reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

dasia82 ja na początku też miałam obawy przed zapalaniem zniczy i stawianiem kwiatków na tym nieznanym grobku ale w końcu pomyślałam,ze jeśli rodzicom będzie to przeszkadzało to wyrzucą na razie nadal nie zaobserwowałam obecności kogokolwiek z rodziny. Nie robię tego przecież dla rodziców ja ich nie wyręczę robię to dla tego Aniołeczka który gdzieś tam z moją córeczką pewnie fruwa w niebie.
Co do badań to powiem ci tak ;w moim przypadku mam wrażenie,że powiedziała mi tak żeby mi się odechciało. Po 1 mam już dwie córeczki wiec pewnie już nie muszę mieć ;(po 2 mam już 36 lat więc raczej już nie powinnam mieć ;((sposób skuteczny bo po 1 lekarz którego mi w szpitalu zaproponowali wizyta jakieś 200 zł i czeka się 3 miesiące jak do tego dojdzie mi jeszcze zrobienie badań genetycznych to w ciągu najbliższych 3 lat się nie wyrobię a przecież ja zaraz do pracy będę musiała wrócić więc i czasu na badania nie będę tyle miała. Ale idę do innego lekarza zobaczymy co powie .
Współczuję ci kochana ja strasznie przepłakałam dzień urodzin mojego Aniołeczka pewnie i ty dziś spędzisz dzień na wyobrażaniu sobie tego jakby to było gdyby....
Zapalam wielkie jasne światełko dla twojej Olgi [*] trzymaj się ściskam cieplutko:*
 
reklama
Dziękuje Ci kochana, rzeczywiście dzisiejszy dzień nie jest łatwy :no:

Ja też idę jeszcze do innego lekarza i zobaczę co on powie. A ile się czeka na wynik takiego badania?
 
Czesc dziewczyny ja dzis mam wolne od pracy ale za to jutro ide..;;)w pracy jest ok... jak mam czas to mysle o Karolku...zastanawiam sie jaki by był jak by wygladał i wogole...unikam rozmow na tematy prywatne ....babki z mojej lini sa bardzo fajne ...takze pracuje sie ok... od poniedziałku beda mnie uczyc obsługi maszyn.. jak narazie nauczyli mnie wyrpwadzac nowy towar na komputer i wypisywac papierki...po pracy przychodze sprzatam robie obiad i lece do małego... oczywiscie dzien w dzien szlocha przytulajac jego ciuszki..;(

dasia82 kochana przytulam cie mocno wiem ze kazda nawet najmniejsza rocznica strasznie boli;(
 
dasia82 poszperałam trochę w necie i dziewczyny piszą,że to badanie nie jest takie złe-tzn. większość już przy dwóch poronieniach je robiła ;plus -są spokojniejsze minus- żadnej nic nie wyszło kolejne minusy to okres oczekiwania na zapis od 3 do 7 miesięcy w zależności od Miasta a prywatnie jakieś 1200 zł. Na wyniki czeka się 4 tygodnie. A i podobno tylko krew pobierają.
Monila fajnie,że się tak szybko zaklimatyzowałaś w nowej pracy,teraz będzie już tylko lepiej tylko nie płacz kochana.Przytulam cię mocno:*
Ja mam dziś miesięcznicę i coś już z samego rana czuję ,że tak jak na dworzu-deszczowo i u mnie będzie:(((
aga_cina tak cię wciągnęło malowanie pokoika ,że nawet nie zajrzysz. Pewnie ślicznie wyszło.
 
Malinkaizi a co jeśli coś wyjdzie w tych badaniach? Da się z tym walczyć?
Monila cieszę się, że jestes zadowolona z pracy. Ja już coraz częściej zastanawiam się nad powrotem i myślę że za ok miesiąc też to zrobie.

przesyłam ciepło i słoneczko.
 
dasia82 ze wszystkim da sie walczyc ale tak jak pisałam bardzo rzadko coś wychodzi. Ale nie przejmuj się u nas nic nie wyjdzie i uda sie nam musimy mocno w to wierzyć&&&&
 
Boze dziewcyzny tak patrze an moj suwaczek i oczom nie wierze ze tak szybko leci ten czas..;( strasznie szybko przeleciało mi to od śmierci Karolka:( ehh a mi wydaje sie to tak jakby to była wiecznosc i tak jakby to wszytko wydarzyło sie wczoraj..;( ja zaraz zmykam do pracy wiec miłego dnia wam zycze aniołkowe mamusie..:)


[*]
[*]
[*]
[*]
 
Witam Aniołkowe Mamy. W grupie siła. Ja podobnie jak Wy marzyłam i kochałam 16 i 21 tc swoje aniołki. Drugiego widziałam, przytulałam, głaskałam. pierwszego nie bylo mi dane - poleciało. drugi w szpitalu. Mój maż nie zdecydował się na otwarcie trumienki (mówił, że serce mu pęknie)więc tylko ja wiem jak wyglądało nasze maleństwo. wyczekane , wymodlone. A teraz tylko biały grobek. dobrze,że pada deszcz bo przynajmiej nie widać, że płaczę. światełka dla wszystkich Aniołków
(****************************************)
 
reklama
Kochane moja Aniołkowe mamusie.
Ja jadę do Częstochowy chcę się pomodlić i przywieść coś z tamtąd żeby postawić na grobie u Nicoli. Może uda nam się kupić jakiś ładny krzyżyk na płytę. Pomodlę się za Was i za wasze Aniołeczki i żeby odgonić wszystkie złe rzeczy od nas.
Buziaczki do poniedziałku:***
 
Do góry