reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

Bishopko, dlaczego dziewczyny miałyby cię zlinczowac? Dla mnie Twoje szczere wyznanie jest nadzieja ze i mój ból w końcu będzie lżejszy. Myśle ze każda z nas chce aby to przestało tak bardzo boleć. To wcale nie oznacza ze chcemy zapomnieć.... My po prostu chcemy żyć.
 
reklama
Sylwia Wszystkiego Najlepszego !!! Zdrowka , Szczescia duzo MIłosci oraz spełnienia Wszystkich Marzen !!!! :* Buziaczki :*
k,MzgyOTAxMjIsMzk1Mzc3,f,wiosenny_bukiet.jpg


jak dobrze ze świeta sie juz skonczyły ... ja dzis dizen wolnego .. wiec troszku pracy ebde miała w domu .. bo jutro i niedziela pracujaca...;-)


Karolku mój najukochańszy syneczku jedyny (*)
Aniołeczki (*)
Fasolinki(*)
 
Sylwuś wszystkiego najlepszego w dniu wczorajszych urodzin, spełnienia marzeń.....buziaki

Aniołki (*)
Fasoleczki :*

Bishopka Pola dobrze pisze, my się bardzo cieszymy, że te świeta były miłe....ja też czułam się lepiej niż w zeszłym roku...przecież niczego już nie zmienimy, życie toczy sie dalej, zdaje sobie sprawę, że Filipka już z nami nie będzie...ale cieszę się, że moja rodzina o nim pamięta...trochę mi żal, że rodzina mojego męża o nim nie mówi, ale nikogo zmuszać nie będę:no:
Bylismy u nich w drugi dzień świąt i był tam brat Seby z żoną i córką i ta mała za każdym razem jak przychodzimy płacze, a jak ją dotkniemy to ryk niesamowity i widziałam że im trochę głupio (nie wiem dlaczego) więc powiedziałam, że każde dziecko jest inne jedno się boi i potrzebuje czasu, a inne od razu z usmiechem, tak jak Filipek, tak wspomniałam, że nikogo się nie bał, że widząc osobę pierwszy raz wyciągał do niej rączki i się uśmiechał, ale oni sie tak dziwnie na mnie patrzyli, poczułam się jakbym mówiła o kosmitach....więc przestałam....a tak bym chciała aby czasem i oni zapytali o niego....

Sylwetka super nowina! oj jak się cieszę....
 
Witajcie miło.
Polu, nie wiem dlaczego tak pomyślałam, może dlatego, że Wy tak bardzo pisałyście o smutku, a ja po prostu jakoś nie czułam tego, może czułam, ale tak wewnętrznie i nie przeszkadzało mi to w uśmiechaniu się, radowaniu i w ogóle.
Bibi, u mnie rodzina też pamięta, wiem jak to cieszy, bo faktycznie czasami ludzie opowiadają, że nikt o aniołku już nie pamięta- to takie przykre.

A czy nasza Kaja jest jeszcze w dwupacku ??
 
Zaglądam tylko na moment, żeby oznajmić, że od wczoraj szwa już nie mam i mogę śmiało rodzić.....tylko coś Filipek oporny jest. Rozwarcie jest na 3 cm i czekam, aż się akcja rozwinie, ale coś czuję, że jeszcze sobie poczekam :-D.

Aniołki (*)
 
Droga Kaju czekamy oj czekamy- a to masz już duze to rozwarcie, pamietasz jak mówiłam że nie bedzie chciał wyjść ha hah a te dzieci to lubią robić psikusy.
powodzenia dla Was trzymam &&&&&&&&&.


Dla naszych Aniołków(*)
 
Ja kochane tak samo jak i wy cieszę się że te święta wkońcu już minęły,były bardzo cięzkie do przeżycia.
Każdego dnia doskwiera mi strach i obawy bo boje się o mojego skarba którego mam pod sercem.Codzień napawa mnie lęk aby więcej mnie nie spotkała śmierć mojego dzieciatka.
Nie mam jakoś nastroju na pisania,zajrzę do Was jutro kochane.

Naszym aniołkom
[*]

Nataleczko KOCHAMY CIĘ
[*]
 
reklama
Kajusia - czekamy! Ależ nas będzie na porodówce z Tobą :)

Sylwuś, a to dla Ciebie, bo wcześniej życzenia pisałam z telefonu komórkowego i nie mogłam wkleić.
Jeszcze raz 100 lat i wiesz ....


sylwia.jpeg
 
Do góry