dziewczyny śniło mi się że trzymałam moją córeczkę na rękach, była owinięta w jakieś pieluszki i wszyscy pytali czy znią w porzadku a ja im pokazywałam że tak i położyłam ją a mojej bratowej mama zaczeła ją ubierać w śpioszki i wtedy Amelka zrobiła taką "podkówke" jakby miała sie rozpłakać pomyślałam wtedy ze nie zna tej pani dlatego się boi ale po chwili juz była spokojna... tylko tyle pamietam tego snu... była taka malutka i drobna...
reklama
gosiulek73
mama K&K&A
dominikaknika
mama Nikoli[*] i Julci
bartkowa dla Twojej Córeczki
[*], Amelka napewno przysnila ci sie zebys wiedziala ze wszystko u niej jest dobrze
gosiulek a Twój Kacperek niech zdrowieje szybciutko
[*], Amelka napewno przysnila ci sie zebys wiedziala ze wszystko u niej jest dobrze
gosiulek a Twój Kacperek niech zdrowieje szybciutko
dorka895
Zaangażowana w BB
Witam dziewczynki
Dawno nie pisałam ale czytam na bieżąco.
Szkoda, że nasze grono Anołkowych mam sie powiększyło
I niestety dziewczyny macie rację, z tym strachem w kolejnej ciąży to prawda nic nie zmieni naszych doświadczeń. U mnie już prawie połowa jeszcze chwila i okaże się czy to fasolka czy fasolek, ale każdy najlżejszy nawet ból czy skurcz przywołuje te najgorsze skojarzenia. Moja pani doktor za każdym razem mówi, że niestety ale tak już zostanie i nawet najlepszy psycholog nie pomoże. musi po prostu samo sie rozwiązać i może wtedy będzie już dobrze.. ale czy już do końca czy przy następnej będzie podobnie nie wiadomo. Niestety boję się jak chole... ale mam nadzieje, że limit doświadczeń już się wyczerpał.
Dziewczynki głowy do góry
zaraz wiosna i pewnie bociany będą miały dużo roboty.
a tak przy okazji zazdroszczę wam śniegu. U mnie szaro i ponuro i mokro,okropność
Dawno nie pisałam ale czytam na bieżąco.
Szkoda, że nasze grono Anołkowych mam sie powiększyło
I niestety dziewczyny macie rację, z tym strachem w kolejnej ciąży to prawda nic nie zmieni naszych doświadczeń. U mnie już prawie połowa jeszcze chwila i okaże się czy to fasolka czy fasolek, ale każdy najlżejszy nawet ból czy skurcz przywołuje te najgorsze skojarzenia. Moja pani doktor za każdym razem mówi, że niestety ale tak już zostanie i nawet najlepszy psycholog nie pomoże. musi po prostu samo sie rozwiązać i może wtedy będzie już dobrze.. ale czy już do końca czy przy następnej będzie podobnie nie wiadomo. Niestety boję się jak chole... ale mam nadzieje, że limit doświadczeń już się wyczerpał.
Dziewczynki głowy do góry
zaraz wiosna i pewnie bociany będą miały dużo roboty.
a tak przy okazji zazdroszczę wam śniegu. U mnie szaro i ponuro i mokro,okropność
dorka kochana ja dobrze przeczytałam .. masz malenstwo w brzuszku?? jesli tak to bardzo ci gratuluje!!! i zobaczysz bedzie dobrze!!! a tak wogole to gdzie suwaczek ciazowy??
ja tez mysle ze w ta wiosne bociany beda miały pełne dzioby roboty:-)
ja wrociłam z pracy jeszcze jutro i piatek wolny a sobota znow do pracy:-)
ja tez mysle ze w ta wiosne bociany beda miały pełne dzioby roboty:-)
ja wrociłam z pracy jeszcze jutro i piatek wolny a sobota znow do pracy:-)
Witam,
dziewczyny dzis mam wizyte u psychiatry... boję się, ale nie samej wizyty tylko tego, że nie wiem czy będę potrafiła porozmawiać z tym lekarzem... dla mnie wy jesteście swego rodzaju terapią... dzękuję wam że jesteście :*
dla aniołków [***]
dziewczyny dzis mam wizyte u psychiatry... boję się, ale nie samej wizyty tylko tego, że nie wiem czy będę potrafiła porozmawiać z tym lekarzem... dla mnie wy jesteście swego rodzaju terapią... dzękuję wam że jesteście :*
dla aniołków [***]
bartkowa trzymam kciuki za wizyte!!! dla mnie tez dziewczyny i rozmowy z nimi sa terapia..bardzo mi pomogły i nadal pomagaja...moj maz iwele razy proponował mi wizyte u psychologa ale nie zgodziłam sie ...
ja zaniedługo zmykam do pracy ...ale jutro wolne:-)
miłego dnia kochane
[*]
[*]
[*] dla naszych Aniołeczków
ja zaniedługo zmykam do pracy ...ale jutro wolne:-)
miłego dnia kochane
[*]
[*]
[*] dla naszych Aniołeczków
reklama
Malinkaizi
Mama pięciu dziewczynek
dorka895 bardzo się cieszę ,że jest u ciebie wszystko dobrze wiem,że czytasz nas bo czasem dostaję podziękowania od Ciebie
szkoda,że tak żadko zaglądasz bo wiesz ja teraz to za tobą biegnę pierwsza Aga ,ta to już niedługo jakieś 3 miesiące 22 kwiecień potem Ty kochana 4 miesiące i 4 dni jak dobrze czytam no i ja 201 dni
:-)
Ja też wczoraj miałam wizytę u psychologa i wiecie co...zawiodłam się jak diabli
Ni nam nie pomogła porozmawiała tylko z Vanessą ale już w drodze do domu widziałam,że nie ma żadnej poprawy a pani psycholog oczywiście stwierdziłą,że nie ma potrzeby,żeby z nią jeszcze przychodzić i dupa
nadal mam problem z którym nikt mi nie umie pomóc Zobacz załącznik 427444
:-)
Ja też wczoraj miałam wizytę u psychologa i wiecie co...zawiodłam się jak diabli
Podziel się: