"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

[dorka895]

Witam dziewczynki... jak ten czas leci.... Już niedługo Franio skończy 3 latka a Lenka roczek a ja nadal nie mogę zapomnieć. straszne to co wieczór widzę małego Michałka na moich kolanach ... próbuję przypomnieć sobie wszystkie szczegóły jego wyglądu. tak by chciała mięć jakieś jego zdjęcie... by łam w takim szoku, że nawet o tym nie pomyślałam....
Cholera boli cały czas tak samo....

Światełka dla moich kochanych dzieci (*)(*)(*)(*)

 

[dorka895]

Hej dziewczęta czy nikt tu juz nie zagląda? A szkoda. Dzis bylam na cmentarzu jak zawsze w niedziele zresztą wieczorem jest przyjemnie maly cmentarz a światełek sporo widać ze ludzie pamiętają o swoich bliskich. Ja w ramach jutrzejszego dnia wstawilam świeże kwiatki i zapaliłam światełka.

Naszym kochanym Aniołkom ale miliony światełek i baloników. Nie rozrabiajcie za dużo ale możecie podziurawić chmurki bo deszczby się przydał przynajmniej u mnie.
Pozdrawiam Aniolkowe Mamy i ściskam Trzymajcie się

 

[kamkaz]

Dorka895 zaglądam tutaj cały czas jednak zrobiła się tutaj cisza.
Ja dla swojej córeczki mam już piękne białe kwiatki które jutro zawioze i kupie nowe lampki. Wkońcu swojemu dziecku tylko taki prezencik mogę zrobić z okazji ich święta

 

[Monila]

Dorka ja tutaj tez zagladam ale rzadko , odkąd wróciłam don pracy mało czasu mam na kompa .... u nas Karolek zaraz przed dzisiejszym swiętem miałby swoje 4 urodzinki wiec ustroiłam pięknie i na urodzinki i na dzisiejsze święto ... poraz setny wkurzam sie ze nie moge dac mu pięknej zabawki a jedynie znicze :-( oj Dorka zleciało u Ciebie dzieciaczki juz " duze" ;-) a pamietam jak dopiero co sie tutaj poznałyśmy .....




Aniołeczki kochane kolorowe swiatełka i baloniki dla was w dniu dzisiejszego święta (*)(*)

 

[kamkaz]

Nasze skarby dziś się bawią w niebie z okazji Ich święta a nam sprezentowali wspaniałą pogodę abyśmy mogli cieszyć się razem z nimi tu na ziemi

 

[margerrita]

moj synek dołączył do waszych aniołków. miał niecałe 6 miesięcy. Będą się nim tam opiekować?

 

[kamkaz]

Margerrita bardzo mocno Ci współczuje. Napewno Twój synuś jest w dobrych rękach i przede wszyatkim jest szczęśliwy. Jakie to niesprawiedliwe że tak wiele z nas musi cierpieć po stracie swojego dziecka. Zapalam dla naszych aniołków [*]
Można wiedzieć co się stało?

 

[margerrita]

kamkaz, Mieszko dużo przeszedł, ale już było dobrze. Jechaliśmy na urlop. Nie dojechaliśmy. Maluszek nie chciał iść spać i miał niską temperaturę. Pojechałam z nim do szpitala. Wyniki morfologii, crp były ok. zostawili nas na obserwacji. Rano serduszko już ledwo biło. mimo reanimacji nie wrócił już do nas. Jelitko przestało działać. Gdyby zrobili mu usg przy przyjęciu można by go było jeszcze uratować. Ale nie było ku temu żadnych objawów... to takie niesprawidliwe

 

[kamkaz]

O Boże tym bardziej bardzo współczuję. Po części wiem co przeżywasz i tulę Cię mocno. Trzymaj się kochana

 

[Margomari]

Margerrita witaj. Dla Twojego Mieszka (*) Nasze dzieciaczki bawią sie teraz razem, nic ich nie boli i sa szczęśliwe. Staram sie w to wierzyć bo wtedy łatwiej żyć. Przytulam.