reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe 2020

Ja jeszcze nikomu nie mówiłam, jestem teraz w 8 tygodniu, mamy zamiar powiedzieć jakoś na początku sierpnia rodzinie, to będzie jeszcze przed prenatalnymi. A znajomym trochę później powiemy, jakoś w połowie sierpnia.

Ja właśnie jestem na badniu krzywej cukrowej, na szczęście miałam gluzkoze z cytryną, więc nie było źle to wypić.
Go jakąś specjalna glukoza.? Bo mi w pierwszej ciąży jak robiłam te badania babka zaznaczyła, że absolutnie nic się do tego nie dodaje. Trzeba wypić takie jakie jest i koniec. Teraz jest pińć lat później więc liczę że właśnie to co miałaś to jakiś nowy wymysł żeby było łatwiej.
 
reklama
Hej:) czytalam Was i postanowilam zalozyc konto:) jestem Marta mam 27 lat, to moja pierwsza ciąża, termin 8 luty i najblizsza wizyta to 29 lipca i badanie prenatalne:) kobietki czy podzielilyscie sie juz dobra nowiną z rodziną? Csy moze czekacie do prenatalnych? Sama nie wiem kiedy powiedziec:)
U mnie już wiedza wszyscy :D
 
Go jakąś specjalna glukoza.? Bo mi w pierwszej ciąży jak robiłam te badania babka zaznaczyła, że absolutnie nic się do tego nie dodaje. Trzeba wypić takie jakie jest i koniec. Teraz jest pińć lat później więc liczę że właśnie to co miałaś to jakiś nowy wymysł żeby było łatwiej.
Jest smakowa glukoza. W sensie już fabrycznie przygotowana o smaku cytrynowym. Bo jeszcze niedawno po prostu wyciskali sok z cytryny ale wyniki były wtedy niemiarodajne. Najlepiej w aptece poprosić o tą cytrynowa, bo jest łatwiejsza do przełknięcia. We Wrocławiu w Diagnostyce mają już tylko te cytrynowe [emoji3526]
 
Cześć dziewczyny :)

Widzę temat balsamów i rozstępów, ja w 1 ciąży stosowałam balsam Mustela i byłam zadowolona, rozstępy mi nie wyszły na brzuchu ani piersiach, nie wiem, czy to dzięki temu balsamowi, ale muszę powiedzieć, że skóra była i jest w fajnej kondycji, piersi dużo mi nie zbrzydły po ciąży i karmieniu (choć niezbyt długim) [emoji4] za to mam masę rozstępów z okresu szybkiego tycia zanim mi tarczycę zdiagnozowali i rozstępy nie robią na mnie żadnego wrażenia, bo i tak jestem już jak tygrysek [emoji6] niedługo znowu chyba kupię ten balsam [emoji16]

Jakie macie plany na dziś?

Ja zaraz biorę synka pod pachę i pędzę na spotkanie z koleżankami i dzieciakami [emoji16] pogoda paskudna, marzę o pysznej kawie [emoji7]
Ja zrobiłam porządek w garażu z ciuszkami dziecięcymi. 5 dużych toreb oddałam do czerwonego krzyża oprócz tego zostały dla mnie ze 3 torby. Ale itak w głębi duszy mam nadzieje ze się nie przydadzą bo sa same niebieskie. Wiec od rana porządki najpierw w domu później w garażu :D musiałam posortować te ciuszki bo tylko miejsce zajmowały a te ciuszki to zbiory po dzieciach od rodziny z 15 lat wiec większość to średnio do użytku :)
 
Go jakąś specjalna glukoza.? Bo mi w pierwszej ciąży jak robiłam te badania babka zaznaczyła, że absolutnie nic się do tego nie dodaje. Trzeba wypić takie jakie jest i koniec. Teraz jest pińć lat później więc liczę że właśnie to co miałaś to jakiś nowy wymysł żeby było łatwiej.
Ponoć dobrze jest pic małymi łyczkami niż szybko na raz. Ponoć wtedy nie ciągnie na wymioty po wypiciu. Mam zamiar to przetestować w tej ciąży bo w 1 ciąży wypiłam na raz i nie wiele brakowało a musiałabym powtórzyć badanie bo bym zwróciła...
 
Kurła, ale pogoda. No niby miało padać, ale taka pogoda słońce świeci, żadnej burzowej chmurki na niebie, to Ewelinka pranko wstawiła. A co się stało po pięciu minutach? Grzmi i leje [emoji2959]
 
Jest smakowa glukoza. W sensie już fabrycznie przygotowana o smaku cytrynowym. Bo jeszcze niedawno po prostu wyciskali sok z cytryny ale wyniki były wtedy niemiarodajne. Najlepiej w aptece poprosić o tą cytrynowa, bo jest łatwiejsza do przełknięcia. We Wrocławiu w Diagnostyce mają już tylko te cytrynowe [emoji3526]
Łooooo ale się człowiek tu nowości dowiaduje... Ja niby wypiłam te glukoza wtedy bez problemu... Ale nie jadłam potem dwa dni :p bo wszystko co brałam do ust było za słodkie. :D mózg mnie ostro z odxil :D
 
4:30 a ja już pospane mam... jak tak dalej będzie to zwariuje ide na siku a później już zasnąć nie mogę, teraz meczy mnie myśl żeby zmienić lekarza... dlatego już dalej spać nie mogłam. Ten lekarz który jest obecnie jest dość „zimny” przez te 3 wizyty które miałam to w sumie powiedział tylko kilka słów. Zero wyjaśnień zero rad co do ciąży bliźniaczej. Na ostatniej wizycie zrobił usg co prawda ale nie zrobił badania czy z szyjka jest wszystko ok. W dodatku w 1 ciąży miałam cukrzyce gdzie mówiłam mu o tym. Myślałam ze wyślę mnie zaraz na badania a tu nic z jego strony. Nie wiem ogólnie nie mam poczucia bezpieczeństwa bo sam fakt gdy mu opowiadałam ze moja praca jest ciężka i ze boje się o ciąże to nawet tego nie wziął pod uwagę i każe dalej pracować. Gdzie inny lekarz mnie nastraszył fest i zasugerował ze z ciąża bliźniacza nie powinnam już pracować. Nie wiem, mętlik mam i poczucie ze on dobrze się nie zajmie moja ciąża. Najgorsze to ze chce rodzic w tym szpitalu właśnie bo już w nim rodziłam. Miałam wtedy świetnego ginekologa. Początkowo chciałam zapisać się do niego jednak sa mega kolejki. Teraz patrzyłam i najbliższy wolny termin ma na 30 września. W dodatku ma gabinet obok tego mojego obecnego gina. Ale chyba dla mojego komfortu psychicznego jak będę za ponad tydzień na wizytę to poproszę sekretarkę o zmianę. Może jej uda się wcinać mnie trochę wcześniej. A jak nie to przeczekam już do tego wrzesnia. Po drodze będę mieć jeszcze wizytę w sierpniu u mojego obecnego gina i tyle...
Dobrze zrobiłaś ze zmieniłaś tego lekarza ;) Miałam ci to samo doradzić, ze skoro nie czujesz się przy nim pewnie, to zmiana konieczna... i tak jak mówisz u nowego będziesz mieć pod koniec września, a póki co zostań u tego (z braku wyjścia):)

Hej:) czytalam Was i postanowilam zalozyc konto:) jestem Marta mam 27 lat, to moja pierwsza ciąża, termin 8 luty i najblizsza wizyta to 29 lipca i badanie prenatalne:) kobietki czy podzielilyscie sie juz dobra nowiną z rodziną? Csy moze czekacie do prenatalnych? Sama nie wiem kiedy powiedziec:)
Witam :* u mnie wie siostra i szwagier, przyjaciółki i znajomi z pracy mojego męża, bo nie wytrzymał już i dosyc szybko się pochwalił. Rodzice i teściowa narazie nie wiedza, czekamy do prenatalnych, które będą w przyszły czwartek ;)

Go jakąś specjalna glukoza.? Bo mi w pierwszej ciąży jak robiłam te badania babka zaznaczyła, że absolutnie nic się do tego nie dodaje. Trzeba wypić takie jakie jest i koniec. Teraz jest pińć lat później więc liczę że właśnie to co miałaś to jakiś nowy wymysł żeby było łatwiej.
Jest, jest ja już w tamtej ciąży jak miałam podwyższona glukozę na samym początku tez ja piłam i tylko taka była u nas w aptece (cytrynowa) ;)

A ja się mega objadlam goframi z bita śmietana, truskawkami, jagodami i sosem toffi :p mmmniam:)
 
reklama
Do góry