reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

reklama
Zobacz załącznik 426448

Dziewczyny, a to ja w 33 tygodniu ciąży. Pokażę Wam również bo ani na nk ani w swoim profilu nie mam takiego. To jest z siostrzeńcem mojego męża. Wtedy jeszcze miałam nadzieję mimo, że już wtedy leżeliśmy w szpitalu a to była króciutka przepustka. To zdjęcie jest nielicznym, które mam z okresu ciąży, poza nim mam jeszcze 3 z brzuchem, głupia byłam i przesądna, że nie robi się zdjęć. Teraz wiele bym dała by mieć ich więcej... Zerknijcie sobie Kochane i za chwilę też je usunę, nie chcę żeby zbyt długo tu było.

agnieszko- pięknie wyglądałaś... I to łóżeczko... ściska za serce. Życzę Ci byś jeszcze była taka szczęśliwa!
 
Co prawda to prawda, bardzo wyładniałam w ciąży, Piotruś mnie oszczędził, mimo ogromnego brzucha, który miałam (na zdjęciu jestem po ściągnięciu wód płodowych, więc uwierzcie że był na nim naprawdę niewielki) nie mam ani jednego rozstępu na ciele, włosy i paznokcie miałam takie jak jeszcze nigdy. I po porodzie weszłam od razu w dżinsy sprzed ciąży... Ale to akurat teraz w ogóle mnie nie cieszy, wolałabym być brzydka po ciąży, ale szczęśliwa z moim Synem... Cóż, taki los.

Buźka:*
 
reklama
Do góry