reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

Nikolka [*]
bibianka nie wiedziałam że masz takie zdolności :-)
no to mam nadzieję że niedługo zobaczymy wpis "są dwie kreseczki" dziewczynki wam wszystkim tego życzę!!!
buziaki :*
 
reklama
dziewczyny śnił mi się grób mojej cioci która zginęła mając 19 lat....sniło mi się że sprowadziliśmy jej ciało na nasz cmentarz, ale ona była małym dzieckiem....i śnił mi się zmarły syn przyjaciólki mojej mamy....ale jej dzieci żyją, a śniło mi się że umarł jako mały chłopiec i miał mały grobek i teraz go powiększali, no bo on juz ma 19 lat....hmmm....jakieś dziwne ostatnio mam sny....

Bartkowa zdolnosci to za dużo powiedziane....
ale czasem boje sie takich snów....od momentu kiedy przyśniło mi się że Filipek zmarł w szpitalu....
 
bibianka to tak jakby ktos tam na górze próbował ci coś przekazać przez sny...

dziewczyny długo o tym myślałam i jest coś czego wam nie mówiłam, ale zanim to zrobię powiedzcie mi czy uwierzyły byście mi gdybym wam powiedziała że Amelka przekazała mi wiadomość...?
 
a więc na wstępie zaznacze że nie mogę napisać jaka była treść wiadomości bo byla to wiadomość tylko dla rodziców, ale opowiem wam jak to bylo...
a więc siostra mojej bratowej mieszka na stałe w angli i była na spotkaniu spirytystycznym 30.11.2011 czylitroszkę ponad dwa tygodnie po śmierci Amelki... poszła tam bo śniła jej się babcia w związku z którą miała wyżuty sumienia bo się z nią nie zdążyła pożegnać przed śmiercią a w śnie babcia ją pocieszała żeby się nie smuciła bo ona wie że ją kocha i o niej myśli. Tak więc wybrała się na ten seans a tam przyszła część mojej rodziny z moją córeczką na rękach i przekazali wiadomość dla mnie i mojego męża , część wiadomości była bezpośrednio od Amelki... strasznie się zpłakałam jak się o tym dowiedziałam... ale w jakiś sposób mi to pomaga bo wiem że ona na nas czeka...
nie mówiłam wam chyba że moja córeczka jest pochowana z mioi dziadziusiem (tatą mojego taty) ta spirytystka powiedziała że właśnie "starszy mężczyzna trzyma ją na rękach" od tamtej pory wiem że mój dziadek się nią opiekuje, codziennie go o to proszę...
 
bartkowa- wow, aż mnie ciary przeszły... Ja w to wierzę, wiem że jest życie po śmieci, że ona jest tylko początkiem czegoś nowego, lepszego. I cieszę się, że Amelka dała Wam znać, że jest z dziadkiem, który się Nią opiekuje.

Mnie i mężowi też się przytrafiło coś, co odczytaliśmy ja jako znak od Piotrusia, wiecie? Mogę Wam napisać jeśli macie ochotę.
 
Ja tez uważam, że Kubuś przekazuje mi znaki od siebie. A co do ewentualnego mojego zafasolkowania to mam jakieś przeświadczenie, że tym razem będzie dziewczynka. Zresztą kiedyś cyganka mi powiedziała, że będe miała dwóch synów i córke.
 
reklama
Oj,przepraszam, Dasia dla Olguni (*) i Monila dla Karolka (*)
Bibiana ja tez nie, bo mam już dwójkę chłopców... Wyśnij mnie, plissssssss
Nati i Barkowa -ja dostałam na 5 miesięcznice wiadomość od Szymusia. Tak w skrócie- podczas absorbującej rozmowy telefonicznej narysowałam na kartce serce i napisałam "ja jestem z Wami". dopiero pod koniec pracy, jak sprzątałam biurko zauważyłam moje mazaje i wierzę, że to od mojego Synia.....
Nati -pisz koniecznie.
A to może da nam większą nadzieję, ze nasze Maluchy się kontaktują z nami:
http://www.dlaczego.org.pl/forum/view.php?bn=nowe_wiara&key=1305228312
 
Ostatnia edycja:
Do góry