reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

reklama
Monila dla Karolka [*]
bibiana jest mi bardzo przykro... chciałabym żebyśmy wszytkie były szczęśliwymi matkami... przytulam cię mocno...
dla Filipka
[*]
dominika ja podobnie jak gosiulek nie potrafiłabym wyjechać wiedząc że zostawiam tu moją córeczkę, ale ja na szczeście nie muszę nigdzie wyjeżdzać... musisz to kochana przemyśleć co jest dla was najlepsze i czy masz siłę na rozłąkę...
martyna widzę po twoich suwaczkach że jesteś mamusią trzech aniołków... tak mi przykro... chciałabym cię pocieszyć ale nie wiem jak, ale pisz o swoim smutku to troszkę pomaga... przytulam... dla twoich skarbów
[*][*][*]
 
Chyba potrzebuję kopa dziewczyny... Ja się nastawiam a Wy musicie mi nakopać w moje cztery litery za moje myślenie, zwątpienia.
Za tęsknotę nie, bo przecież każda tęskni tak samo... Ale za wszystko inne owszem.
Głupia jestem, że ostatnio tak pesymistycznie myślę, niby wiem, że Piotruś jest, że się opiekuje nami. Tylko czasem przychodzi taki czas kiedy zastanawiam się jak to jest tulić swoje dziecko, układać je do snu, zasypiać obok niego, pielęgnować je, uczyć nowych rzeczy, patrzeć jak rośnie i jakie jest cudowne. Doświadczę pewnie tego przy kolejnym dziecku, ufam i proszę Boga by tak było, ale jednak pewna pustka pozostanie.Brakuje mi tego, moje serce tęskni, serce matki nie przestanie przecież tęsknić nigdy.

martyna- wiesz, jak pomimo dwóch lat od odejścia Piotrusia staję czasem przed lustrem, oglądam bliznę po cięciu, zamykam oczy, kładę rękę na brzuchu i przypominam sobie jak to było kiedy mój Mały był ze mną. Może to głupie, niedorzeczne, ale lubię wracać wspomnieniami do tamtych chwil bo wtedy byłam szczęśliwa. Trzymaj się martynko dzielnie, choć nie jestem w stanie wyobrazić sobie co czujesz bo straciłaś aż trójkę dzieci, przytulam Cię ze wszystkich sił!!!

gosiulek- ja ze względu na Piotrusia też nie wyobrażam sobie przeprowadzki w inne miejsce... Nie, nie, nawet nie mogę myśleć o tym!

Miłego dnia Kochane :* Fajnie, że jesteście!
 
Nati reagujesz zupełnie normalnie Kochana.
Dam Ci tylko jedna radę.Jak najszybciej starać się o drugie dziecko.Naprawdę,nic nie daje tyle siły co kolejne dziecko...Głowa do góry i do dzieła.
:tak:
Co lekarze na to? dają zielone światło?
 
Nati skoro sie nastawiłaś to kopię Cię w cztery literki. Kochana bedziesz układać do snu, tulic, kochać, narzekać na nieprzespane noce. Pustka zostanie z nami , ale sama napisałaś, że nasze Dzieci są zawsze przy nas i opiekują się nami. Piotrusiu, Ty też sięgnij swoją nóżką przez chmurkę, wiesz po co, prawda? A po tym wirtualnym kopnięciu przytulam Cię mocno..

Wszystkim życzę miłego dnia, a Aniolkom posyłam światełko na chmurkę
[*]
 
reklama
Nikola serduszko kochane dla Ciebie milion światełek do Nieba (*)

Martyyna dla aniołków (*)(*)(*) tak bardzo trzymałam kciuki za Ciebie....przytulam Cię mocno.

Nati to normalne....każda z nas tęskni i się zastanawia....mi było dane tulić, zasypiać, głaskać, uczyć swoje maleństwo....ale to mało....ja nadal chce to robić...tęsknie i zastanawiam się jaby to było teraz....przytulam cie kochana

Dziewczyny juz niedługo jedna z nas zafasolkuje, miałam sen....a czasem sie spełniają :tak:
 
Do góry