Witam Was dziewczyny, ja siedzę w pracy i piję kawkę i sobie rozmyślam.
bartkowa- światełeczko dla Amelki, ja też bardzo się cieszę, że Ci się przyśniła. Chciała dać mamie znak, że jest obecna, na pewno. Jak Ci się przyśniła??? Możesz napisać? Mnie Piotrek przyśnił się tylko raz, kiedy mijało 7 miesięcy od Jego odejścia. Sam już siedział, miał dwa ząbki i był zdrowiutki. Myślę, że chciał mi pokazać, że nic Go nie boli i jest szczęśliwy... Chcę w to wierzyć bardzo.
Wiecie co? Wczoraj siedziałam sobie z mężem wieczorem, rozmawialiśmy o wielu sprawach, no i temat zszedł na Piotrusia, na to co się wydarzyło. Zaczęliśmy wspominać, opowiadał mi jak to było z pogrzebem bo na nim mnie nie było. Do oczu wiele razy napływały mi łzy, ale po tej rozmowie czuję się znacznie lepiej. Mąż wiele rzeczy mi wytłumaczył, co on czuje i jak czuje. Oczywiście rozmawiamy naprawdę często o tym wszystkim, ale jednak każda taka kolejna rozmowa wiele mi daje.I doszliśmy do wniosku, że jemu nasz Syn częściej "daje znać o sobie". Pewnie z tego względu, że ja codziennie z Nim rozmawiam, mówię do Niego a tacie czasem wypada to z głowy przez pracę i mnóstwo codziennych obowiązków

Ten Brzdąc wie co i jak zrobić żeby nas rozbawić

Dziś czuję się naprawdę pełna optymizmu i wiary
gosiulek- dużo, dużo zdrówka dla Twojego Synusia, niech zdrowieje!!!Oj bidulek, buziaki od e-cioci:***
Miłego dnia Dziewuszki:* Dla naszych Dzieci światełko
[*].