hej i mi sie udalo zagladnac :-) wlasnie zamawialm wklady, bo taka ciapaze mnie i zamowilam olejowe i denewowalam sie, ze sie nie wypalaja do konca, albo gasna, a wystarczylo dopytac, ze olejowe na zime, nie nadaja sie do temperatur powyzej 22 stopnie
Mniej nas,ale wydaje mi sie, ze nawet jesli sa nowe Aniolkowe Mamy to nie pisza tu na watku, bo widza wpisy o naszych maluchach, staraniach itp. Tak mi sie wydaje, ze moze to odstraszac, a my po prostu jestesmy juz na innym etapie. tesknimy, brakuje nam naszych maluszkow, ale udalo nam sie juz troszke oswoic ten bol.
Dzisiaj na zebraniu w szkole uslyszalam, ze Maja jest nagroda za bol...no i nie wytrzymalam, musialam puscic monolog, Maja jest szczesciem naszym najmlodszym, kochanym, ale denerwuje sie jak ktos mowi, ze jest nagroda, nagroda bylo 39 dni darowane, aby moc byc Wojtkiem, pogodzilam sie, ze musial odejsc, tak widocznie dla niego bylo lepiej, ale gdyby ktos zapytal mnie czy jakby ktos cofnal czas to czy chcialabym to przezywac jeszcze raz to odpowiedzialabym, ze tak, bo moglam spedzic te tygodnie ciazy i te prawie 6 w szpitalu, poznac, pokochac synka i za nic w swiecie nie pozwole go wymazac...
Majeczka jezdzi z nami do braciszka, ale faktycznie jest niespokojna na cmentarzu, zawsze ktos ja buja, a wtedy ja moge poukladac wszystko u Wojtka. Wczoraj kupilam mu taka smieszna zabke :-)