reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe 2020

My też mieliśmy lecieć na wakacje ale musimy odwołać bo jak jestem na zwolnieniu to raczej nici z wyjazdów.
Nie ma co zadzierac z zusem.
 
reklama
My też mieliśmy lecieć na wakacje ale musimy odwołać bo jak jestem na zwolnieniu to raczej nici z wyjazdów.
Nie ma co zadzierac z zusem.
Jeżeli miałaś to zaplanowane przed zwolnieniem to możesz z tego skorzystać. Jeżeli lekarz nie kazał Ci leżeć i nie zlamiesz w ten sposób zasad zwolnienia to możesz spokojnie jechać na urlop który normalnie powoduje polepszenie twojego samopoczucia a co za tym idzie powrót z rekonwalescencji.
 
Jeżeli miałaś to zaplanowane przed zwolnieniem to możesz z tego skorzystać. Jeżeli lekarz nie kazał Ci leżeć i nie zlamiesz w ten sposób zasad zwolnienia to możesz spokojnie jechać na urlop który normalnie powoduje polepszenie twojego samopoczucia a co za tym idzie powrót z rekonwalescencji.
Ale wtedy na L4 chyba trzeba zaznaczyć, że się będzie w innym miejscu, niż dom ;) jakby chcieć być 100% poprawnym [emoji16]
 
Niby miałam zaplanowane ale nie mamy jeszcze nic zarezerwowanego bo chcieliśmy poczekać na jakiegoś lasta więc jeśli nie ma dowodów to wątpię żeby potraktowali to jako zaplanowane wcześniej bo jak im to udowodnie?
Jeżeli miałaś to zaplanowane przed zwolnieniem to możesz z tego skorzystać. Jeżeli lekarz nie kazał Ci leżeć i nie zlamiesz w ten sposób zasad zwolnienia to możesz spokojnie jechać na urlop który normalnie powoduje polepszenie twojego samopoczucia a co za tym idzie powrót z rekonwalescencji.
 
Niby miałam zaplanowane ale nie mamy jeszcze nic zarezerwowanego bo chcieliśmy poczekać na jakiegoś lasta więc jeśli nie ma dowodów to wątpię żeby potraktowali to jako zaplanowane wcześniej bo jak im to udowodnie?
No, to jak nie mam nic zarezerwowane to spoko nic Ci nie przepadnie, wybierzcie coś w Polsce możesz wtedy normalnie z tego skorzystać :)
 
Nie trzeba nic zgłaszać, a jak masz l4 ciążowe to kto cię sprawdzi czy Ci się to zwolnienie nie należy? Za dej kobiecie się nalezy to zupełnie co innego niż zwykle olnienie chorobowe :)
 
reklama
Ja w pierwszej ciąży byłam od połowy na l4 I nikt mnie nie kontrolował, ale słyszałam o przypadkach gdzie ZUS zapuka do drzwi i jak Cię nie zostaną to wstrzymuje wypłate świadczenia do czasu wyjaśnienia. Podobno twierdzą że na wyjazdy jest urlop a l4 na chorowanie w domu.
 
Do góry