siły![]()
Dorapuszkin, chyba dobre przystawianie jest kluczowe. Mala lapie za plytko, zeslizguje sie? Na mega bolace brodawki sa kapturki takie silikonowe, (co prawda ja je uzylam z raz moze poprzednio z corka, jakos mi nie pasowaly). Masz laktator? Mozesz laktatorem sciagac po karmieniu corki i tym samym pobudzac laktacje. Sciaga sie po karmieniu dziecka 15 min na kazda piers (7-5-3 na pojedynczy laktator lub 15 ciurkiem na podwojny). Rodzilas wczoraj wiec spokojnie, laktacja sie rozkreca i juz jutro- pojutrze powinno byc ok a nawet za duzoHej dziewczyny! My jeszcze w szpitalu i jutro szansa na wypis pod warunkiem ze mała przybierze na wadze. Do tej pory fizjologicznie tracila no ale minela druga doba dopiero... macie jakies rady? W moich piersiach jesg pokarm ale jest go niewiele. Mam obrzmiale i zapuchniete, pogryzione brodawki i na mysl o ssaniu mnie wykreca z bolu. Dokarmiam corke mm bo bardzo chce wyjsc ale tez staram sie ja jak najczesciej przystawiac zeby produkcja nie stanela. Smaruje brodawki lanolina i swoim mlekiem, do tego caly czas siedze z nimi na wierzchu zeby wiwtrzyc. Macie moze jakies rady? Boje sie ze jak przystawiam mala to zaognic moze sprawe ale juz sie nauczylam jak ma chwycic zeby bylo dobrze i juz staram sie do tego stosowac. Jedyna pozycja jaka wchodzi w gre jest na lezaco na boku bo niw moge siadac jeszcze. Bede wdzieczna gdybyscie mialy jakies patenty!!
Ps. Polog jest sto razy gorszy niz porod...