Lutowe 2020

[Cookie_]

Nie wiem czy korzystałyście z promocji 2+2 w Rossmanie. Opłaca się kupić produkty pielęgnacyjne dla dziecka. Obkupilam się w chusteczki i płyny do kąpieli. A z racji że 2 dzieci zgłoszonych to na każdego się należało (dzieci mogą być zapisane do 10 czy 11 roku życia) Trzeba tylko kupić 4 różne produkty.

 

[natusia.mamusia86]

Jak tam u Was z wyprawą dla maluszka?Ja wszystko odkładam na styczeń. Na razie kupiłam pojedyncze ubranka. Łóżeczko, wanienkę, przewijak dostanę. Kiedy najlepiej poprać i poprasować ubranka, bo zastanawiam się ilę mogą potem leżeć w szafie. A co myślicie o gniazdku dla dziecka?

 

[Cookie_]

Mam wszystko prócz wanienki. Ubranka, pościel itd poprane, poskładane. Pieluszki, kosmetyki kupione i torba do szpitala spakowana. Czyli w sumie wszystko. Mąż tylko łóżeczko skręci i przywiezie od rodziców wózek, bujaczek które mamy po starszaku.
Gniazdka nie kupuje. Mam poduszkę typu C na niej będę karmic na siedząco a i ewentualne gniazdko mogę z niej zrobić.

 

[natusia.mamusia86]

Mam wszystko prócz wanienki. Ubranka, pościel itd poprane, poskładane. Pieluszki, kosmetyki kupione i torba do szpitala spakowana. Czyli w sumie wszystko. Mąż tylko łóżeczko skręci i przywiezie od rodziców wózek, bujaczek które mamy po starszaku.
Gniazdka nie kupuje. Mam poduszkę typu C na niej będę karmic na siedząco a i ewentualne gniazdko mogę z niej zrobić.

To już tylko zostało czekanie Napewno jesteś spokojniejsza jak masz wszystko gotoweęwę.Ja tak odwlekam, bo na poczatku stycznia chcemy odświeżyć jeszcze pokój, poza tym mam małe mieszkanko i nie chcę się pozastawiać. A co używasz do prania? Nie wiem co jest lepsze proszek czy żel. Myślałam nad lovelą.

 

[Cookie_]

Płyn Lovela, w nim wszystko pralam. My jesteśmy po gruntownym remoncie rok temu W pokoju małej tylko miejsce na łóżeczko czeka. Po szybszym pierwszym porodzie wolałam wcześniej mieć wszystko gotowe.

 

[natusia.mamusia86]

To już zostaję w tyle głowy, ale ja wierzę, że będzie wszystko dobrze i mocno trzymam kciuki. Z drugiej strony jest to dobre podejście, bo nie musisz już sobie tym głowy zaprzątać, no i portfel też inaczej to odczuję Ja w styczniu pewnie będę miała wielkie oczy jak zobaczę rachunki

 

[Cookie_]

Odkąd poszłam na zwolnienie sukcesywnie, po trochu coś robiłam a to pranie i prasowanie ubranek a to kupowanie co jeszcze potrzebne. Rozlozylam wszystko w czasie. Jadąc na Święta (na wszelki wypadek) biorę torbę że sobą.

 

[natusia.mamusia86]

A masz już siare, bo moje piersi na początku bolały, rosły i wydawały się nabrzmiałe.A teraz wydają się takie puste, jakby nic w nich się nie zbierało. Boję się, że nie będę miała pokarmu. A może to jeszcze za wcześnie?!

 

[Cookie_]

Sama nie leci, jak przycisne to coś tyci jest. Nie wyciskam by nie pobudzać skurczy. O pokarm się nie martwię, nie mam niewiadomo jakiego biustu a przy pierwszym dziecku armię mogłabym wykarmić Siara w ciąży nie jest wyznacznikiem tego czy pokarm jest czy nie.
W pierwszych dobach dziecko potrzebuje raptem 5-10ml pokarmu. Laktacja ruszy w swoim czasie, ważne to pić wodę, pamiętać o posiłkach i regularnie przystawiac dziecko do piersi. A i nie denerwować się, bo stres nie sprzyja laktacji.
Dziś kupiłam sobie stanik do karmienia, pozostałe dokupie sobie po porodzie (nie wiem na ile biust jeszcze podskoczy rozmiarowo).

 

[natusia.mamusia86]

Już się bałam, bo gdzieś tam czytałam o tych "wyciekach" a u mnie nic. Zobaczymy, czas pokaże, bardzo chcę karmić piersią, ale czasami jest to niezależne od mamusi. Dzisiaj mały daję mi we znaki, bo co jakiś czas czuję kopniaka po żebrach. Są faktycznie boleśniejszę. Ale najważniejsze, że daję o sobie znać