reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Łukaszek 25tc waga 540g ur.22.12.2011

reklama
Melanie nam przez telefon podawali tylko info czy dziecko żyje, względnie słyszałam bez zmian. Dlatego też jeździłam codziennie.
Gratki za odpięcie rur, silnego masz synka :tak:
 
hej kochane! dzis był piekny dzien! mogłam małego kangurowac! o mało sie nie popłakałam.luzie jak on słodko spał......no i dalej jest mu potrzebny cpap na tlenie 20% a jak mi go dali to podkrcili na 23%. było super! nawet przebrałam mu pieluszke. dowiedziałam sie jeszcze ze mały po ostatnim usg ma stany powylewowe obustronne IIstopnia a myslałam ze III. wazy juz 1330g:)
 
To cudownie!!! Pamiętam ten dzień kiedy Wiktorka mogłam pierwszy raz wziąć na rączki, to był najszczęśliwszy dzień w moim życiu :) Już niedługo Łukaszek będzie z wami w domku :)
 
hejka ! bylismy dzis u małego ludzie jaki on juz duży 1430g ma chłop apetyt....no wisi na cpapie i jeszcze wody mysle troche upłynie za nim bedzie dawał rade sam.....ale dzis lekarzmówiełze radzi sobie mały i sązadowolenie bo na początku to sie bali bardzo o niego co to bedzie....miłotosłyszec...
 
reklama
kcohane mam nadzieje nie moge sie doczekac az bedzie sam oddychał i bede widziec jego główke...ma lekkie obrzeki na paluszkach rąk i stópek i powieki...lekarzeostatnio mówli ze nie ma sie o co martwic wiec mam nadzieje ze to tzw po prostu przypadłosc która u wczesniakówwystepuje......jutro jade znowu do niego i bedziemy sie tulali....:)
 
Do góry