reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe 2020

Remonty są gorsze niż takie wykańczanie bo jeszcze pierdolnika trzeba narobić przy tym. Jak się już przeprowadzkę to zapraszam Ciebie i @Jotka_Szczotka na kawkę, herbatkę czy coś innego mokrego.
O dziki za zaproszonko :D
Boże dziewczyny... te pierogi to był najgorszy pomysł na jaki mogłam dzisiaj wpaść.. od 14 siedzę ciągle w wc tak mnie męczy po nich..
Kasiu, ale po jagoda h to powinno wystąpić w drugą stronę... Może czymś wcześniej się strulas. A potem przyjdzie Ci druga faca i będzie masakra tak jak dziś u mnie.... Bo nie mogę dla odmiany...

Powodzenia na wizycie i czekam na wieści!

Dziewczyny, u mnie wszystko super Dzidzia ma ponad 2cm. wg Om i Usg ten sam termin 04.02.2020. Serduszko bije jak szalone a i widziałam rączki
Gratuluję bombelka! Ja zobaczę swojego już jutro. Jupiii.. :) ❤️

Dzisiejszą noc była straszna. Miałaby burza, a było duszno i gorąco... :( snily mi się takie pierdoły, że mogłabym książkę o tym napisać.. W sumie ciekawy temat, ale skąd się urodził w mojej chorej głowie?? I jeszczw rozmawiałam z okropnie przystojnym duchem... Najciekawsze jest to że nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek go widziała na żywo. Był trochę. Amerykański taki... No nie wiem :p co ny nie mówić, okropnie się nie wyspałam... Stary to mnie dwa razy szturchal bo podobno strasznie gadałam i rzucalam się po łóżku. Jk się zapytałam o czym gadałam to Mi powiedział że pytałam o coś jakiegoś Edka, no i to się zgadza :D mój duch tak miał na imię. Wariactwo. :D

Mamy wtorek kolejny długi dzień pracy... Eh...
 
reklama
O dziki za zaproszonko :D

Kasiu, ale po jagoda h to powinno wystąpić w drugą stronę... Może czymś wcześniej się strulas. A potem przyjdzie Ci druga faca i będzie masakra tak jak dziś u mnie.... Bo nie mogę dla odmiany...

Powodzenia na wizycie i czekam na wieści!


Gratuluję bombelka! Ja zobaczę swojego już jutro. Jupiii.. :) [emoji3590]

Dzisiejszą noc była straszna. Miałaby burza, a było duszno i gorąco... :( snily mi się takie pierdoły, że mogłabym książkę o tym napisać.. W sumie ciekawy temat, ale skąd się urodził w mojej chorej głowie?? I jeszczw rozmawiałam z okropnie przystojnym duchem... Najciekawsze jest to że nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek go widziała na żywo. Był trochę. Amerykański taki... No nie wiem [emoji14] co ny nie mówić, okropnie się nie wyspałam... Stary to mnie dwa razy szturchal bo podobno strasznie gadałam i rzucalam się po łóżku. Jk się zapytałam o czym gadałam to Mi powiedział że pytałam o coś jakiegoś Edka, no i to się zgadza :D mój duch tak miał na imię. Wariactwo. :D

Mamy wtorek kolejny długi dzień pracy... Eh...
Ty też tak? Najpierw mi się śniło, że jakiś wilk mlaszcze obok mnie, jak się zerwałam z łóżka to się okazało, że to stary mlaskał przez sen. Później jakieś potwory, gremliny itp. Zaczęło mnie w prawym boku kuć to sobie upierdoliłam, że to druga pozamaciczna. I jak o 2 się obudziłam to do 5 nie usnęłam. Później mi się przyśniło, że byłam u znajomych męża zobaczyć jak mieszkają i się okazało, że urządzili sobie mieszkanie w kopalni pod górą i stwierdziłam, że fajnie bo mogą się rozbudowywać, wystarczy że sobie następny pokój w skale wykują. Szaleństwo, mąż wychodził do roboty to mnie obudził, ale jeszcze drzemkę zaraz złapie bo za dużo się w nocy działo.
 
Dzień dobry mamusie[emoji3526] powodzenia na wizytach wstawać e zdjecia maluchów uwielbiam je oglądać[emoji7]

Ale miałyście sny!!! W sumie to ciekawe.. ja ostatnio chodzę jakąś śnięte.. co w siądę do auta ( jako pasażer ) to od razu oczy mi się zamykają .. a że nie mogę sobie pozwolić na drzemkę w dzień to w nocy śpię jak kamień..
 
@paucia2306 @Kasia654 trzymam kciuki i czekamy na wieści :)
@Jotka_Szczotka ja wczoraj poszłam spać o 21:45 [emoji23] i też mi się jakieś pierdoły ciągle śnią.... a o burzy nic nie mów, myślałam, że się trochę rozkręci i ochłodzi, a tu dupa.

Ja teraz kilka dni do pracy na 10 i do 18, tak mi się nie chce tam chodzić. U mnie na razie duży plus, rano po wstaniu tylko mdłości były, ale właśnie zjadłam kanapkę z pomidorem i jest git! Chyba pomidory są moim lekarstwem.
Zbieram się zrobić coś do jedzenia do pracy i lecę z psem.
Dobrego dnia dla Was.
 
Cześć dziewczyny. Wczoraj miałam wizytę u ginekologa i mam mieszane uczucia... :( poczułam się trochę zbyta. Pan Doktor na początku zasugerował że na usg to raczej jeszcze nie będzie nic widać (ostatnia miesiączka 22 maja). W końcu je zrobił, było widać pęcherzyk ciążowy i - jak on to określił - biegun zarodkowy... cokolwiek to znaczy.
Do tego, wykrył na usg ze mam krwiaka. Ale gdzie dokładnie on jest, czy zagraża ciąży - nie wiem! Jak to usłyszałam to byłam w takim szoku ze wyszłam z gabinetu bez słowa.... usłyszałam tylko „damy leki na podtrzymanie, proszę dużo odpoczywać” i wcisnął mi progesteron do ręki. Za tydzień do kontroli. Widząc moje łzy w oczach dodał tylko „spokojnie, wszystko jest tak jak powinno być, to jest bardzo wczesna ciąża”
Nie wiem czy mam do niego wracać czy w ciągu tego tygodnia odwiedzić jeszcze innego gina. Naczytałam się o tych krwiakach bo przecież od niego nic nie wyciągnęłam i mam same czarne myśli.... :(
 
@paucia2306 @Kasia654 trzymam kciuki i czekamy na wieści :)
@Jotka_Szczotka ja wczoraj poszłam spać o 21:45 [emoji23] i też mi się jakieś pierdoły ciągle śnią.... a o burzy nic nie mów, myślałam, że się trochę rozkręci i ochłodzi, a tu dupa.

Ja teraz kilka dni do pracy na 10 i do 18, tak mi się nie chce tam chodzić. U mnie na razie duży plus, rano po wstaniu tylko mdłości były, ale właśnie zjadłam kanapkę z pomidorem i jest git! Chyba pomidory są moim lekarstwem.
Zbieram się zrobić coś do jedzenia do pracy i lecę z psem.
Dobrego dnia dla Was.
Coś musi być z tymi pomidorami hmmm ciekawe co, bo mi w razie mdłości też tylko kanapka z pomidorem.
 
reklama
Cześć dziewczyny. Wczoraj miałam wizytę u ginekologa i mam mieszane uczucia... :( poczułam się trochę zbyta. Pan Doktor na początku zasugerował że na usg to raczej jeszcze nie będzie nic widać (ostatnia miesiączka 22 maja). W końcu je zrobił, było widać pęcherzyk ciążowy i - jak on to określił - biegun zarodkowy... cokolwiek to znaczy.
Do tego, wykrył na usg ze mam krwiaka. Ale gdzie dokładnie on jest, czy zagraża ciąży - nie wiem! Jak to usłyszałam to byłam w takim szoku ze wyszłam z gabinetu bez słowa.... usłyszałam tylko „damy leki na podtrzymanie, proszę dużo odpoczywać” i wcisnął mi progesteron do ręki. Za tydzień do kontroli. Widząc moje łzy w oczach dodał tylko „spokojnie, wszystko jest tak jak powinno być, to jest bardzo wczesna ciąża”
Nie wiem czy mam do niego wracać czy w ciągu tego tygodnia odwiedzić jeszcze innego gina. Naczytałam się o tych krwiakach bo przecież od niego nic nie wyciągnęłam i mam same czarne myśli.... :(
Że względu na tego krwiaka to bym poszła jeszcze do innego gina z dobrym USG :) lekarze czasem nie rozumieją, że dla nas "to coś" na samym początku jest dla nas już dzieckiem, w zasadzie od 2 kreski... [emoji849] Głowa do góry! [emoji8] Masz jakieś plamienia?
 
Do góry